https://www.youtube.com/watch?v=9NO6BLSNAvY
Słynni Bracia Bitewni Krwawych
Aniołów
Epoka Wielkiej Krucjaty i Herezji
Horusa
Azkaellon - Czczony bohater i
założyciel Gwardii Sanguińskiej Krwawych Aniołów. Azkaellon służył jako Herald
Sanguiniusa w czasach Wielkiej Krucjaty i Herezji Horusa. Kontynuował służbę u
boku Prymarchy do czasu, gdy Sanguinius zginął w walce z Horusem na pokładzie
jego okrętu. Gdy bitewny pył opadł na ziemię, a Terra raz jeszcze okazała się
bezpieczna, Azkaellon zorientował się, iż jest ostatnim żywym członkiem Gwardii
Sanguińskiej. Wizje Sanguiniusa dotyczące jego własnej przeszłości sprawiły, iż
Prymarcha dobrowolnie podążył drogą pisanego mu przeznaczenia, nakazując przy
tym swojemu Heraldowi zostanie na Terrze, tak, by jeśli Sanguinius faktycznie
miał polec w walce, Gwardia Sanguińska była gotowa do poprowadzenia IX Legionu.
Gdy tylko szeregi Legionu Sanguiniusa miały zostać odbudowane, jego Gwardia
miała stać się świecącą latarnią dla reszty Krwawych Aniołów i całego Imperium
w mrocznych czasach przyszłości. Choć cierpiał z powodu niemożności stoczenia u
boku swojego Prymarchy ostatniej walki w swoim życiu, Azkaellon z ciężkim
sercem zastosował się do życzenia Sanguiniusa. Wiedział, że nie mógł on polec w
świętej misji, którą na niego nałożono. W Legionie nie było czystej linii
sukcesji na wypadek śmierci Prymarchy. Z tego powodu, poszczególne frakcje Krwawych
Aniołów wystosowały swoich własnych, potencjalnych kandydatów na stanowisko
głównego dowódcy Legionu. W tamtym czasie wady genetyczne Legionu nasilały się
w całym Legionie, ogarniając przyszłość Legionu gęstym mrokiem. Ostatecznie to
właśnie Azkaellon, ostatni ocalały wojownik Gwardii Sanguińskiej poprowadził
Krwawe Anioły ku ich przeznaczeniu. Azkaellon - który widział, że Krwawe Anioły
miały większe zmartwienia niż wewnętrzna organizacja szeregów - zapewnił
Legionowi stabilny i zrównoważony podział na Zakony Sukcesorskie, które
przemierzają galaktykę po dziś dzień. Nikt nie wie, jakie były dalsze losy
samego Azkaellona, ale jego dziedzictwo przetrwało w Zakonach, które stworzył.
Podążając za instrukcjami pozostawionymi Legionowi przez Prymarchę, Gwardia
Sanguińska także zdołała przetrwać. Gwardia Sanguińska po dziś dzień wierzy, że
duch ich odnowiciela żyje w postaci złotego anioła zemsty, znanego jako
Sanguinor, służącego swojemu Zakonowi pomimo mijających tysiącleci dzięki łasce
Imperatora.
Mistrz Legionu Ishidur Ossuros -
Ossuros był pierwszym i jedynym Mistrzem IX Legionu w czasach przed
odnalezieniem Sanguiniusa. Po prawdzie Ossuros zmarł we wczesnych latach
Wielkiej Krucjaty, ale jego osobowość i wspomnienia zostały zebrane przez jego
sukcesorów na skutek pożarcia jego zwłok i właściwości Omophagei, dodatkowego
organu Kosmicznych Marines, który dostosowuje pamięć komórkową i umiejętności
zjadanych przez Kosmicznych Marines roślin i zwierząt. Marines pozwolili trwać
legendzie Ossurosa do czasu ich własnej śmierci. Ostatnia inkarnacja Mistrza
Legionu poległa już w czasie pierwszej bitwy nowo-nazwanych Krwawych Aniołów w
walce na Teghar Pentaurus, gdy Ossuros poświęcił własne życie, by uratować
Prymarchę przed okrążeniem. Po bitwie nikt nie był w stanie odnaleźć ciała
Ossurosa i w ten oto sposób jego osobowość zakończyła podróż między kolejnymi
Astartes.
Mistrz Zakonu Raldoron - Raldoron,
znany jako Raldoron Krwawy, był legendarnym Pierwszym Kapitanem Kompanii
Weteranów IX Legionu w czasach Wielkiej Krucjaty i Herezji Horusa. Był jednym z
najbardziej zaufanych ludzi Prymarchy i w czasie pełnienia służby dostąpił
wielu honorowych zaszczytów. Przede wszystkim, został kapitanem elitarnej
Pierwszej Kompanii, Protektorów, na co w pełni zasłużył w czasie dekad krwawych
zmagań z wrogami Imperatora. Co więcej, Raldoron pełnił w Legionie funkcję
Koniuszego i oficjalnie został mianowany “Mistrzem Zakonu.” W Legionie pełnił
podobną rolę, co Kwadra w Legionie Horusa Lupercala. Raldoron był
Kapitanem-Weteranem Trzystu (formacji dowódców Trzystu Kompanii Krwawych
Aniołów). Jego dowództwo nad Pierwszą Kompanią i awans na stanowisko Mistrza
Zakonu nadały mu specjalne przywileje, dostępne jedynie dla starszyzny Legionu,
których jedynie garstka Marines Krwawych Aniołów mogła dostąpić. Swoje tytuły
nosił z dumą i pokorą jednocześnie, tak, jak nakazywała mu kultura Krwawych
Aniołów, ale mimo to, jego specjalna ranga z czasem odsunęła go od innych Braci
Bitewnych. Nie był on człowiekiem oddanym impulsom i źle przemyślanym czynom.
Między nim a Azkaellonem była pewna nieokreślona wrogość. Azkaellon był tak
surowy w swoim postępowaniu, iż często wydawało się, że stawał się przez to
całkowicie nieelastyczny. Różnice między Azkaellonem a Raldoronem dotknęły obu
prowadzonych przez nich formacji. Płynny, elastyczny styl dowodzenia Raldorona
nie raz ścierał się ze sztywnymi zasadami Azkaellona.
Kapitan Nassir Amit - Amit był
Kapitanem Piątej Kompanii Krwawych Aniołów w czasie Wielkiej Krucjaty i Herezji
Horusa. Był dowódcą liniowym, znanym ze swoich rzemieślniczo wykonanych
oznaczeń na korpusie pancerza, wyżłobień dokonanych ostrzami jego wrogów i
innych, symbolicznych detali na całej jego zbroi, którą Nasir dumnie zakładał
nawet na formalne okazje, podczas gdy protokoły postępowania wzywały do
bardziej odpowiedniego ubioru, pasującego do sprawowania ważnej w Legionie
funkcji. Pancerz odzwierciedlał militarną bezceremonialność wojownika, który go
nosił. Ze wszystkich Kapitanów IX Legionu, reputacja Amita - i całej jego
Kompanii - określała go jako najbardziej krwiożerczego Marine. Więcej niż raz,
Piąta Kompania była cenzurowana przez Sanguiniusa za ich fanatyzm, uwidaczniany
w brawurowych pościgach za uciekającymi wrogami. Nie bez powodu ten unikany
oficer Legionu zasłużył sobie na przydomek “Rozrywacza Ciał.” Co więcej,
zamiast starać się zaprzeczyć podobnym określeniom na jego osobę, Amit przyjął
nowy przydomek z dumą. Krwawy oficer miał w sobie coś niezwykle drapieżnego,
pewien zmysł agresji, nad którym z trudem był w stanie zapanować, a któremu tak
ochoczo dawał upust w trakcie walki. Podobnie jak ich dowódca, Bracia Bitewni
Piątej Kompanii byli znani z noszenia Bolterów i wielkich noży do skórowania w
walce. W czasie Drugiej Fundacji, gdy Legion Krwawych Aniołów został rozbity na
Zakony, Amit został obwołany pierwszym Mistrzem Zakonu Rozrywaczy Ciał.
Kapitan Furio - Furio był Kapitanem
Dziewiątej Kompanii, Niosących Tarcze Legionu Krwawych Aniołów w czasach
Wielkiej Krucjaty i Herezji Horusa. Fizycznie, Furio był imponująco zbudowany,
nawet jak na Astartes. Był wyższy i szerszy niż większość Kapitanów IX Legionu.
Niektórzy z Braci Bitewnych zwykli nawet żartować, że o wiele lepiej pasował do
niego Pancerz Cataphractii, ze zbrojowni Terminatorów, zamiast standardowego
Pancerz Bitewnego, który zdawał się oplatać go dość ciasno. Bezwłosa głowa
Furia była blada i stanowiła dziedzictwo miejsca, z którego pochodził - pola
polarnego Baal Secundus.
Kapitan Galan - Galan był Kapitanem
Szesnastej Kompanii Legionu w czasie Wielkiej Krucjaty i Herezji Horusa. Jego
Marines byli znani z powszechnego korzystania z długich niczym lance ostrzy
zakończonych krótkim trzonkiem.
Kapitan Dar Nakir - Dar Nakir był
dowódcą 24. Kompanii Legionu. Nakir pochodził z techno-nomadycznego plemienia
Baalitczyków. Jego długie do ramion czarne włosy zawsze były splecione, ale do
historii przeszedł dzięki swojej ciemnej twarzy, wiecznie wykrzywionej grymasem
fanatyzmu, bądź uśmiechem prawdziwego zabójcy.
Kapitan Thoros - Jeden z najbardziej
chełpiących się swoim zwycięstwami Marines IX Legionu. Był członkiem
kontyngentu Krwawych Aniołów na Nikaei w czasie słynnej Rady i został
przedstawiony samemu Magnusowi Czerwonemu. Jego życie zakończyła kampania
przeciwko dzikim xenos, Megarachnidom, na planecie nazwanej Rzeźnią.
Warden Dahka Berus - Służył jako
Wyższy Strażnik (Wyższy Kapelan) Legionu Krwawych Aniołów i starszy, duchowy
przywódca jego Braci Bitewnych. Jednym z podstawowych obowiązków Berusa było
upewnienie się, że Edykty Imperatora zawarte na Nikaei były ściśle
przestrzegane. Obserwował on byłych członków Librarium IX Legionu z pozycji członka
kompanii liniowych Krwawych Aniołów.
Strażnik Yason Annellus - Jeden z
Kapelanów Legionu. Oddał życie w ostatnim szturmie na Katedrę Symbolu na Signus
Prime w czasie Kampanii Signus.
Strażnik Arkad - Kapelan Legionu. Na
czas nieobecności Prymarchy na Baal, pełnił tam rolę Regenta posiadłości
Legionu. Ostatni raz podjął służbę w charakterze Regenta, gdy IX Legion został
wysłany w niemal pełnej sile do Gromady Signus, w dniach rozpoczęcia się
Herezji Horusa.
Konsyliarz Meros - Meros był
Konsyliarzem Minorius, młodszym medicae,
który służył w Dziewiątej Kompanii pod Kapitanem Furioso. Początkowo, Meros był
prostym, liniowym Astartes o solidnym przebiegu służby, jednak później, w
czasie pierwszych dni od wybuchu Herezji, jego los miał zostać nierozerwalnie
spleciony z losem jego Legionu i Prymarchy, w czasie Kampanii Signus.
Brat Ecanus - Ecanus był psionikiem
bitewnym Krwawych Aniołów w 202. Kompanii. Podobnie jak Mkani Kano,
zaakceptował on nowe prawo, według którego musiał trzymać swoje wytężone mocą
Osnowy zmysły na wodzy do końca swojej służby. Kano walczył w wielu wojnach u
boku Ecanusa. Braci łączyła szczególnie bliska więź i upodobanie do mocy, którą
oni znali pod nazwą “Lancy.” Była to prosta, psioniczna włócznia, zbudowana z
telekinetycznej siły, którą bracia niszczyli wrogów swojego Legionu. Ecanus
oddał życie na Signus Prime, wykorzystując swoją moc do przywrócenia swojego
Prymarchy z mrocznej, nienaturalnej apatii, po tym, jak Sanguinius został
strącony przez maleficzne moce podłego Krwiopijcy Khorna, Ka’Bandhy.
Świątobliwy “Archetyp” Jophial,
Keruvim, Konwokacja Starożytnych - Jophial był Dreadnoughtem wzoru Leviathan.
Świątobliwy Jophial znajdował się na pokładzie okrętu flagowego Legionu, Czerwonej Łzy, gdzie walczył z siłami
wrogów Krwawych Aniołów, w czasie, gdy okręt rozbił się o powierzchnię Signus
Prime na początku Kampanii Signus. Tylko dzięki niezwykłemu kadłubowi podwozia
jego Dreadnoughta, Jophial przetrwał zderzenie z powierzchnią planety. Trybutem
jego wielkości był fakt, iż po opadnięciu pyłu powstałego przy zderzeniu, był
on jednym z pierwszych ocalałych, którzy wykopali się z wraku okrętu i
zabezpieczyli strefę katastrofy. Po odegraniu kluczowej roli w operacji
ratunkowej, niezmordowany Starożytny stanął na czele sił linii obrony Krwawych
Aniołów i stał się prawdziwą tamą w starciu z falą sił Chaosu.
Sierżant-Weteran Leonis Harum -
Jednym z kilku ocalałych Marines, którzy przeżyli rozbicie się okrętu Legionu Ifrityczna Dziewiątka był Sierżant
Harum, dowódca Oddziału Taktycznego Weteranów “Harum,” wchodzącego w skład 202.
Kompanii, tzw. “Karmazynowej Egidy.” Ich statek rozbił się o powierzchnię
Signus Prime po brawurowej operacji, mającej zabezpieczyć daleką, pancerną
flankę postępujących sił Krwawych Aniołów. Za ten niezwykły akt odwagi, on i
jego Bracia Bitewni zostali uznani za bohaterów i męczenników IX Legionu. Mówi
się, że 202. Kompania była jedną z tych formacji, które zostały dotknięte przez
o wiele silniejsze wpływy tajemniczego szału, który w czasie bitwy pod Signus
Prime ogarnął cały Legion. Pomimo tego, wojownicy Kompanii znieśli to dzielnie
- duchy Braci Bitewnych zostały umocnione w genoziarnie dzięki Liturgii Krwi,
oraz skupieniu się na swoich obowiązkach do momentu, gdy nie przyszła po nich
sama śmierć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz