Sholen Skara

https://youtu.be/yF6NEc3Eaqw

Magister=coś jak Mag ale nie do końca

Sholen Skara

Sholen Skara był potężnym Magistrem  Sił Chaosu, który służył pod Archontem Nadzybar’em i Archontem Urlock’iem Gaur’em podczas Krucjaty Światów Sabbatu. Skara był liderem ludobójczego kultu chaosu znanego jako Kith, które to popełniło niezliczone okrucieństwa podczas kampanii Światów Sabbatu. Został pojmany żywcem przez siły imperium w 768 jednostce 41 milenium na oceanicznym świecie Sapiencia i został przekazany inkwizycji w celu przesłuchania. Po tym wydarzeniu wielokrotnie uciekał złapaniu i w końcu został zabity w akcji uderzeniowej wymierzonej bezpośrednio w niego przez Zakon Żelażnych Węży Adeptus Astartes na Valens 160 około 778 jednostki 41 milenium

Historia

Sholen Skara był Magistrem sił Chaosu podczas Krucjaty Światów Sabbatu który wyrażał swoją zepsucie w indywidualny, nikczemny sposób i dowodził całkowitej lojalności do żołnierzy Kultu Chaosu znanego jako Kith, którzy mu służyli. Jedno z pierwszych spotkań Imperialnej Krucjaty ze Skarą miało miejsce w 760.M41 na świecie Sverren. Świat ten był w rękach Imperium od 758 jednostki 41 milenium, ale został opanowany przez siły Chaosu po tym, jak sam Archont Nadzybar rozpoczął ostry i krwawy kontratak przeciwko Krucjacie. Tym razem walki koncentrowały się przede wszystkim na tropikalnym kontynencie południowym. Dwa lata wcześniej generał Gwardii Imperialnej Bulledin stawił czoła siłom Archonta i chociaż poprzednia wojna lądowa na Sverren nie przyniosła wspaniałych rezultatów sługom imperatora, otrzymał on zaszczyt dowodzenia siłami imperialnymi w drugiej kampanii Sverren. Bulledin miał za zadanie pozbawić wroga przewagi i utrzymywać kluczowe skład paliwa planety Sverrena dopóki imperialne siły pomocnicze nie będą mogły go wspomóc.

         Zdeterminowany, by nie powtarzać swoich błędów podczas poprzedniej wojny na Sverren, Bulledin poprzysiągł, że planeta nie sponiewiera go po raz drugi. Jego determinacja okazała się kluczowa dla zachowania morale imperialnych sił lądowych. Do czasu, gdy do armii Bulledina przybyły posiłki w postaci konwoju pomocowego, ustalono, że będą opierać się wojskom zarówno Magistra Skary, dowodzącym swoim okropnym Kith’em, jak i zastępami samego Archonta Nadzybara. Siły Archonta wkrótce zostały wypędzone z powrotem do miast otoczonych dżunglą na Południowym Kontynencie, gdzie opierały się mocno w obliczu silnego naporu wojsk Imperium. Skara i Archont rozpoczęli odwrót po 16 miesiącach intensywnych walk, ponieważ siły Archonta na Sverrin zostały rozbite i popadły w nieład. Zarówno Skara, jak i Archont Nadzybar wycofali swoje siły ze świata i wycofali się do swojej pierwotnej bazy na świecie Balhaut. Gdyby mniej zdeterminowany człowiek niż generał Bulledin dowodził siłami na Sverren, lub gdyby był on w stanie docenić siły skierowane przeciwko niemu, prawdopodobne jest, że Sverren zostałby utracony do połowy zimy 760 jednostki 41 milenium.

         W 765 jednostce 41 milenium, w ramach przygotowań do masowego ataku sił chaosu na świat Fabii, Archont Nadzybar sprowadził swoje siły na ​​Balhaut w celu ponownego uzbrojenia i uzupełnienia zapasów. Był to fatalny bląd,ponieważ Mistrz Wojny Slaydo, który dowodził Imperialną Krucjatą dowiedział się od pochwyconego agenta Chaosu o komórce sił Chaosu na Balhautcie, który był dotychczas pod kontrolą Mistrza Skary.  Działania te spowodowały,że wojownicy Archonta zostali katastrofalnie zaskoczeni, gdy Krucjata Imperialna nieoczekiwanie skoncentrowała całą swoją siłę przeciwko Balhautowi i stacjonującym tam żołnierzach Archonta, zanim Siły Chaosu były przygotowane na spotkanie z nimi. Gdy minęła  44 godzina ataku, nastąpiły intensywne walki naziemne na Równinach Zachodnich, a także w Balopolis, gdzie siły generała Currella zaangażowały walkę z Mistrzem Skarą i jego kultem. Curell został poważnie ranny wkrótce po godzinie 48 od rozpoczęcia uderzenia i został zmuszony do wycofania się z walk.

         Siły cesarskie nieuchronnie parły w stronę ciemnego serca stolicy - Balopolis, do fortecy Archonta, znanej jako Oligarchia. Po dziewięciodniowym oblężeniu , Mistrz Wojny Slaydo ostatecznie skonfrontował się Archontem Nadzybarem w  pojedynku, w wyniku którego oboje zginęli. Większość wojsk Archonta zostało zabitych, lecz Skarze i dużej grupie jego wyznawców Kith udało się uciec.

         Los Skary po wojnie na Balhaut pozostawał nieznany przez kilka lat po śmierci Nadzybara. Po walkach, gdy siły Imperialne zabezpieczyły swoją okupację, ujawniono dziedzictwo morderczych Magistrów. Obozy śmierci Skary na Półwyspie Balopolis zawierały ohydne dowody ludobójstwa, które kult Kith dokonał na ludności Balhaut, prawdopodobnie nie z innego powodu niż pogoń za własną, pokręconą rozrywką. Personel imperialny, który był świadkiem tych odkryć, zaczął być nękany straszliwym cierpieniem psychicznym, a nawet szaleństwem. Jeszcze inni, a zwłaszcza pułkownik-komisarz Ibram Gaunt, byli napędzani nieustanną obsesją zniszczenia sprawców tych zbrodni raz na zawsze.

Po wojnie

Po ucieczce z Balhaut Skara schronił się na oceanicznym świecie Sapiencia.

Wspierany przez swoich wyznawców Kithów architekt obozów śmierci w Balopolis założył nową fortecę, z której można byłoby przeprowadzać operacje uderzające w bazy imperialne na Voltemand i Caligula. Po pojedynczym, masowym napadzie Gwardii Imperialnej na początku 768 jednostki 41 milenium odbili oni Sapiencię, a plany Skary szybko dobiegły końca. Dzięki mistrzowskiemu zejściu z orbity na plaże głównych grup wysp zwycięstwo to okazało się jednym z najszybszych Krucjaty Światów Sabatu, głównie dzięki schwytaniu ludobójczego Magistera na początku ataku - głównie dzięki wysiłkom Sierżanta Dermon Caffran z pierwszego i jedynego pułku piechoty Tanith. Podli Kithowie zniszczyli się w masowym samobójczym rytuale zgodnie z ich mrocznymi kultami. Skara pragnął śmierci, tak jak każdy prawdziwy wielbiciel Khorna, ale odmówiono mu tego, ponieważ jego mordercza kariera w końcu zakończyła się, gdy został od oddany w delikatne i litościwe ręce Świętej Inkwizycji, w oczekiwaniu na przesłuchanie.

Ucieczka i śmierć

Niestety los miał inne plany. Magister zdawał sobie sprawę, że flota, w której był więźniem, będzie wymagała zapasów i zasobów, zanim wyruszy ze Światów Sabbatu do Twierdzy Inkwizycji na Khulan, i obliczył, że będą zmuszeni zatrzymać się w systemie Valens, by uzupełnić zapasy. Tuż przed tym, jak flota eskortująca weszła do systemu Valens, zgłoszono, że Skara doznał ataku, z objawami zagrażającymi życiu. Następnie flota zwróciła się o pomoc medyczną do planety Valens 160. Bez wiedzy Imperium, świat rój Valens 160 miał już jednostkę infiltracyjną podstępnego kultu Kith Magistera, a przybycie floty transportującej go było ich sygnałem do ataku. Flota i barka więzienna Excommunicado zostały opanowane przez siły Magistra, a on sam uciekł na planetę. Zachęceni i zapaleni przez Skarę, Kithowie nawrócili lub zabili prawie całą populację Świata Roju, a system ucichł. Wezwanie pomocy od floty i systemu zostało przetworzone dopiero kilka lat później z powodu biurokratycznej bezwładności, kiedy na około 778 jednostki 41 milenium zwrócono uwagę na brak astropatycznego sygnału z systemu.

                   Po uświadomieniu sobie natury problemu, Dowództwo Krucjaty Światów Sabbatu wyznaczyło obowiązek pochwycenia, albo zabicia Sholen Skara zakonowi Żelaznych Węży Adeptus Astartes. Kiedy oddział Żelaznych Węży na fregacie Serpentra wszedł do systemu Valensa, większość obaw co do utraconego systemu została potwierdzona. Żelazne Węże wylądowały następnie w stolicy Valens 160, ulu o nazwie Plethorapolites, aby przekonać się, że miasto zostało ozdobione trupami ludności świata ula w upiornym pokazie. Ich pojawienie odnotował Magister , który wysyłał fale za falą swoich kithowskich kultystów, próbując utopić Astartes za morzem ciał i w ten sposób ich wykończyć. Kiedy to się nie udawało, Magister próbował pochować ich pod falą zwłok swoich szalonych kultystów.

         Pomimo takich okropieństw, Żelazne Węże nie poniosły strat, chociaż zostały ciężko ranne podczas toczonej walki. Brat, kapitan Porphyrion z Żelaznych Wężów, który był dowódcą oddziału, nie będąc w stanie pojmać Skary, podjął decyzję o wyeliminowaniu Magistra. Dokonał on zabójstwa, rzucając Włócznią Mocy w Magistera, co spowodowało, że został przebity i zabity, gdy wahadłowiec usługowy na którym przebywał rozpadł się z siłą rzutu.

          Mimo zwycięstwa Żelaznych Węży, zostało ono opłacone wielką krwią. Chociaż żadeń Astartes nie zginął, było jasne, że świat Świat Rój Valens 160 był całkowicie martwy, większość jego gałęzi przemysłu i infrastruktury została poważnie uszkodzona, często poza możliwością ich naprawy.

Wygląd

W chwili schwytania na Sapiencii Skara był wysokim mężczyzną o ogolonej głowie, który miał na sobie obcisłe czarne szaty, które podkreślały jego potężną muskulaturę.