piątek, 7 czerwca 2019

Astralne Ogary, Carnodony, Loxatlowie, Nefilimowie, Nicassarowie




Astralne Ogary
           
Astralne Ogary to niedemoniczne byty Osnowy, które z wyglądu przypominają ogromne, czarne, cieniste psy. Astralne Ogary są mięsożerne i niezwykle drapieżne, ale nie należą do inteligentnych istot. Brutalny instynkt pozwala im śledzić psioniczną aurę ich ofiary poprzez przestrzeń osnowy. Mogą one tropić psychiczną aurę każdego stworzenia o psionicznych zdolnościach, aczkolwiek najsilniejszą i najbardziej atrakcyjną wonią jest zapach niechronionego ludzkiego psionika. Z tego też powodu Astralne Ogary są najbardziej niebezpiecznymi wrogami początkujących psioników.

            Astralne Ogary polują samotnie lub w grupach liczących maksymalnie sześć osobników. Używają własnych mocy psionicznych, aby przybrać fizyczną formę w materialnych wszechświecie. Ogary atakują swoimi zębami, którymi paraliżują swoją ofiarę. Umysły pechowych i bezradnych Psioników następnie zabierane są do przestrzeni Osnowy, gdzie Ogary żywią się ich psychiczną energią. W tym samym czasie, w realnej przestrzeni Psionicy popadają w lekki obłęd myląc swoich przyjaciół i bliskich. Astralne Ogary to okrutni przeciwnicy zdolni do wykonywania krótkich – o długości kilku metrów –  skoków przez Osnowę, mających na celu niespodziewane pojawienie się przed wrogiem, albo tuż za jego plecami.

Carnodony

            Carnodony to sporych rozmiarów, felinoidalny (kotowaty) gatunek ssaka pochodzący ze świata Gudrun w podsektorze Helican. Carnodony są bardzo podobne do pradawnych, prehistorycznych tygrysów szablozębnych żyjących na Terze w epoce plejstocenu. Mają długość od 5 do 6 metrów (około 20 stóp), a dorosłe osobniki mogą osiągnąć masę od 800 do 900 kilogramów (około 2000 funtów). Ich skóra ma takie samo umaszczenie, jakie posiadają terrańskie tygrysy, a z ich paszczy wystają ostre kły. Carnodony są groźnymi i śmiertelnie niebezpiecznymi drapieżnikami, a jeden z nich zdolny jest do szybkiego zabicia człowieka. Co więcej, ich skóra jest na tyle gruba, że trudno ją przebić białym orężem, a niekiedy nawet i bardziej zaawansowaną bronią.

            Nazwa „Carnodon” składa się z dwóch łacińskich słów „carne”, czyli ciało oraz „odon” oznaczającym ząb. Niewiele więcej wiadomo na ich temat, mimo że uważani są za jedną z bardziej znanych zwierzęcych ras zamieszkujących podległą człowiekowi galaktykę. Przedstawicieli Carnodonów można znaleźć w ogrodach zoologicznych i rezerwatach przyrody na wielu imperialnych Światach.

Znane Carnodony
           
·         Carnodon z Gershome – ten Carnodon był starym i schorowanym przedstawicielem gatunku, który uciekł z zoo na świecie Gershome. Zwierzę to żerowało na najsłabszych i najbardziej niedołężnych mieszkańcach miasta Tycho, zanim ostatecznie zostało zgładzone przez oficera planetarnego Magistratu. Po śmierci zwłoki Carnodona ważyły zaledwie 600 kilogramów, a zwierzę nosiło wiele śladów starości i ułomności, w tym słabą, przerzedzoną sierść i nazębną próchnicę.

·         Arena Glaw – Inkwizytor Gregor Eisenhorn i jego akolici zostali schwytani i zmuszeni do walki na arenie z Carnodonami na świecie Gudrun. Podczas bitwy Heldane, jeden ze śledczych Inkwizytora uległ rozległym urazom twarzy, kiedy został poturbowany przez rozszalałego Carnodona, którego później sam zgładził. Drugi Carnodon został zabity przez arystokratę Urisela Glawa, gdy zwierzę uwolniło się z areny i zaczęło mordować widzów podczas ucieczki Eisenhorna.

·         Lodowy Prześladowca – pierwsza ofiara Sanguiniusa podczas pacyfikacji Teghar Pentaurus. Lodowy Prześladowca został opisany jako znacznie większa wersja wymarłej pantery śnieżnej zamieszkującej niegdyś rejony Terry. Pacyfikacja Teghar Pentaurus była pierwszą bitwą, w której Sanguinius walczył po zjednoczeniu się z Imperatorem, a futro bestii zostało przerobione na ceremonialny płaszcz wojenny, w którym często przedstawiany jest Sangiunius na obrazach i posągach wychwalających Prymarchę.


Loxatlowie

            Loxatlowie to odrażający gatunek szczególnie nikczemnych i okrutnych, inteligentnych xenos. Przypominają czworonożne gady, które osiągają rozmiary nieco większe od standardowego ludzkiego mężczyzny. Poruszają się na czterech krzywych kończynach, których każda zakończona jest długimi i ostrymi pazurami. Loxatlowie mają szerokie pyski o wystających kłach i żółtych oczach (niektóre odmiany zostały napotkane z czerwonymi, pozbawionymi źrenic oczami) oraz fioletowy język, który nieustannie smaga powietrze. Z natury są rasą wodną, więc poza wodnymi terenami ich wzrok, słuch i zmysł węchu są osłabione, więc zamiast tych zmysłów na lądzie podczas polowań polegają na swoim nadnaturalnym smaku i dotyku. Często można ich spotkać pracujących jako najemnicy na usługach piratów oraz renegatów. Największą ich ilość zaobserwowano w takich miejscach jak Maelstrom czy Grań Jerycho, ale najczęściej zgłaszano ich działania w rejonie Światów Sabbat, w służbie kultowi Paktu Krwi. Lokalizacja macierzystego świata Loxatlów pozostaje nieznana, podobnie jak wszelkie wyższe aspiracje tejże rasy poza zyskiem i brutalnym rozlewem krwi. Loxatlowie to złośliwy gatunek, który jest uosobieniem imperialnych  poglądów wobec xeno. Inkwizycyjne Ordo Xenos stale podejmuje się prób odnalezienia miejsca pochodzenia tych obrzydliwych stworzeń w celu ich całkowitego wytępienia. Wszystkie spotkania Loxatlów z przedstawicielami Imperium miały wrogi charakter i prowadziły do starć. Do tej pory Loxatlowie nie wykazali, aby Niszczycielskie Moce miały na nich jakikolwiek wpływ, ale z chęcią służą obok śmiertelnych zwolenników Bogów Chaosu i innych wrogów Ludzkości.

            Poza wodą ich wzrok, słuch i powonienie są przytępione, za to smak i wrodzona zdolność do wykrywania nawet najmniejszych wibracji reprezentują ich zmysły. Loxatlowie to doskonali zwiadowcy i tropiciele, którzy mogą „posmakować” obecność wrogów z odległych kilometrów oraz „poczuć” ich położenie dzięki wibracji powstałych przez kroki, bądź nawet i uderzenia serca. Wydłużone szpony na kończynach umożliwiają im bieganie po ścianach lub sufitach oraz wspinanie się na każdej powierzchni, co jest zaletą, którą wykorzystują do ataku z całkowitego zaskoczenia. Ich obecność jest często uwarunkowana charakterystycznym zapachem zjełczałego mleka i ugniecionej mięty. Uważa się, że zapach ten jest chemiczną wydzieliną, którą wytwarzają podczas walki i może mieć powiązanie z ich niezwykłą szybkością i zręcznością lub możne służyć jako sygnał ostrzegawczy dla pozostałych osobników.

Struktura

            Loxatlowie działają w małych grupach prowadzonych przez jedną matriarchę, czyli prawdopodobnie jedynego członka zdolnego do wydania potomstwa. Grupa komunikuje się za pomocą wibracji poddźwiękowych na dalekie dystanse, a z bliskiej odległości za pomocą opalizujących wzorów, wytwarzanych przez ich gadzie ciała. Loxatlowie zwykle są koloru szarego, ale istnieje prawdopodobieństwo, że potrafią świadomie zmieniać kolor i wzór łusek na swych ciałach. Doniesiono, że broń laserowa jest mniej skuteczna przeciwko Loxatlom niż pociski z broni palnej, ponieważ ich ciała zapewniają im podstawową formę foto-chromatycznej obrony przed emisjami laserowymi. Nie odnaleziono żadnych dowodów na to, aby Loxatlowie tworzyli grupy z niespokrewnionymi osobnikami, aczkolwiek wiele z lęgów podjęło „współpracę” z innymi lęgami w celu obrony terytorium, bądź uzyskania wyższych celów.

Technologia Loxatlów

            Wygląda na to, że Loxatlowie nie posiadają własnych statków kosmicznych ani gwiezdnych technologii i w tej dziedzinie polegają jedynie na innych xenos; przede wszystkim na Nicassarach, Stryxisach i Krootach. Wszyscy napotkani do tej pory Loxatlowie używali unikalnych broni znanych jako Strzałkowe Blastery, które noszą przymocowane bandolierami do swoich ciał. Blastery aktywowane są poprzez cybernetyczne, analogiczne implanty podłączone do mózgu Loxatla, dzięki czemu taki osobnik jest w stanie prowadzić ogień i jednocześnie przez cały czas wspinać się po różnych powierzchniach. Bronie te wystrzeliwują miliony monomolekularnych „strzałek”, które przebijają się przez pancerze i powodują straszliwe rany w ciele. Wspólna taktyka Loxatlów polega na tym, że niektórzy członkowie grupy ustalają położenie wroga, podczas gdy reszta wspina się na odpowiednie pozycje, by złapać przeciwnika w śmiertelnym ogniu krzyżowym.

Znany Loxatl
·         Chto – jedyny znany przedstawiciel tej rasy. Wysłany, by zabić reinkarnację Świętej Sabbat na świecie Herodora podczas Krucjaty Światów Sabbat.

Nefilimowie
           
Nefilimowie byli nielicznym i nieprzyjacielskim gatunkiem xeno, który po raz pierwszy został spotkany na ludzkiej planecie Melchior przez Krwawe Anioły i Wilki Luny podczas Wielkiej Krucjaty pod koniec M30. Żywili się oni mentalnymi emanacjami wynikającymi z religijnej adoracji. Z tego powodu podporządkowały sobie rdzenną ludność Melchiora – oraz populacje wielu innych światów w tym skolonizowanym przez ludność regionie – aby zaspokoić swój stały, psychiczny głód.

Historia
            Nefilimowie wzrostem przewyższali nawet Horusa i byli dwa razy wyżsi od Astartes. Poruszali się powoli, jak brodzące przez wodę zwierzęta, ale podczas walki zdawali się kilkakrotnie zwinniejsi. Ich ojczysty język polegał na używaniu hipersonicznych częstotliwości i bio-luminescencyjnych błysków, co uniemożliwiało ludziom tłumaczenie tej mowy. Aby mówić w Niskim Gotyku, wykorzystywali cybernetyczne implanty do generowania wibracyjnego pola, które stwarzało dźwięki słyszalne dla ludzkiego ucha; podobne implanty używane są również w Broniach Sonicznych.

            Nefilimowie mieli zaokrąglone torsy, płaskie na plecach i przodzie, a ich głowy były niczym innym jak bryłami na szczycie torsu, z paciorkowatymi, czarnymi oczami wtopionymi w ich bezkształtną twarz. Na końcu długich, grubych ramion Nefilimowie posiadali ręce z trzema grubymi palcami, a ich nogi były w podobnej formie. Hierarchia społeczna Nefilimów była określana przez różne kolory ich rozdętych, spłaszczonych ciał: niebieski reprezentował „arystokrację i archiwistów”, zielony „sierżantów oddziału”, a szary „dowódców”.

            Karmili się psioniczną energią płynącą z uwielbienia. Przybywali na nowe światy i głosili przesłania o duchowym zbawieniu i ewentualnej niebiańskiej pośmiertnej nagrodzie. Poprzez psychiczne manipulacje bądź czystą, niepodszytą czarami charyzmę, Nefilimowie tworzyli wśród ludzkich populacji własne religie.

            Z kolei ludzcy wierni budowali kaplice pochwalne i wysokie wieże dla swych obcych zbawców, ofiarując im adorację, na której żerowali ich mistrzowie. Nefilimowie konsumowali swoich wiernych, pozostawiając ich niczym wysuszone i wyeksploatowane łuski. Do czasu przybycia Wilków Luny i Krwawych Aniołów, udało im się w taki sposób pozbawić jakiegokolwiek życia wiele ludzkich planet.
           
Macierzysta planeta Nefilimów została ostatecznie zlokalizowana przez Legion Białych Szram, a Jaghatai Khan osobiście nadzorował przeprowadzany na planecie Exterminatus.

Kampania Signus
            Wiele lat później, we wczesnych dniach Herezji Horusa w roku 005.M31, Mistrz Wojny nakłonił Prymarchę Sanguiniusa do zabrania Legionu Krwawych Aniołów do Gromady Signus, twierdząc, że Nefilimowie nie zostali całkowicie eksterminowani, a co gorsza powrócili, by zniewolić kolejne ludzkie populacje. Horus również okłamał swojego brata twierdząc, że Nefilimowie posiadają coś, co będzie w stanie wyleczyć genetyczną dolegliwość, która dotknęła Legion Krwawych Aniołów. Ostatecznie Sanguinius i jego synowie nie napotkali Nefilimów, ale demoniczne istoty pod wodzą Ka’Bandhy, który starał się albo zgładzić Sanguiniusa i jego Legion, albo użyć prędzej wspomnianej genetycznej wady, aby nakłonić ich do służby Chaosowi.

Ciekawostka
            W hebrajskiej biblii, zgodnie z Księgą Rodzaju 6: 1–4, przed Potopem „Nefilimowie” byli potomkami „synów Bożych” i „człowieczych córek”. Słowo „Nefilim” w luźnym tłumaczeniu z hebrajskiego znaczy „olbrzym”, a według niektórych judaistycznych wyjaśnień Nefilimowie interpretowani byli jako upadli aniołowie. 



Nicassarowie

            Nicassarowie to gatunek potężnych, psionicznych xeno sprzymierzonych z T’au.  Kierują się oni nienasyconą ciekawością odkrywania i podróżowania po galaktyce. To właśnie podczas jednej z takich podróży flota Nicassarów nawiązała kontakt z T’au, w wyniku czegoś gatunek ten stał się jedną z pierwszych ras wspomagających raczkujące Imperium T’au. Ich wkład w Większe Dobro polega na dostarczaniu Marynarce Wojennej T’au statków oraz prowadzenie eskapad eksploracyjnych, za pomocą swoich mocy psionicznych.

            Z tego powodu T’au starali się nie doprowadzić do spotkania Nicassarów z Imperium Człowieka, które znane jest z ekstremalnych prześladowań wszystkich psioników, co za czym idzie, robili wszystko, aby Ludzie nie dowiedzieli się o egzystencji Nicassarów wewnątrz Imperium T’au.

Historia
       Wszyscy Nicassarowie są pół-nomadami i kieruje nimi nienasycona ciekawość, która doprowadziła do pierwszej eksploracji ich macierzystego systemu. Ze względu na to, że mogą przetrwać bardzo długi czas w stanie hibernacji, byli w stanie podróżować bardzo daleko od swojej ojczyzny.

            Pierwszy kontakt pomiędzy Nicassarami a Imperium T’au nastąpił, gdy pełniący wartę statek klasy Gal’leath, napotkał będącą od wieków w przestrzeni międzygwiezdnej flotylle Nacassarów. Jako poddani Imperium T’au, Nicassarowie muszą służyć Większemu Dobru poprzez zapewnianie zwiadów oraz eksploracji systemów gwiezdnych na obrzeżach Imperium T’au.

            Są oni transportowani na swoje stacje przez okręty T’au za pomocą grawitacyjnych haków, które są zdolne do podróży przez Osnowę. Podczas takich zadań mają obowiązek zgłaszania wszystkiego, co napotkają podczas zwiadów.


Technologia
            Statki gwiezdne Nicassarów, znane jako „Dhow”, są stosunkowo małymi jachtami, napędzanymi głównie przez potężne telekinetyczne moce ich kapitana – i to właśnie poziom tych zdolności decyduje o tym, kto wznosi się na pozycje przywódcze w społeczeństwie Nicassarów. Ich składają się przede wszystkim z pomieszczeń sypialnych, w których większość załogi wchodzi w stan hibernacji, która umożliwia im długą podróż.

           


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

20% rabatu na ręcznie robioną biżuterię z kodem CZYTAWOJTEK

  20% rabatu na ręcznie robioną biżuterię z kodem CZYTAWOJTEK klikasz w link i 20% jest twoje :) Ty cieszysz się super cacuszkami i dodatkow...