https://youtu.be/osG3R-JixeE
Początki
Początki Wolnych Handlarzy sięgają
wczesnych dni Wielkiej Krucjaty w późnym 30. Milenium. Pierwsze Floty
Ekspedycyjne, kierowane wolą Imperatora, w ciągłej ofensywie udawały się w
kierunku coraz odleglejszych lokalizacji. Każdą z ogromnych Flot, liczebnością
sięgających setek lub nawet tysięcy statków kosmicznych, poprzedzał wachlarz
mniejszych, autonomicznych flotylli pod przewodnictwem dowódców wojskowych,
którzy byli określani terminem Zmilitaryzowanych
Wolnych Handlarzy. Nierzadko byli oni byłymi wodzami, obalonymi przez
Imperatora w trakcie Wojen Unifikacyjnych Terry albo podporządkowanymi w toku
energicznie rozrastającej się Krucjaty władcami niegdyś niezależnych, ludzkich
światów.
Wybór, którego musieli dokonać, nie
uwzględniał kompromisu — paść na kolana i przysiąc wierność lub
zachować dumę. Mimo, że w tej sytuacji niejeden wolał śmierć, tym, którzy
zdecydowali się na służbę, przyznano Gwarancję Handlu. Jako Zmilitaryzowani
Handlarze, ich zadaniem od tej pory stało się kierowanie oddziałami
przeprowadzającymi rekonesans, poprzedzający nadejście czoła Wielkiej Krucjaty.
Operując w znacznej odległości od
reszty sił, nie mogli oni liczyć na wsparcie w starciu z dominującym
przeciwnikiem. Po kilku solarnych dekadach przedzierania się przez atramentową
czerń, floty Zmilitaryzowanych Handlarzy wyglądem sprawiały wrażenie
rozklekotanych przybłędów — niekiedy wliczając jednostki najróżniejszych form,
przejęte od pokonanych xenos.
Imperator
zakazał im powrotu na Terrę, nie tylko pozbywając się kompetentnych przeciwników,
a również upewniając, że służba Handlarzy potrwa aż do śmierci. Wielu przepadło
bez wieści: zabitych, pożartych, zniewolonych przez niewysłowione plugastwa —
pozbawionych nadziei, z daleka od światła Terry.
Status
prawny w Imperium
Najcenniejszą własnością Wolnego
Handlarza jest Gwarancja Handlu — starożytny akt prawny, precyzujący
uprawnienia i sankcje dotyczące działań podejmowanych w całej przestrzeni
galaktyki, obowiązujący jego i przyszłych następców. Z racji dziedziczności
praw zamieszczonych w tym dokumencie, moment wyemitowania zbiega się z chwilą
utworzenia zupełnie nowej dynastii Handlarzy. Co więcej, jako element
tożsamości wśród arystokracji, powstałemu rodowi nadaje się herb. Handlarze są
upoważnieni autorytetem Wysokich Lordów Terry do swobodnego przemieszczania się
wewnątrz i poza Imperium.
Mogą też, w odróżnieniu od zwykłych
obywateli, kontaktować się z ludzkimi mieszkańcami planet spoza Imperium czy
innymi rasami. Ponadto mają zezwolenie, aby postępować z tymi kulturami według
uznania — o ile ich decyzje są odbierane jako korzystne dla Imperium. W
przypadku zdemaskowania i schwytania, winny herezji lub zdrady renegacki
Handlarz zostaje bezwzględnie pociągnięty do odpowiedzialności przez organy
Inkwizycji. Ciężar kary staje się znacznie dotkliwszy po uznaniu całego rodu za
niegodny pokładanego w nim przez Imperatora zaufania.
Wolni
Handlarze przeważnie pokazują się w Imperialnej przestrzeni raz na kilka
terrańskich lat, aby wyładować egzotyczne towary, uzupełnić zaopatrzenie,
werbować i odpoczywać przed kolejnym wypadem w mrok obcej przestrzeni. W tych
momentach mogą się rodzić konflikty między Handlarzami a Adeptus Terra bądź
Inkwizycją. Z powodu posiadanej władzy, Handlarzom zdarza się zapomnieć, że
wewnątrz Imperium podlegają obowiązującym zasadom. Bezczelna postawa przyciąga
uwagę władz.
Spośród Handlarzy, wielu opiera się
przed okazywaniem uległości wobec Imperialnego zwierzchnictwa. Z powodu ciągłej
styczności z mozaiką kultur i sytuacji każdego rodzaju, Wolni Handlarze są
uważani za stale narażonych na wszelkie odmiany herezji: egzotyczne filozofie,
zarażenie przez obcych, opętanie przez byty Osnowy. Każdy z tych czynników może
stać się podłożem brutalnej konfrontacji — zwłaszcza, gdy Handlarz jest w
posiadaniu wiedzy lub przedmiotu, pożądanych przez ludzi wysoko sytuowanych w
Imperialnej hierarchii.
Korzenie
Nie ma dwóch
identycznych Handlarzy. Wszystkich jednak łączą: wyjątkowość, ambicja i chęć,
skutecznie separujące od tłumu przeciętnych obywateli. Handlarze pochodzą z
różnych środowisk, kształtujących ich wcześniejszy życiorys, a każdemu z nich
ten tytuł przynosi rozpoznawalność, przybierającą postać fetowań lub
przekleństw.
Imperialna Marynarka Wojenna
Mnóstwo Wolnych Handlarzy w
przeszłości służyło dla floty. Nic w tym dziwnego. Oczekuje się od nich
skutecznego dowodzenia zgrupowaniami statków, zatem niewielu zdecydowałoby się
powierzyć tę funkcję któremuś z podwładnych. W rezultacie, Handlarzami
najczęściej zostają wybitnie uzdolnieni kapitanowie okrętów lub admirałowie
flot, zdolni — wręcz podchodzący z entuzjazmem — do rywalizacji z przeciwnikami
nie spotykanymi wcześniej, a także zakończenia jej zwycięstwem. W wyniku
sprzeczności stosowanych taktyk i metod walki z doktryną bitewną, nauczaną w
Fortecach Segmentum, wielu z nich uchodziło w Imperialnej Marynarce za
indywidualistów. Ci, których koncepcje rzeczywiście są zbyt radykalne, zwykle
nie żyją zbyt długo. Okoliczności ich śmierci mogą stać się źródłem pogłosek i
legend, utrzymujących się przez nadchodzące stulecia. Jednak prawdziwie
utalentowani, nawet postępujący w sposób nieaprobowany przez Flotę, uwolnieni ze służby w wojsku o wiecznie
dominującym, konserwatywnym porządku, otrzymują szansę osiągnięcia wielkich
sukcesów.
Po odejściu
z Marynarki, Wolni Handlarze najczęściej utrzymują sieć kontaktów w galaktycznym
sektorze ich służby lub też poza nim. Dzięki temu w razie potrzeby mogą wezwać
znajomych, być może dawnych przyjaciół, obok których pełnili służbę jako oficerscy
kadeci. Podtrzymywanie starych znajomości może pomóc w różnych sytuacjach, od
dostarczenia zapasów w nagłym wypadku po uzyskanie oficjalnego wsparcia
Imperium w rozprawieniu się z piratami lub obcymi. Większość Wolnych Handlarzy
wybiera jednak samodzielność i korzystanie z podobnych przysług jedynie w
przypadku absolutnej konieczności. Jeśli jednego z dawnych przyjaciół ostatnio
mianowano kontradmirałem, lepiej go o nic nie prosić — ma przecież szansę aby w
przyszłości zostać admirałem, a wtedy mógłby dać dużo więcej.
Wolny Handlarz pochodzący z floty,
nieraz zachowuje otrzymane za czasów służby odznaczenia i oznaki stopni,
ozdabiając je dodatkowymi ornamentami. Tym samym, strój noszony przez Handlarza
może łudząco przypominać mundur admirała floty, o złotych pagonach, z rzędami
medali i odznaczeń oraz metrami misternych lamówek. Wygląd Handlarza może
jednak łączyć elegancki ubiór z włosami zaplecionymi na modłę mieszkańców
zdziczałych światów lub wytatuowaną twarzą, w stylu anarchistycznych gangów
miast-rojów. W sąsiedztwie drogocennego kordelasa Imperialnej Marynarki często
pojawia się miecz, bez wątpienia nie wykonania ludzkiego, lub broń dowolnego
rodzaju, pozyskana na drodze handlu lub kradzieży od którejś z setek cudacznych
społeczności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz