https://youtu.be/JciEZvmtDEQ
Bretonnia
“Swe ciało, serce i duszę oddaje Pani, której podziwu
pragnę. Nie pozwolę czekać błaganiu o pomoc. Nie powstrzyma mnie żadna
przeszkoda. Ziemie, którymi władam, wolne będą od skazy. Na dźwięk trąby
wyruszę i walczyć będę w imieniu Pana swego i Pani swojej. Wszystkiej świętości
dochowam. Wszystkiej wzniosłości ochronię. Wszystkie zagrożenia zniszczę, bo
mój święty gniew nie pozna granic. Honor jest wszystkim. Rycerskość jest
wszystkim. Radujcie się, bowiem my, Rycerze Bretonnii… będziemy waszą tarczą.”
~ Przysięgi Rycerzy z Bretonnii.
Królestwo Bretonnii jest feudalnym,
opartym o zasady kodeksu rycerskiego państwem, położonym między Górami Szarymi
a Wielkim Oceanem. Bretonnia jest drugim państwem Starego Świata pod względem
wielkości powierzchni, ustępując wyłącznie Imperium Ludzkości, które jest jej
głównym rywalem i najbliższym sojusznikiem jednocześnie. Kultura Bretończyków
oparta jest o ideały szlacheckie, kodeks rycerski i podział społeczny na
odpowiednie klasy, zgodnie z urodzeniem każdego mieszkańca tego kraju.
Naród Bretonnii, rządzony przez
Rojarchów, jest znany z najlepiej wyszkolonych i wyposażonych Rycerzy w Starym
Świecie, przewyższającymi swoimi dokonaniami nawet Zakon Rycerzy z Imperium.
Jako dumne i honorowe królestwo, Bretonnia rekrutuje do swoich armii w
większości rycerzy i szlachciców, walczących z konia przy pomocy miecza i
lancy, szukając chwały w możliwości wyplenienia niesprawiedliwości wszędzie
tam, dokąd się udadzą. Rycerze Bretonnii są szkoleni do walki od wczesnych lat
dzieciństwa i nawet najniżsi rangą Błędni Rycerze uważani są za elitę wśród
zwykłych wojowników. Rycerze rozwijają swoje umiejętności przez całe życie,
ćwicząc, walcząc i biorąc udział w turniejach. Królestwo Bretonnii nie słynie
jednak wyłącznie z rycerzy, jako że szkoli się tu również najlepszych żeglarzy
świata. Dzięki silnym wiatrom wiejącym w tych stronach, potężne floty Bretonnii
są iście majestatycznym widokiem na Wielkim Oceanie. Z uwagi na sposób
organizowania swojej armii, połączone siły Bretonnii pokonały już w przeszłości
najpotężniejsze armie świata w całej jego historii.
Religią, która aktualnie dominuje w
tym potężnym, feudalnym królestwie jest kult elementarnego bóstwa, znanego jako
Pani Jeziora. Ta tajemnicza Bogini Czystości, Światła i Porządku miała ponoć w
przeszłości wspomóc Gillesa le Bretona w jego staraniach zjednoczenia Bretonnii
w jeden organizm państwowy w czasach inwazji Zielonoskórych z Gór Południowych,
w 978 r. IK. Bretoński Kalendarz odstaje od Imperialnego o 977 lat, jako że lud
Bretonnii nie był jeszcze w pełni zjednoczony, gdy Król Gilles ogłosił się
władcą całego królestwa.
Bretonnia jest uważana za
najpiękniejszą ziemię w całym Starym Świecie. Całe królestwo pełne jest żyznej,
zielonej ziemi, wzgórz, surowych acz pięknych gór i wietrznych lasów. Bretońscy
kucharze są sławni ze swoich zdolności kulinarnych, a wino z tutejszych winnic
jest chwalone i cenione na całym świecie. Bretonnię postrzega się jako ziemię
honoru i cnoty, na której szlachetni rycerze strzegą swoich domen, dbając o bezpieczeństwo
chłopów, na której zabijają potwory i ratują damy z opresji. Jest to obraz,
który Bretończycy chcą promować, ale nie jest on całkowicie fałszywy.
Choć od tych honorowych wojowników
wymaga się zachowania swojej rycerskiej godności i sprawiedliwości ponad
wszystkie inne cechy, wielu z nich ma mroczną stronę, która odróżnia ich od ich
wyobrażenia o rycerzu w lśniącej zbroi. W feudalnych strukturach Bretonnii,
wielu rycerzy postrzega swoich niżej urodzonych poddanych za podludzi i myśli o
nich tak, jak gdyby byli oni tylko ich własnością. W rzeczy samej, życie
Bretońskich chłopów jest życiem przepełnionym niekończącą się
niesprawiedliwością i okrucieństwem ze strony rycerzy, których jedynym
obowiązkiem jest ich chronić i zachować swoje rycerskie wartości.
Choć okrucieństwo i
niesprawiedliwość rycerzy rzuciły cień na ich reputację, wciąż wierzy się, że
nie ma na świecie śmiertelników, którzy swoimi umiejętnościami walki mogliby
równać się z Rycerzami z Bretonnii. Ich poświęcenie własnego ciała i duszy pościgowi
za doskonałością w imieniu Pani Jeziora jest godne pochwały. Ci dzielni
wojownicy tworzą potężną linię obrony w walce przeciw rosnącemu w siłę złem
Chaosu, Orkom, Goblinom, Skavenom i innym potwornym istotom, które zagrażają
przetrwaniu rasy ludzkiej. Ich tarczą jest ich honor i siła ich własnych ramion
- oto w jaki sposób bronią oni ziemi ludzi przed zniszczeniem. Jeśli Rycerze
Bretonnii kiedykolwiek polegną w swych świętych obowiązkach, cała ludzka rasa
zostałaby z pewnością zniszczona.
