https://youtu.be/2xFaQx8W9ww
Kapitan Cienia Corvane Valar – Kapitan
5 Kompanii Kruczej Gwardii
w czasie 13 Czarnej Krucjaty. Valar poprowadził połowę swojej kompanii na Świat Katedralny Kathur kiedy ten upadł pod naporem Kosmicznych Marines Plagi.
50 Astartes Kruczej Gwardii poświęciło swoje życia oraz ich Krążownik Liniowy „Drugi Cień” by wyrwać Gwardii Śmierci jej łup i zabić ok. 75 Marines Plagi w czasie wypędzania ich z planety.
w czasie 13 Czarnej Krucjaty. Valar poprowadził połowę swojej kompanii na Świat Katedralny Kathur kiedy ten upadł pod naporem Kosmicznych Marines Plagi.
50 Astartes Kruczej Gwardii poświęciło swoje życia oraz ich Krążownik Liniowy „Drugi Cień” by wyrwać Gwardii Śmierci jej łup i zabić ok. 75 Marines Plagi w czasie wypędzania ich z planety.
Kapitan Cienia Kyrin Solaq – Kapitan
Solaq jest następca Kapitana Cienia Valara na stanowisku dowódcy 5 Kompanii
Kruczej Gwardii. Służy on również jako Zakonny Mistrz Marszy. Solaq znany jest
jako brutalny i niestrudzony dowódca, który przemyka przez cienie niczym mściwy
duch przynoszący rychłą śmierć wszystkim wrogom Imperium. Jako weteran
zahartowany w ogniu setek bitew, Solaq nie został mianowany Kapitanem Cienia
wyłącznie przez swoje umiejętności walki, czy zagorzałość na polu bitwy, ale
również ze względu na jego talent do podejmowania śmiałych i skutecznych
działań taktycznych. Mistrz Zakonny Severax zapytał o jego ekspertyzę w czasie Wojny
o Perfectię przeciwko Tau i później Solaq został jednym z najważniejszych
oficerów nadzorujących polowanie na Ethereańskiego przedstawiciela Tau - Aun’Do.
Kapitan Cienia Korvydae – Kapitan
10 Kompanii Kruczej Gwardii i Zakonny Mistrz Rekrutów. Kapitan Korvydae jest
znany jako niezwykle efektywny dowódca działań zaczepnych i prowadzenia skoordynowanych
akcji sabotażu używając dowodzonych przez siebie oddziałów zwiadowczych i Szturmowych
Marines. Kapitan Cienia Korvydae prowadził katastrofalny w skutkach Rajd na
Kastorel-Novem przeciwko Orkowemu WAAAGH! Garaghaka. Pomimo umiejętności i
heroizmu Korvydae’go, Krucza Gwardia straciła tam ponad 70 Braci Bitewnych. Za
swoją porażkę Korvydae został wysłany na 2 lata służby w Szwadronach Śmierci w
ramach pokuty.
Kapitan Cienia Moradius – Kapitan
Moradius dowodził Fortecą Zakonną Kruczej Gwardii na księżycu Coron
orbitującego wokół Imperialnego Świata Baran. Kiedy lokalna populacja Orków
zaczęła wszczynać ataki na ludzkie osiedla
z niespotykaną do tej pory siłą, Kapitan Moradius poprowadził swoich ludzi na powierzchnię Barana celem przeprowadzenia dochodzenia w tej sprawie. Na miejscu odkryli obecność oddziału uderzeniowego Eldarów z Światostatku Biel-Tan. Pomimo wzorowej postawy i odwagi, Kapitan Moradius wraz ze swoimi siłami zostali otoczeni przez o wiele liczniejsze siły wroga, umierając pod nieustającym naporem Xenos.
z niespotykaną do tej pory siłą, Kapitan Moradius poprowadził swoich ludzi na powierzchnię Barana celem przeprowadzenia dochodzenia w tej sprawie. Na miejscu odkryli obecność oddziału uderzeniowego Eldarów z Światostatku Biel-Tan. Pomimo wzorowej postawy i odwagi, Kapitan Moradius wraz ze swoimi siłami zostali otoczeni przez o wiele liczniejsze siły wroga, umierając pod nieustającym naporem Xenos.
Kapitan Kallengier – Kapitan
Kruczej Gwardii z 32M, który został wyznaczony do zadania pomszczenia Kruczych
Gwardzistów poległych w czasie Bitwy o Lyx. Kallangier miał dokonać rewanżu na
watażce Legionu Alpha, Dynacie Malu, znanym również jako „Przekleństwo Wron”. Krucza
Gwardia wytropiła swoich przeciwników głęboko na terenie Mrocznych Marchii w
Segmentum Tempestus, lecz znalezła jedynie wypatroszony wrak statku Mala „Brzytwy
z Occam” z kośćmi tysięcy zmarłych na jego pokładzie. Kto był odpowiedzialny za
zabicie załogi pozostaje tajemnicą, chociaż Ordo Xenos najbardziej przychylało
się do teorii, że byli za to odpowiedzialni Nekroni z Dynastii Maynark,
ponieważ to oni zdewastowali w tym czasie sąsiedni Sektor Orpheus.
Kapelan Cordae – Cordae
jest uznanym Kapelanem 4 Kompanii Kruczej Gwardii. Nosi starożytny Pancerz
Wspomagany, który powstał w czasach Herezji Horusa i obecne są na nim blizny
dowodzące bitew jakie widział przez Millenia.
Obecnie pancerz jest przyozdobiony licznymi kościanymi fetyszami. Owe totemy są utworzone z kości potężnych Roków zamieszkujących Góry Diagothiańskie na Kyavahrze i ułożone są na pancerzu tak, by wyglądały jak przerażający egzoszkielet. Żebra Roka tworzą obejmę wokół napierśnika Kapelana, a kości skrzydeł są ułożone na pokrywach plecaka odrzutowego jak dwa zestawy zaciskających się na nim kościanych szponów. Długie kości udowe są wtopione na udowych płytach pancerza Kapelana, a mniejsze kości pokrywają resztę pancerza, przyczepione łańcuchami
i zaciskami. Całość obrazu wieńczy wielka ptasia czaszka przerobiona na maskę, która jest trwale wkomponowana w hełm. Ta „Maska” pokrywa całą głowę Kapelana Cordae, kościany dziób monstrualnie wystaje do przodu, a jego puste oczodoły wydają się spoglądać z wyrzutem wprost w dusze jego Braci Bitewnych. Cordae wierzy,
że duch zmarłego Roka wciąż jest obecny w jego kościach, i że kiedy zakłada totemiczny pancerz do Biwy, to duch potężnego stworzenia walczy razem z nim, służąc jako przewodnik i symbol duchowych doktryn Zakonu. Niezależnie czy jest to prawda, czy nie, wielu doświadczonych Braci Bitewnych zna jego wpływ na morale ich żołnierzy, a poza swoim wyglądem, Cordae wciąż pozostaje przerażającym
i zimnokrwistym wojownikiem, któremu niewielu może się równać. Żeby zdobyć kości Roka, Cordae musiał najpierw zabić go gołymi rękami bez Pancerza Wspomaganego w rytualnym polowaniu, a to samo w sobie jest wyczynem, którym tylko garstka Astartes Zakonu z całej jego historii mogłaby się kiedykolwiek pochwalić. Roki są rzadkimi stworzeniami, wiodącymi trudne życie w izolacji na skalnych ostępach gór Kiavahru. Cordae musiał żyć z tego co znalazł w naturze przez wiele tygodni, pozostając wciąż niewidocznym i niesłyszalnym by dotrzeć do gniazda drapieżnika. Tam musiał dokonać ryzykownego podejścia po urwistych skałach, a na końcu czekała go jeszcze walka z samym Rokiem. Większość Kapelanów Kruczej Gwardii, którzy wyruszyli na podobną misję nigdy nie powróciła.
Obecnie pancerz jest przyozdobiony licznymi kościanymi fetyszami. Owe totemy są utworzone z kości potężnych Roków zamieszkujących Góry Diagothiańskie na Kyavahrze i ułożone są na pancerzu tak, by wyglądały jak przerażający egzoszkielet. Żebra Roka tworzą obejmę wokół napierśnika Kapelana, a kości skrzydeł są ułożone na pokrywach plecaka odrzutowego jak dwa zestawy zaciskających się na nim kościanych szponów. Długie kości udowe są wtopione na udowych płytach pancerza Kapelana, a mniejsze kości pokrywają resztę pancerza, przyczepione łańcuchami
i zaciskami. Całość obrazu wieńczy wielka ptasia czaszka przerobiona na maskę, która jest trwale wkomponowana w hełm. Ta „Maska” pokrywa całą głowę Kapelana Cordae, kościany dziób monstrualnie wystaje do przodu, a jego puste oczodoły wydają się spoglądać z wyrzutem wprost w dusze jego Braci Bitewnych. Cordae wierzy,
że duch zmarłego Roka wciąż jest obecny w jego kościach, i że kiedy zakłada totemiczny pancerz do Biwy, to duch potężnego stworzenia walczy razem z nim, służąc jako przewodnik i symbol duchowych doktryn Zakonu. Niezależnie czy jest to prawda, czy nie, wielu doświadczonych Braci Bitewnych zna jego wpływ na morale ich żołnierzy, a poza swoim wyglądem, Cordae wciąż pozostaje przerażającym
i zimnokrwistym wojownikiem, któremu niewielu może się równać. Żeby zdobyć kości Roka, Cordae musiał najpierw zabić go gołymi rękami bez Pancerza Wspomaganego w rytualnym polowaniu, a to samo w sobie jest wyczynem, którym tylko garstka Astartes Zakonu z całej jego historii mogłaby się kiedykolwiek pochwalić. Roki są rzadkimi stworzeniami, wiodącymi trudne życie w izolacji na skalnych ostępach gór Kiavahru. Cordae musiał żyć z tego co znalazł w naturze przez wiele tygodni, pozostając wciąż niewidocznym i niesłyszalnym by dotrzeć do gniazda drapieżnika. Tam musiał dokonać ryzykownego podejścia po urwistych skałach, a na końcu czekała go jeszcze walka z samym Rokiem. Większość Kapelanów Kruczej Gwardii, którzy wyruszyli na podobną misję nigdy nie powróciła.
Kapelan Eitath – Kapelan
8 Kompanii Kruczej Gwardii, który był przydzielony do sił Kapitana Cienia
Korvydae w czasie Rajdu na Kastorel-Novem. Osobiście poprowadził atak na
kompleks rafinerii i składów paliwowych Orków głęboko na ich terytorium.
Kodicier Zauren Kale –
Kronikarz i doradca taktyczny 5 Kompanii Kruczej Gwardii w czasie walk na
Kathurze w czasie 13 Czarnej Krucjaty. Umiejętne odczytanie Imperialnego Tarota
przez Zaurena sprowadziło Kruczą Gwardię na Świat Katedralny Kathur w sam czas by
odwrócić losy bitwy na korzyść Imperium. Nieszczęśliwie, Kale i cała
pięćdziesiątka jego Braci Bitewnych z 5 Kompanii, którzy brali udział w bitwie
zginęli w jej przebiegu.
Techmarine Dyloss – Najwyższy
Techmarine przydzielony pod dowództwo Kapitana Shrike’a w czasie Bitwy o
Quintus V. Brat Dyloss był odpowiedzialny za wykrycie i odszyfrowanie tajnych
przekazów informacji, które zostały wykorzystane przez Białe Szramy do
przemieszczania swoich sił na planecie pozostając w ukryciu.
Kapitan Sevais ze Szwadronów Śmierci
– Brat
Bitewny z Zakonu Kruczej Gwardii, Servais, był członkiem Szwadronów Śmierci
Ordo Xenos przez czas krótszy niż standardowy rok. Mistrzowski strzelec
wyborowy i infiltrator. On i dowodzone przez niego oddziały zabójców są raz po
raz wzywane by przeprowadzić lub udzielić rady co do misji celowanych
eliminacji. Jego ciche i wyrachowane usposobienie odizolowało go od reszty jego
Braci Bitewnych, jednak nigdy nie odmówił treningu czy sparingu, ktokolwiek by
go o to nie poprosił. Servais mówi cicho i mało. Preferuje analizę sytuacji i
dobór najodpowiedniejszej metody przed wyprowadzeniem uderzenia. Jego znajomy,
Kapitan Tarran Cearr ze Szwadronów Śmierci, nie pała entuzjazmem do taktyki
Kruczego Gwardzisty, co często manifestuje i sam Sevais próbuje ciągle
udowadniać swoimi czynami wyższość przemyślanej taktyki nad bezmyślną jatką.
Servais jest osobą, z którą ciężko nawiązać kontakt, ale jego Lojalność
względem Dowódcy Mordigaela ze Szwadronów Śmierci i w zasadzie każdego, kogo
może nazwać przyjacielem – Kosmicznego Marines czy nie - jest całkowita.
Weteran Awangardy Szwadronów Śmierci
Edryc Setorax – Szybki, niewidoczny i śmiertelnie
niebezpieczny, Setorax jest Weteranem Awangardy oddelegowanym do służby w
Szwadronach Śmierci Ordo Xenos. Jego umiejętności walki z cienia są niemal
nadnaturalne, a brutalność i skuteczność jego błyskawicznych ataków z użyciem
szponów energetycznych zaskarbiły mu uznanie wśród Astartes Szwadronów Śmierci.
Brat Bitewny Szwadronów Śmierci
Seifer „Duch” Zeed – Charyzmatyczny
i entuzjastyczny członek Oddziału Szponów Szwadronów Śmierci. Uzbrojony w parę Szponów Energetycznych, Zeed dodaje nieco wigoru, żartu i prostego myślenia swoim stoickim Braciom Bitwnym ze „Szponów” Ordo Xenos. Skory do niesubordynacji
i myślący całkowicie inaczej od reszty swoich Braci z Kruczej Gwardii, Zeed był „Czarną Owcą” Zakonu. Pomimo swoich niesamowitych umiejętności walki i długiej listy sukcesów bojowych nigdy nie awansował w strukturach Zakonu ponad rangę Brata Bitewnego ze względu na swoje usposobienie i brak pohamowania w kontaktach z przełożonymi. Jego działania wywoływały niepokój i żądania względem jego wcześniejszego dowódcy – Kapitana Shrike’a – by ten ukarał podkomendnego za jego czyny. Shrike nie chciał tracić tak uzdolnionego wojownika, ale wiedział, że nie może też ciągnąć w nieskończoność obecnej sytuacji. Zdecydował się więc oddelegować Zeeda do służby w Szwadronach Śmierci Ordo Xenos, gdzie ten został przypisany do oddziału szturmowego „Szponów”. Początkowo, Zeed zachowywał się na swojej nowej pozycji jak do tej pory w Kruczej Gwardii – ignorując rozkazy i doktryny formacji, za nic mając rozkazy zachowania całkowitej tajemnicy co do działań Ordo Xenos. Sprowadziło to na niego nie lada problemy, gdyż groziło mu nawet dyscyplinarne wydalenie ze służby w Szwadronach Śmierci – co byłoby ogromnym ciosem w honor nie tylko Zeeda, ale i całej Kruczej Gwardii, który w oka mgnieniu rozniósłby się po wszystkich Zakonach Kosmicznych Marines. Od tamtej pory Duch nabrał nieco pokory, ale wciąż pozostaje niespotykanie gadatliwym, nieposłusznym,
a przede wszystkim śmiertelnie niebezpiecznym w walce Astartes.
i entuzjastyczny członek Oddziału Szponów Szwadronów Śmierci. Uzbrojony w parę Szponów Energetycznych, Zeed dodaje nieco wigoru, żartu i prostego myślenia swoim stoickim Braciom Bitwnym ze „Szponów” Ordo Xenos. Skory do niesubordynacji
i myślący całkowicie inaczej od reszty swoich Braci z Kruczej Gwardii, Zeed był „Czarną Owcą” Zakonu. Pomimo swoich niesamowitych umiejętności walki i długiej listy sukcesów bojowych nigdy nie awansował w strukturach Zakonu ponad rangę Brata Bitewnego ze względu na swoje usposobienie i brak pohamowania w kontaktach z przełożonymi. Jego działania wywoływały niepokój i żądania względem jego wcześniejszego dowódcy – Kapitana Shrike’a – by ten ukarał podkomendnego za jego czyny. Shrike nie chciał tracić tak uzdolnionego wojownika, ale wiedział, że nie może też ciągnąć w nieskończoność obecnej sytuacji. Zdecydował się więc oddelegować Zeeda do służby w Szwadronach Śmierci Ordo Xenos, gdzie ten został przypisany do oddziału szturmowego „Szponów”. Początkowo, Zeed zachowywał się na swojej nowej pozycji jak do tej pory w Kruczej Gwardii – ignorując rozkazy i doktryny formacji, za nic mając rozkazy zachowania całkowitej tajemnicy co do działań Ordo Xenos. Sprowadziło to na niego nie lada problemy, gdyż groziło mu nawet dyscyplinarne wydalenie ze służby w Szwadronach Śmierci – co byłoby ogromnym ciosem w honor nie tylko Zeeda, ale i całej Kruczej Gwardii, który w oka mgnieniu rozniósłby się po wszystkich Zakonach Kosmicznych Marines. Od tamtej pory Duch nabrał nieco pokory, ale wciąż pozostaje niespotykanie gadatliwym, nieposłusznym,
a przede wszystkim śmiertelnie niebezpiecznym w walce Astartes.
Czcigodny Dreadnought Kraai – Kraai
był najstarszym Dreadnoughtem w szeregach Kruczej Gwardii i niegdysiejszym
Mistrzem Zakonnym. Kraai służył Zakonowi przez ponad 4 tysiące standardowych
lat. Starożytny Brat Bitewny brał udział w rajdzie na Kastorel-Novem jako
członek oddziału 1 Kompanii Kruczej Gwardii.
Sierżant Indis – Sierżant
pod dowództwem Kapitana Shrike’a w czasie Bitwy o Quintus V. Sierżant Indis
dowodził Oddziałem Taktycznym i Oddziałem Dewastatorów w czasie większości
walki, podczas gdy Kapitan Shrike przejął osobiste dowodzenia nad Oddziałami
Szturmowymi. Indis służył wcześniej przez niemal dekadę w Szwadronach Śmierci i
wiele z jego blizn stanowi świadectwo o tym ilu przeciwników ludzkości posłał w
niepamięć służąc w oddziale zabójców Ordo Xenos.
Sierżant Ayssal – Sierżant
Odziału Taktycznego 4 Kompanii. Wraz ze swoimi Astartes brał udział w czasie
Bitwy o Świat Fortane. Kapsuła Desantowa oddziału Ayssala została trafiona
przez ostrzał baterii przeciwlotniczej i zboczyła z kursu.
Chociaż oddział Sierżanta Ayssala został spisany na straty, to udało im się awaryjnie wylądować, przegrupować się i dołączyć do sił Kapitana Koryna, aby ostatecznie wykonać powierzone im zadanie.
Chociaż oddział Sierżanta Ayssala został spisany na straty, to udało im się awaryjnie wylądować, przegrupować się i dołączyć do sił Kapitana Koryna, aby ostatecznie wykonać powierzone im zadanie.
Sierżant Grayvus – Sierżant
Grayvus dowodził Oddziałem Zwiadowczym między innymi w czasie Bitwy o Idos, a
później został przeniesiony do oddziału Kapitana Koryna w 4 kompanii Kruczej
Gwardii. Jako Weteran wielu kampanii, Sierżant Grayvus uczestniczył w
infiltracji świata Kasharat i w Bitwie o Świat Fortane u boku Kapitana Koryna.
Grayvus służył często jako operator Vox drużyny i skanera pola bitwy Auspex.
Sierżant Syrion – Sierżant
Syrion był dowódcą trzech oddziałów Astartes
z 4 Kompanii, których wysłano z misją infiltracji bastionu na Świecie Fortane by wspomóc atak wojowników z Zakonu Brązowych Minotaurów. Kapsuła Desantowa oddziału Syriona była jedyną, która wylądowała w celu, dając oddziałowi sierżanta możliwość przemknięcia do wnętrza fortecy przed czołem głównego natarcia. Nieszczęśliwie, jego oddział został schwytany i rozstrzelany, a ich ciała zostały wywieszone przez zdrajców na starożytnej Skatule bohatera Ultramarines, stojącej
w centrum bastionu.
z 4 Kompanii, których wysłano z misją infiltracji bastionu na Świecie Fortane by wspomóc atak wojowników z Zakonu Brązowych Minotaurów. Kapsuła Desantowa oddziału Syriona była jedyną, która wylądowała w celu, dając oddziałowi sierżanta możliwość przemknięcia do wnętrza fortecy przed czołem głównego natarcia. Nieszczęśliwie, jego oddział został schwytany i rozstrzelany, a ich ciała zostały wywieszone przez zdrajców na starożytnej Skatule bohatera Ultramarines, stojącej
w centrum bastionu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz