wtorek, 9 czerwca 2020

Rogue Traders - Wolni Handlarze cz3


https://youtu.be/qQYKe9VtQMg

Astra Militarum
Gwardia Imperialna stanowi kolejną spośród Imperialnych instytucji, z której szeregów pozyskuje się przyszłych Handlarzy. Ci, których wyniesiono ze służby dla pojedynczego regimentu do kierowania obszernymi, zróżnicowanymi armiami, mają szansę na otrzymanie Gwarancji Handlu w celu poprowadzenia krucjaty w niezbadaną przestrzeń. Są oni nie tylko mistrzami wojny naziemnej, lecz także ludźmi obdarzonymi niespotykanym kunsztem strategicznym. Niektórzy spośród nich są równocześnie wspaniałymi generałami i admirałami, inni natomiast powierzają podwładnym dowodzenie flotą, aby całkowicie skupić się na planach o znacznie większej skali.
Pochodzenie rodzi pewne przyzwyczajenia — Wolni Handlarze wybrani z szeregów Gwardii Imperialnej zazwyczaj przewodzą ogromnym armiom lądowym, wykorzystując potencjał flot głównie na potrzeby transportu sił uderzeniowych przeprowadzających ofensywy o planetarnej skali. Odległość od Imperium rodzi konieczność wdrażania taktyk, których Handlarz być może nie zwykł stosować — oszczędnego, umiejętnego zarządzania wojskiem. Nie ma bowiem możliwości łatwego pozyskania rekrutów, co czyni ludzkie życie skończonym zasobem. Sytuacja, w której wojsko ponosi wysokie straty, zmusza zatem do poboru na podbitych światach. Odnajdując ludzką, odizolowaną od pokoleń społeczność, Wolny Handlarz może zdecydować się na wprowadzenie feudalistycznego systemu, obligującego mieszkańców planety do dostarczania żołnierzy jego flocie — może też, postawiony pod ścianą, wcielać do armii groźbą lub przymusem. Dochodziło nawet do sytuacji, gdy Handlarze uciekali się do korzystania z pomocy obcych w roli najemników lub posiłków, co spotykało się z dezaprobatą władz. Jednak poza granicami, w miejscach nieobjętych czujną obserwacją zwierzchników — kto wie, jakie siły przemierzają Strefy Halo pod pozorem służby Imperium?
W kwestii wyglądu Zmilitaryzowanych Handlarzy, występuje znaczne urozmaicenie. Wielu nosi oznaki regimentu, który był miejscem ich służby, lecz w przeciwieństwie do znormalizowanych uniformów Imperialnej Marynarki, między umundurowaniem regimentów występują znaczne różnice, wynikające z wpływu kultur rodzimych światów. Element ubioru czasem stanowią też fragmenty mundurów Imperialnego Sztabu Generalnego, wliczając misternie zdobiony, długi płaszcz lub czapkę garnizonową. Stroje tych, którzy preferują prowadzenie podbojów wprost z linii frontu, są połączeniem elegancji i przydatności, np. przez stosowanie munduru galowego w parze z pancerzem Karapaksowym lub, po wprowadzeniu koniecznych modyfikacji, Wspomaganym.

Podobnie do reszty Handlarzy, ci zmilitaryzowani używają niekonwencjonalnego uzbrojenia dowolnego rodzaju, włączając generatory pola siłowego lub rzadko spotykane sensory — sprzęt dostępny tylko na wyższych szczeblach hierarchii, w Inkwizycji i Officio Assassinorum. Podczas, gdy u Wolnych Handlarzy pochodzących z Marynarki Wojennej broń jest zwykle noszona na pokaz, głównym kryterium doboru sprzętu stosowanego przez Zmilitaryzowanych Handlarzy z przeszłością w Gwardii Imperialnej jest siła rażenia. Większą skuteczność najczęściej gwarantuje ręczne wykonanie, nie brak jednak trofeów, łączących niepowtarzalność zdobień z przytłaczającym potencjałem, zapewniającym element zaskoczenia i wyższość nad przeciwnikiem.

Administratum
W trakcie długich, różnorodnych karier, niektórzy z wyższych urzędników Administratum zdążyli zgromadzić znaczne wpływy, dzierżąc władzę nad małym imperium zbudowanym z dywizji wojskowych i administracyjnych departamentów, z odpowiedzialnością rozciągającą się nad gromadą planetarnych systemów. Niezmiennie, są to mężczyźni i kobiety, cechujący się chłodem i bezlitosną kalkulacją, którzy wspinali się po szczeblach kariery wszelkimi sposobami, miażdżąc konkurencję oraz udaremniając liczne próby zabójstw, aby tylko pozostać przy władzy. Często przydziela się ich do zadań takich, jak tłumienie rebelii lub narzucanie Imperialnych zasad w ludzkich enklawach, świeżo odnalezionych i przywróconych pod panowanie. Stają się oni mistrzami w stosowaniu punktowej projekcji siły, niezależnie od jej rodzaju: od politycznych machinacji po potęgę militarną Kosmicznych Marines.
Są oni zatem idealnym materiałem na Wolnych Handlarzy. Po objęciu dowodzenia nad flotą, taki Handlarz przede wszystkim będzie politykiem, zaś przywódcą w drugiej kolejności — najlepsi z nich potrafią jednak pełnić obie role, płynnie dostosowując się do panującej sytuacji. Gromadzi on zasoby i przekazuje dowodzenie nad fragmentami własnej floty tym, których nie tylko darzy zaufaniem, lecz również jest w stanie łatwo pokonać. Utrzymuje podwładnych w stanie wiecznej rywalizacji i motywuje do walki o swoje poparcie kosztem pozostałych. W odróżnieniu od Handlarzy o wojskowej przeszłości, raczej unikają oni jawnych pokazów męstwa, preferując działania z ukrycia, takie jak wywieranie nacisków i skrytobójstwa.
Ci makiaweliczni książęta wybierają ubiór nierzucający się w oczy. Mogą to być oficjalne, typowe dla poprzedniego urzędu stroje, na przykład mnisze togi. Pozostali noszą ozdobne, lecz stonowane okrycia o ciemnych barwach, nadające ich postaciom złowieszczy wymiar ukrytej groźby — podpowiadające, że lepiej nie wchodzić im w drogę. Starają się nie nosić widocznego uzbrojenia, ale tylko głupiec uznałby, że ktoś taki nie potrafi się obronić. Ci Wolni Handlarze zawsze wybierają broń łączącą śmiertelną skuteczność z niewielkim rozmiarem: palcowy laser lub zakamuflowane ostrza wspomagane. Bezpieczeństwo stale zapewnia personalne pole siłowe — najlepsza ochrona na polu bitwy i przed zdradą któregoś ze sług.

Floty kupieckie
Większa część populacji Imperialnych planet pozostaje we względnej izolacji, ponieważ tylko garstka ludności podejmuje się podróży między układami gwiezdnymi. Pomimo tej zaściankowości, większość światów celem zaspokojenia potrzeb prowadzi międzyplanetarny handel w kosmicznym sąsiedztwie. Zaawansowana technologia i broń są importowane z planet specjalizujących się w produkcji, natomiast centra przemysłowe potrzebują rzadko występujących zasobów. Dodatkowo, władająca planetami arystokracja pożąda egzotycznych towarów, oferując skandaliczne sumy za dobra sprowadzane z daleka. Ubrania, żywność, biżuteria i dzieła sztuki stanowią obiekt pożądania tych, którzy pragną imponować bogactwem, a niekoniecznie dobrym gustem. Na przestrzeni tysiącleci, zapotrzebowanie na towary pozyskiwane metodą międzyplanetarnego handlu wykształciło osobną klasę społeczną.
Floty kupieckie w Imperium przyjmują wiele form, od karteli po federacje i od małych koncernów po ogromne korporacje. Przeważająca większość tych organizacji koncentruje swoje wysiłki na niewielkich skupiskach planet lub rozciąga się wzdłuż intratnych szlaków handlowych, gdyż feudalistyczny porządek Imperium nie umożliwia stworzenia globalnego, stabilnego systemu ekonomicznego. Dla części kupców, handel i wojna to słowa o identycznym znaczeniu. Prowadzenie biznesu wymaga ochrony wszelkimi dostępnymi środkami — często koniecznością staje się utrzymywanie prywatnej armii albo opłacanie najemników. Kupcy prowadzą wojny handlowe, zwalczając wszystko, co zagraża interesom: konkurentów, piratów czy obcych. Nie stanowi niespodzianki, że najwybitniejsi liderzy flot kupieckich opanowali sztukę wojny i handlu, opracowując rozwiązania gwarantujące sukces na obu polach. Są to idealni kandydaci na Wolnych Handlarzy.
Handlarze pochodzący z flot kupieckich dzięki sprytowi często odnoszą największe sukcesy, równie dobrze radząc sobie podczas negocjacji i na polu bitwy, co czasem odbywa się w tym samym momencie. Znaczny majątek pozwala im na zatrudnianie armii i flot. Mogą oni też opierać się na rozbudowanej sieci zobowiązań, wykorzystując najemników i partnerów handlowych.
Styl ich ubioru przywodzi na myśl bardzo zamożne głowy państwa, strojące się w drogocenną biżuterię — jednak większość ozdób to ukryte elementy uzbrojenia, sensory lub generatory pól siłowych. Otaczają się oni osobami uwiązanymi do służby kontraktami spisanymi na długo przed urodzeniem, na podstawie rodzinnych związków sięgających wiele pokoleń wstecz. Ich statki wyglądają jak kosmiczne pałace, ociekające bulwersującą pretensjonalnością w każdym wydaniu. Trzeba jednak w tym momencie powiedzieć jasno: przeciwnik, który uzna takiego Handlarza za elegancika i dyletanta, popełnia olbrzymi błąd. Zwłaszcza że lubią oni sprawiać takie wrażenie — wprowadzanie w błąd traktują jak dodatkową broń, kolejne przydatne narzędzie.
Imperialni Dowódcy (Gubernatorzy Planetarni)
Choć Przywódcy Imperialni obejmują dziedziczne stanowiska, odstępowane w momencie śmierci, znajdują się wśród nich tacy, którzy oddają tak wysoką pozycję i wyruszają na podbój gwiazd, jako Wolni Handlarze. Najczęściej powodem takiej zmiany jest zastąpienie lub dymisja Gubernatora, który zachował swoją użyteczność dla Adeptus Terra — jednak na inny sposób. Może zdarzyć się też, że Imperialny Dowódca stracił swój świat z powodu inwazji obcych, lecz udało mu się zachować część aktywów, choćby w postaci floty i sił Obrony Planetarnej. Ci ludzie otrzymują tytuł Wolnego Handlarza i szansę zdobycia, dla siebie i dla Imperium, nowej planety.
W takim wypadku, potrzeba odbudowania strat staje się silnym czynnikiem motywacyjnym. Są to zwykle osoby obdarzone charyzmą, przewodzące ludziom pozbawionym domów i środków do życia. Ich floty stanowią zlepki statków, które zdążyły uciec przed zagładą macierzystego świata, uzupełnione wsparciem otrzymanym od Imperium. Uchodźcy walczą ze znacznie większym zapałem niż żołnierze wszystkich innych Handlarzy, gdyż napędza ich poczucie straty i potrzeba odbudowania straconego życia. Niezdolni do walki tworzą grupę kolonistów, każdy z przypisaną rolą w społeczeństwie, które chcą wspólnie zbudować. Handlarze ci w kwestii wyglądu i charakteru są niezwykle zróżnicowaną grupą — wspólną cechą jest ucieleśnianie kultury straconego świata. Lokalna moda jest przekoloryzowana i wykracza daleko poza oryginalne formy, a zwyczaje i dialekty są z determinacją chronione przed zapomnieniem.
Inkwizycja
Choć bardzo rzadkie, odnotowano przypadki, w których Inkwizytor otrzymał Gwarancję Handlu i dołączył do grona Wolnych Handlarzy. Najprawdopodobniej przyczyną takich sytuacji stały się polityczne przetasowania wewnątrz Inkwizycji, wskutek których przegranemu zaoferowano wybór tej ścieżki wśród mniej atrakcyjnych opcji. Od momentu nadania Gwarancji, Inkwizytorowi pozostaje zaakceptowanie nowej roli. Taki los najczęściej przypada członkom Ordo Xenos, zatem są oni dobrze przygotowani do rozpoczęcia nowej kariery. Choć utracili oni możliwość korzystania z nieograniczonych zasobów Inkwizycji, Wolni Handlarze wciąż są postaciami o znacznych wpływach i władzy. Z ich punktu widzenia, główną różnicą między pełnionymi funkcjami jest kontekst — jako Wolni Handlarze porzucają walkę z zepsuciem wewnątrz Imperium, a zaczynają szukać zagrożeń na obszarach zamieszkanych przez obcych. Nie zmienia się wiele w kwestii podejścia do obowiązków.
Nie tylko Inkwizytorów może spotkać taki los — w roli Wolnego Handlarza mogą skończyć również ich podwładni,  dla których mianowanie Wolnym Handlarzem okazuje się bardzo korzystnym awansem. W obliczu dostępnych możliwości, lepiej nie zastanawiać się zbyt długo — zwłaszcza, że nie wiadomo, jak wysoką cenę za taki przywilej ktoś musiał ponieść.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

20% rabatu na ręcznie robioną biżuterię z kodem CZYTAWOJTEK

  20% rabatu na ręcznie robioną biżuterię z kodem CZYTAWOJTEK klikasz w link i 20% jest twoje :) Ty cieszysz się super cacuszkami i dodatkow...