Historia
Przy
omawianiu historii Bretonnii należy wziąć poprawkę na fakt, iż Bretoński
kalendarz różni się od Imperialnego o 977 lat, jako że lud Bretonnii liczy lata
od chwili koronacji swojego pierwszego władcy, Króla Gillesa. Zapiski
historyczne Bretonnian mogą różnić się od księstwa do księstwa z uwagi na to,
jak są zapisywane i konserwowane. W większości przypadków wszelkie kroniki
historyczne piszą i przepisują tworząc ich kopie mnisi w licznie usytuowanych
Klasztorach Grala.
Mitologia powszechna i prehistoria
Ziemia
Bretonnii w czasach Sigmara nie istniała jako ziemia zamieszkana przez lud o
tej samej kulturze i religii. W rzeczy samej, wiele stuleci minęło nim wielcy i
szlachetni rycerze zjednoczyli bardzo niezależne i dumne plemiona Bretonnów w
ten sam sposób, w jaki Sigmar przekuł plemiona ludzi w Imperium Ludzkości.
Najwcześniejsze
dni Bretońskiej historii nie są zbyt dobrze udokumentowane, choć historycy
szacują, że podobnie jak w większej części świata, u świtu stworzenia planety
ich ziemią władali zimnokrwiści Jaszczuroludzie. Na długo po ich pierwszej,
wielkiej wojnie o powstrzymanie sił Chaosu w czasie Pierwszej Inwazji, ziemia,
która w przyszłości miała stać się Bretonnią, została zasiedlona przez Wysokie
Elfy z Ulthuanu, w czasach panowania Króla-Feniksa Bel Shanaara. W pierwszych
latach kolonizacji, wielu Elfich kolonistów osiedliło się na wybrzeżu Wielkiego
Oceanu i wzdłuż większych rzek. Ich najsłynniejszą osadą na tych ziemiach stało
się miasto Tor Alessi.
Te
kolonie przetrwały wojnę domową z Malekithem i Rozdarcie relatywnie
nienaruszone, ale wkrótce ich mieszkańcy stanęli przed gniewem Krasnoludów, w
czasach znanych jako Wojna o Brodę, lub Wojna o Zemstę. Głównym placem boju tej
wojny były właśnie ziemie Bretonnii. Walki na tym terenie trwały ponad trzysta
lat. Konflikt zakończył się wraz ze śmiercią Króla-Feniksa Caledora II i
zawłaszczeniem przez Krasnoludy Korony Feniksa. Do tego czasu wojna osłabiła
Wysokie Elfy do tego stopnia, że następny Król-Feniks, Caradryel, nakazał
odwrót wszystkich Elfów z kontynentu z powrotem na Ulthuan. Tych kilka Elfich
kolonii, które odmówiły wykonania tego rozkazu, rozpoczęły nowe życie,
niezależne od woli władców Ulthuanu, na polanach lasu wokół Athel Loren. Na
przestrzeni stuleci mieszkańcy lasów zdegenerowali się pod wpływem odizolowania
ich od reszty świata i po dziś dzień znani są oni jako Leśne Elfy.
Był
to również czas, w którym pierwsi, nomadyczni osadnicy z plemion Bretońskich
pojawili się na tej ziemi. Na około 1500 lat przed koronacją Sigmara, na
zachodnim krańcu Przełęczy Gryzącego Topora pojawiło się plemię rolników. Ci
prymitywni ludzie nie mieli pojęcia o obróbce metali ani o prowadzeniu wojny i
w dużej mierze polegali na rolnictwie oraz na broni o kamiennych ostrzach. W
ten sposób byli w stanie przetrwać surowe warunki w dziczy.
Te
grupy ludzi były znane z czczenia pierwotnej bogini ziemi, nazywanej przez nich
Rhya, której stawiali wiele prymitywnych kamiennych kręgów. Kamienne kręgi były
miejscem o wielkiej, naturalnej mocy. Były naznaczone symbolami, które po dziś
dzień uznaje się za fundamentalny dowód powstania w tamtych czasach druidzkiej
Starej Wiary. Około pięćset lat później, na około tysiąc lat przed koronacją
Sigmara, Góry Krańca Świata pokonały następne, ludzkie plemiona; w tamtym czasie
do Starego Świata przybyły dziesiątki tysięcy ludzi, starających się uciec
przed zagrożeniem ze strony zielonoskórych. Te nowe plemiona były bardzo
wojownicze, silne i nieustępliwe. Ich wojownicy walczyli zarówno z
zielonoskórymi, jak i z innymi, agresywnymi grupami ludzi. Choć większość z
tych plemion osiadła w środkowej części Starego Świata i ostatecznie
zjednoczyła się pod sztandarem Imperium, jedno plemię zatrzymało się dopiero po
drugiej stronie Gór Szarych. To plemię, nazywane Bretonnami, miało nadać nazwę
ziemi, którą odnaleźli. Podobnie jak ich kuzyni na ziemiach Imperium, wpierw
musieli oni stoczyć walkę z zielonoskórymi i innymi ludźmi - w tym wypadku z
ludzkimi czcicielami sił natury. To dzięki temu stali się dominującą kulturą na
zachód od Gór Szarych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz