Uznani Kruczy Gwardziści przed
podziałem według Codex Astartes
Lord Cienia Arkhas Fal – Był
pochodzącym z Terry Mistrzem Wojennym XIX Legionu z okresu zanim Legion został
zjednoczony z ich Prymarchą na Deliverence. Po objęciu dowództwa nad Kruczą
Gwardią, Corax wprowadził w życie szereg reform, które miały narzucić Terrańskim
Astartes poglądy Prymarchy oraz styl prowadzenia wojny, jaki ten doprowadził do
perfekcji walcząc na Lycaeusie. Corax zrobił to po to, żeby wyplenić stare,
barbarzyńskie zwyczaje rodem z tradycji Xeryckich plemion, które do złudzenia
przypominały mu zwyczaje okrtncyh ciemiężycieli z Kiavahru. W wyniku zmian
jakie zarządził Kruczy Lord, kilku z najwyżej postawionych
oficerów Legionu zostało zdymisjonowanych, łącznie z Arkhasem Falem, Mistrzem
Legionu, który dowodził nim przez ostatnie 30 lat. Po tych zmianach, w jednej z flot
patrolowych na granicy Imperium, z bezpośredniego rozkazu Coraxa, wylądował sam
Arkhas Fal. Co stało się z Lordem Falem, jego flotą lub resztą podobnych mu
Kruczych Gwardzistów, nie wiadomo. Wiadomo jedynie, że sam Kruczy Lord nie wezwał ich
nawet wtedy, gdy nadeszła najczarniejsza godzina w historii Kruczej Gwardii.
Gherith Arendi – Dowódca
gwardii przybocznej Corvusa Coraxa, nazywanej również Strażą Cienia. W czasie
Herezji Horusa wierzono, że Arendi został zabity w czasie Masakry Strefy Zrzutu, ale
ostatecznie okazało się, że przeżył on i zjednoczył się ze swoimi Braćmi
Bitewnymi po Wyzwoleniu Scarato. Nieświadomy wydarzeń, które rozegrały się na
Kiavahrze i w Ravendelve krótko po akcji na Istvaanie V, Arendi wielce się
zdziwił, kiedy zamiast radości po jego spotkaniu, Astartes XIX Legionu
traktowali go z podejrzliwością i brakiem zaufania. Ostatecznie przeszedł on próbę
zaufania, i został oczyszczony z zarzutów, jakoby miał być kolejnym szpiegiem
Legionu Alpha. Jednak nie wszystko w jego historii było krystaliczne. Przeżycie
Arendiego wiązało się z pewnym mrocznym sekretem, sekretem, który miał wyjawić
jedynie Kruczemu Lordowi. Arendi bezdusznie wykorzystał innych pozostających
przy życiu Lojalistycznych Astartes z Legionów Salamander i Żelaznych Dłoni żeby
samemu się uratować. Gherith wykorzystał ich jako przynętę do odciągnięcia
uwagi patrolu Zdrajców, żeby on sam mógł porwać prom i uciec z powierzchni
Istvaana V. Pomimo otaczających go pomówień i podejrzeń, Arendi poprowadził
siły Kruczej Gwardii na świat więzienny Carandiru, który to atak miał zostać
wkrótce nazwanym Dniem Zemsty. W czasie walki na powierzchni, Arendi nie
usłuchał danych mu przez Coraxa rozkazów i wraz z grupą swoich najlepszych Astartes
ruszył na ratunek Kruczemu Lordowi, pochwyconemu przez grupę uderzeniową nowych
super-żołnierzy stworzonych przez Najwyższego Konsyliarza Legionu Dzieci
Imperatora – Fabiusa Bile’a. Rychłe przybycie Arendiego prawdopodobnie
uratowało życie Prymarchy, byłą to przysługa, którą Corax zwrócił Arendiemu
dość szybko, ratując go przed zmiażdżeniem przez ostatniego z „Nowych Ludzi”
Fabiusa Bile’a. Walcząc ramię w ramię i ratując się nawzajem, Corax i
Arendi odrzucili wszelkie podejrzenia względem siebie oraz odbudowali więzy
wzajemnego zaufania, i szacunku. Sam Arendi został później mianowany dowódcą
nowo powstałej jednostki Czarnej Gwardii, która została utworzona z formacji Straży
Cienia i dowodził jej siłami podczas botwy o Yarant. Kilka lat później, po II
fundacji z 021.31M, Arendi kontynuował swoją karierę już jako Mistrz Zakonny
Zakonu Czarnej Gwardii.
Branne Nev – Branne
był pochodzącym z Deliverence Kapitanem Kruczej Gwardii w czasach przed Herezją
Horusa, jak również biologicznym bratem Kapitana Agapito. Razem z innymi
Kapitanami XIX Legionu wziął udział w
losowaniu przed lądowaniem na Istvaanie V i ślepy los zadecydował, że to akurat
on miał powrócić z częścią sił na Deliverence. Ostatecznie
jednak, Branne Nev poprowadził misję ratunkową, która zakończyła się udaną
ekstrakcją Prymarchy Coraxa i przetrwałych Kruczych Gwardzistów po Masakrze
Strefy Zrzutu. Działania Kapitana Neva praktycznie uratowały jego Legion przed zniszczeniem.
W miarę jak Krucza Gwardia odbudowywała swoje siły, Branne został mianowany nowym
Mistrzem Rekrutów przez samego Prymarchę
Coraxa. Po poprowadzeniu pierwszej kadry świeżo upieczonych rekrutów do boju, został
mianowany Dowódcą „Raptorów”, nazwy nadanej nowym Astartes Kruczej Gwardii,
którzy nosili w sobie nowe, Prymarsze
Geno-ziarno.
Agapito Nev
– Agapito był Kapitanem Kruczej Gwardii i dowódcą Taktycznych Kompanii
„Szponów” w czasie Herezji Horusa. Agapito był również biologicznym bratem
Kapitana Branne’a Neva. Obaj służyli z Coraxem jeszcze w czasie Rebelii Lycaeńskiej
przed pojawieniem się w systemie Kyavahr Imperatora Ludzkości. Agapito zauważał
podejrzane zachowanie części Kruczych Gwardzistów, którzy byli agentami Legionu
Alpha i to on poprowadził operację kontrwywiadu mającą usunąć wszystkich
przebierańców Alphy z szeregów XIX Legionu.
Solaro An – Był
Kapitanem Kruczej Gwardii, który brał udział w walce na powierzchni Istvaana V.
Prowadził do walki szwadrony Motocykli Bojowych w zasadzce na Zdradzieckie
Legiony w Dolinie Urgall. Solaro został jednak zabity w czasie Masakry Strefy Zrzutu.
Jego twarz i organy zostały przeszczepione agentowi Legionu Alpha, który
powrócił do reszty Astartes Kruczej Gwardii w czasie ucieczki Lotu Kruka. Po
powrocie na Deliverence, agent podstawiony jako „Solaro An” został mianowany
dowódcą Kompanii „Sokołów”, w skład których wchodziły przede wszystkim
jednostki Sił Powietrznych, Motocykli Bojowych i Ścigaczy Landa. „Solaro An”
odegrał też znaczną rolę w planie kradzieży czystego Prymarszego DNA i próbie zniszczenia pozostałych zapasów
Geno-Ziarna Kruczej Gwardii. W czasie wykonywania swojego zadania śmiertelnie
ranił Vincenta Sixxa, ale został odparty przez Mutantów Kruczej Gwardii, którzy
bronili składu oryginalnego Geno-Ziarna Legionu wraz z Najwyższym Konsyliarzem.
Nieco później „Solaro An” oraz inny agent Legionu Alpha zostali wykryci przez
Kruczą Gwardię w czasie ucieczki i popełnili wówczas
samobójstwo, unikając tym samym przesłuchań w Ravenspire.
Nuran Tesk – Kapitan
Tesk został ogłoszony dowódcą „Sokołów” po śmierci agenta podszywającego się
pod Solaro Ana, zabitego w czasie bitwy o Ravendelve. Niestety Kapitan Tesk
służył na nowej pozycji stosunkowo krótko, ponieważ zginął on zaledwie kilka
miesięcy później w czasie oblężenia Perfekcyjnej Fortecy. Po jego śmierci
pozycja dowódcy „Sokołów” została nieobsadzona, dopóki Lord Corax nie wyznaczył
na to stanowisko Komandora Soukhounou.
Komandor Soukhounou - Zaledwie Porucznik w czasie Masakry Strefy
Zrzutu, Soukhounou był weteranem XIX Legionu zrekrutowanym jeszcze na Terrze we
wczesnych stadiach Wielkiej Krucjaty. Jego ciemna, ozdobiona tatuażami skóra
wskazywała, że był on śpiewakiem i poetą oraz uczniem Ligii Saheliańskiej zanim
został poddany przemianie w Astartes. Soukhounou był również jednym z niewielu
oficerów XIX Legionu służących zarówno pod dowództwem Arkhasa Fala jak i później, po reformach
Lorda Coraxa. Po chętnym przyjęciu nowych doktryn Legionu i przeżyciu
śmiertelnej walki w Masakrze Strefy Zrzutu, Soukhounou został wybrany na
dowódcę „Sokołów” po śmierci ich poprzedniego dowódcy - Nurana Teska. Sprawiło
to, że Soukhounou był w tamtym momencie jedynym niepochodzącym z Deliverence Kruczym
Gwardzistą wysokiej kadry oficerskiej XIX Legionu. Po objęciu dowództwa nad
oddziałami piechoty zmechanizowanej, Soukhounou otrzymał rozkaz samotnego
zinfiltrowania świata więziennego Carandiru i przygotowania
tamtejszej populacji do ogólnoplanetarnego powstania. Jego akcje okazały się
najważniejszym elementem zabiegów, które ostatecznie doprowadziły do przeprowadzenia
kampanii Dnia Zemsty.
Porucznik Navar Hef – Pośród
Astartes Kruczej Gwardii niewielu z nich było tak lojalnych naukom Lorda Coraxa
jak Navar Hef. Był jednym z pierwszych rekrutów formacji „Raptorów” i tak jak
większość jego Braci Bitewnych z tego kontyngentu, również i on dotkliwie
ucierpiał przez genetyczną klątwę która dotyczyła większości aspiratnów tamtego
czasu. Byli oni wypaczeni przez daleko idące mutacje wywołane zainfekowanym
Prymarszym Geno-ziarnem. Hef szybko wyróżnił się na tle swoich zdeformowanych Braci,
nazywanych potocznie „Szorstkimi” przez resztę Astartes Legionu, których to też
„Szorstcy” nazywali „Gładkimi”. O wiele
bardziej krępy niż reszta jego pobratymców, Navar Hef był zmuszony do noszenia
Pancerza Wspomaganego złożonego z różnych części pochodzących z pancerzy wzór
II „Krucjata” i wzór III „Żelazo”
podczas gdy reszta wojowników „Raptorów” nosiła o wiele bardziej zaawansowane
pancerze wzoru VI. Techmarines Legionu musieli nawet zaadaptować hełm z
Pancerza Terminatora specjalnie dla Navara, żeby mógł operować w warunkach bez
powietrza czy grawitacji. Jak miało się okazać, mutacje Hefa były dla niego
niezwykle potężnym sprzymierzeńcem. Jego nadludzki słuch i potężne szpony czyniły z
niego śmiertelnego przeciwnika. Niedługo po bitwie o Ravendelve, Navar Hef
został wyniesiony do rangi Porucznika i objął dowództwo nad jednym z nowo
uformowanych oddziałów „Raptorów”. Jego agresywna natura sprawiła, że szybko
stał się sławny wśród Kruczych Gwardzistów i ich wrogów, ale sam Hef musiał
nauczyć się kontrolować swój temperament, gdyż podejmowane przez niego
nierozważne decyzje nieraz kosztowały życie jego podkomendnych.
Porucznik Carakon – Carakon
był pierwszym Kruczym Gwardzistą, który przebił się przez linie Zdradzieckich
Legionów na czarnych piaskach Istvaana V, dzięki czemu Krucza Gwardia zdołała ewakuować
część swoich Astartes przez wyłom w sektorze czwartym. Jego ostateczny los
pozostaje nieznany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz