https://youtu.be/Y9SvD-Jutfo
2. Dazh
“Od pierwszej jazdy Dazha.”
~ Powiedzenie odnoszące się do
czegoś bardzo starego, czegoś, co wydaje się być wokół od zawsze, czegoś, o
czym wszyscy wiedzą, ale rzadko kiedy zwraca się na to uwagę. W wolnym
rozumieniu, powiedzenie to można przetłumaczyć jako: “po kres świata”.
Dazh jest Bogiem Ognia i Słońca,
którego kult jest szczególnie popularny w chłodnych i mroźnych regionach
Kislevu. To Dazh wykradł słońcu sekret powstawania ognia i przekazał go
starożytnym wodzom-wojownikom z plemion stepów. Bez ognia Dazha długie zimy
północy zbierały by jeszcze większe żniwa. Dazhowi składa się trybuty i wznosi
ku niemu modlitwy. W bardziej cywilizowanych regionach królestwa, Dazh jest
także patronem paleniska, domów, gościnności i potrzebujących. Dla Dazha ważne
jest wykazywanie się gościnnością. Ludzie, którzy bezpiecznie spędzają burzowy
wieczór w swoich czterech ścianach, z przerażeniem mogą odkryć, że po tym, jak
zamknęli przed obcym drzwi, ich palenisko nie chce się rozpalić, a ich dach
zaczął ni stąd ni zowąd przeciekać.
Dazha przedstawia się jako
przystojnego młodzieńca o długich, rozpuszczonych włosach. Jego postać
zazwyczaj spowija płomienie. Jest piękny do tego stopnia, że nikt nie jest w
stanie utrzymać z nim kontaktu wzrokowego bez oślepnięcia. Mówi się, że żyje on
w złotym pałacu na wschodzie, gdzie odpoczywa każdej nocy po podróży do świata
śmiertelników. W jego pałacu towarzyszą mu jego ukochane - żony i wojowniczki w
jednym, nazywane Arari. Gdy Dazh odpoczywa, one tańczą i walczą ze sobą ku jego
uciesze, pod północnym, usianym licznymi gwiazdami niebem.
Tuż
po stworzeniu świata, nie było na nim nic oprócz mroku i lodu. Dazh dostrzegł
to i zrobiło mu się żal ludzkości. Wsiadł więc na swego wielkiego konia i
rozpostarł swój własny ogień na niebie, dając światu jasność. Kiedy już to
uczynił, powrócił do swojego podniebnego pałacu, by odpocząć, jako że jego
wyprawa była długa i męcząca. Zobaczył jednak, że ludzie na dole trzęsą się z
zimna i strachu. Nie mógł on jednak wyruszyć raz jeszcze, ponieważ jego koń
wciąż był zmęczony. Tak więc Dazh postanowił przekazać ludzkości sekret ognia,
tak, by ludzie mogli mieć przy sobie nieco jego światła przez cały czas.
Z
uwagi na fakt, że nikt nie może patrzeć na Dazha bezpośrednio, chcąc
skomunikować się z ludźmi wysyła do nich ptaki ognia, lub jego własne
nałożnice, Arari, w charakterze posłanek. Arari nie są bowiem jedynie pięknymi
kobietami - są wielkimi duchami ognia, przesiąkniętymi jego mocą. Gdy nie muszą
mu służyć, tańczą, wytwarzając piękne, kolorowe łuny i zorze na północnym
niebie. Dazh jest najmilszym i najbardziej szczodrym z Kislevskich Bogów. Jest
najbardziej zainteresowanym ludzkim losem członkiem Kislevskiego panteonu. W
zamian, kładzie wielki nacisk na przestrzeganie jego zasad. Kapłani Dazha są
najbardziej fanatycznymi kapłanami z całego Kislevu, a kult Boga Ognia jest w
Kislevie najlepiej zorganizowany.
Dazh
jest dobrym Bogiem, jednak tylko według Kislevskich standardów. Można go
określić jako typowy książe - dla swojego ludu jest hojny jak może, ale
jednocześnie jest niezwykle surowy dla tych, którzy łamią jego przykazania.
Bywa i kapryśny - to w jego dłoniach spoczywa władza nad niebem i jest to jego
najważniejsza rola, w związku z czym w sprawy ludzi miesza się tylko wtedy, gdy
faktycznie ma na to czas. Niekiedy ludzki ogień zostaje zdławiony przez potężne
burze śnieżne, lub jego przychylność wygasa razem z płomieniem. Każdego roku
Dazh wyprawia się na drugi koniec świata w poszukiwaniu swojej uskrzydlonej
miłości, wystawiając ludzkość na próbę przetrwania. Jeśli chodzi o jego
stosunki z innymi Bogami, to można pewnie powiedzieć, że są one dobre; dzieci
Ursuna zasypiają, gdy Dazh wyrusza na wyprawę i budzą się, gdy wraca, świętując
jego powrót. Topór Tora został wyostrzony przy pomocy ognia Dazha, więc i on ma
za co dziękować Bogu Ognia.
Dazh
jest świadomy, że ludzie wyznający Ursuna i Tora mogą uważać go za słabeusza.
Oczywiście nikt nie śmie powtórzyć tych słów, gdy zapada zmrok, a krzemień nie
chce się iskrzyć. Jedynym przykładem braku zażyłych relacji między Dazhem a
innym Bogiem, jest jego stosunek do Ulrika. Jako iż Ulrik jest patronem zimy,
jego wyznawcy postrzegają Dazha jako naturalnego rywala dla swojego Boga. inni
nauczają, że Dazh nie żywi do Ulrika żadnej urazy, jako iż jest on Bogiem
skoncentrowanym na kwestiach przyziemnych, a Dazh jest Bogiem Nieba.
Symbologia
Najbardziej
powszechnymi symbolami Dazha są symbole ognia i płomienia. Zazwyczaj umieszcza
się je na talizmanach wyznawców Boga Słońca. Złoto jest dla jego kultu metalem
świętym, w związku z czym wyżsi rangą kapłani Dazha noszą o wiele więcej
złotych ozdób i biżuterii niż pomniejsi słudzy.
Kult
O
ile w każdej Stanicy mieszka przynajmniej jeden kapłan Ursuna, to w każdym domu
każdej Kislevskiej osady można znaleźć symbole Dazha. Zwyczaj ten utrzymany jest
zarówno na wsiach, jak i w miastach. Tylko najbardziej nieuprzejmi podróżnicy
spoza Kislevu osiedlają się w granicach królestwa i nie dbają o umieszczenie
świętych symboli Dazha nad paleniskiem. Nie jest oczywiście tak, że każdy
Kislevczyk przestrzega wszystkich jego rytuałów i przykazań w ten sam sposób,
ale podobnie jest z samą naturą Dazha - jest ona różnorodna. Na północy
postrzega się go jako wielkiego zbawcę, a adresowane do niego modlitwy mogą
zadecydować o życiu bądź śmierci. Na południu jest traktowany bardziej jako
patron gościnności, nie ognia. W każdym mieście, miasteczku i Stanicy można
znaleźć jego kapliczkę. Dni poświęcone Bogu Ognia są masowo celebrowane w całym
narodzie, a jego liczni kapłani mogą poszczycić się znaczną władzą polityczną z
uwagi na wszechobecność i zasięg ich wiary.
Święte Dni
Serce jest
niczym łuk o nowej cięciwie, Walka
jest niczym płonące ognisko,
Nie zna
własnej siły aż do pierwszej walki, W
którym czeka życie i śmierć,
Lecz choć
rani swój cel dogłębnie, Gdy
nasi wrogowie giną ze strachem,
To ciało
łucznika gnije, Serce
nasze z sercem brata wiąże się,
Kobieta jest
niczym naostrzony topór, Śmierć
jest niczym chłód zimy,
Nie
potrzebuje siły do zadania ran, Nie
zatrzymają jej żadne drzwi,
Lecz choć
triumfuje w każdym starciu, I
choć lato może jeszcze nastąpić,
Ulega pod
koniec walki, Lód
pochłonie nas wszystkich.
~ Wiejska Pieśń Ogniskowa
Każdy
dzień jest dla Dazha dniem świętym. Każdego dnia należy go odpowiednio uczcić,
wzniecając płomienie w palenisku, by przytogować poranny posiłek, oraz gdy
węgle w palenisku zostają spalone, na koniec dnia, gdy czas kłaść się spać.
Jego główne święte dni to pierwszy i ostatni dzień zimowych opadów śniegu -
wtedy, odpowiednio, Dazhowi życzy się powodzenia na wyprawie i wita się go z
powrotem. Innym jego świętem jest dzień przesilenia letniego. Przesilenie jest
szczególnie ważne i szczególnie celebrowane w całym Kislevie. W tym dniu moc
Dazha jest największa, co ukazuje dzieląc się ze światem najsilniejszym
światłem w roku.
Ku
jego czci są w owe dni palone wielkie stosy, na których ofiaruje mu się dary ze
zwierząt, zazwyczaj wołów, koni, lub łosi. W stolicy tradycją stało się zaś
składanie mu w ofierze tuzina bydlęcych głów. Oprócz tego, w tym dniu wierni
palą w swoich domowych paleniskach fragmenty pergaminu z wypisanymi nań
szczególnymi modlitwami do Dazha, licząc na jego wsparcie i przychylność. Jako król
nieba, Dazh ma kontakt ze wszystkimi innymi Bogami, w związku z czym wierni
proszą go o wstawiennictwo w sprawie udanych żniw, dobrego zdrowia, a nawet
znalezienia miłości życia i zdobycia bogactwa. Na najdalej wysuniętych ziemiach
północy, ten rytuał przetrwał w swojej oryginalnej formie - tam Dazhowi składa
się ludzką, nie zwierzęcą ofiarę. Zazwyczaj, ofiarą staje się niezamężna
dziewczyna, jako że nie jest ona jeszcze ani wojowniczką, ani matką. Choć jest
to smutne wydarzenie, nie postrzega się go jako coś złego - o wiele gorsze
byłoby przecież, gdyby Dazh odwrócił swoją jasną twarz od Stanicy i skazał ją
na śmiertelny mróz.
Zasady
● Zawsze bądź gotów ugościć
podróżnego, nawet obcego i wroga.
● Nigdy nie pozwól, by w nocy wygasł
ogień.
● Nigdy nie wzniecaj ognia w brudnym
palenisku.
● Pamiętaj o modlitwie do Dazha o
brzasku pierwszego dnia zimy, w którym śnieg pokrył ziemię.
Zaklęcia
Dahzytów
● Błogosławieństwo Dazha - Cel
błogosławieństwa staje się bardziej odporny na ogień.
● Błogosławieństwo Ognia - Modlitwy
materializują żywy ogień w pobliskiej odległości. Nie potrzebuje on opału, by
płonął i nie podpala żadnego łatwopalnego materiału, ale emituje ciepło zdolne
do ogrzania żywej tkanki (tylko żywej tkanki). Płomień gaśnie, gdy żywa istota
zbliży się do ognia na tyle, by odnieść obrażenia.
Święta Wiedza Dazha
Dazh
jest Bogiem Ognia, Słońca i Gościnności. Był czczony na ziemiach Kislevu przez
niezliczone stulecia i powszechnie wierzy się, że tajemnicę ognia powierzył
pierwszym Ungolom. Kapłani Dazha mają ciepłe serca i są dumni ze swoich domów i
palenisk. Wielu z nich pokrywa szaty świętym złotem. Wyznawcy Dazha o wiele
bardziej cenią sobie ciepło od chłodu i mogą czuć się niekomfortowo, gdy
zachodzi słońce. Modlitwy do Dazha obejmują:
● Blask - Modlitwa sprowadza
oślepiającą falę świętego ognia.
● Dazh Szheg!: Modlitwa wzywa Dazha do
spopielenia jego wrogów; promień świętego światła atakuje oponentów.
● Taniec Alari - W modlitwie kapłan
błaga Dazha o rozpędzenie mroków nocy. Bóg odpowiada przysłaniem swojej kohorty
wojowniczek - Aralich. Północne niebo rozświetla się niesamowitymi łunami,
które wystarczą, by odzyskać orientację w terenie.
● Rozpalenie Węgli - Modlitwa
celebrująca przebudzenie Dazha ze swojego łoża z węgla na wschodzie. Jeśli cel
modlitwy jest łatwopalny, spowija go dziki ogień.
● Święty Gość - Modlitwa wzywa Dazha
do pobłogosławienia czasu przebywania w obcym domu jako gość. Jeśli gospodarz
naruszy w jakiś sposób święte zasady gościnności, Dazh zemści się na nim.
Klątwa może objawiać się nieudanymi próbami rozpalenia paleniska, wznieceniem
ognia nie dającego ciepła, lub cztery razy szybszym wypaleniem się opału.
Klątwa trwa dopóty, dopóki ostatni z gospodarzy nie przeprosi gościa, lub nie
ubłaga Dazha w modlitwie o przebaczenie w jego Świątyni.
● Wieniec Ognia - Śpiew modlącego się
spowija jego ciało w świętym ogniu. Składający modły wierny staje się odporny
na wszelkie oparzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz