https://www.youtube.com/watch?v=eNVK2Xk17oM
Aun`Va
„ Niech nikt nie ma wątpliwości – Imperium Tau
przyniesie jedność wszystkim – Niech nikt nie ma wątpliwości ,że nadszedł nasz
czas. Naprzód! W imię Większego Dobra! ”
- Aun`Va
,Najwyższy Niebiański zwrącający się do wojowników Kasty Ognia na szczycie ruin
Miasta - Kopca Agrellan
Aun`Va był Najwyższym
Niebiańskim wywodzącym się z Niebiańskiej Kasty oraz Aun`O , czyli przywódcą
politycznym w Imperium Tau. Stał się on niemalże przedmiotem kultu religijnego,
wzbudzając ogromny podziw i respekt obywateli , którzy nazywali go "Władcą
Nieśmiertelnego ducha". W momencie gdy przejmował przywództwo w Radzie
Kasty Niebiańskiej z rąk starzejącego się Aun` Vei mówiło się że Aun` Va jest
drugim najstarszym z Rady i łatwo będzie zobaczyć efekt jego rządów w postaci
szybkiej ekspansji Imperium Tau.
Zasiadając
w najwyższych radach zarządzał nie tylko każdą ze Sfer Imperium,
ale całym Imperium jako całością, będąc jego głową - Aun` O. Doradzał
największym przywódcom Tau od niepamiętnych czasów i jego "rekę"
widać w znacznej części historii Imperium , szczególnie w czasach Drugiej i
Trzeciej Ekspansji. Był on najstarszym Niebianinem przebywającym na Planecie
Macierzystej , a zarazem stolicy Imperium
- T`au.
Słowa
Aun`Va spotykały się z posłuchem wszystkich członków jego Kasty gdyz jego rady
zawsze okazywały się mądre i przynosiły korzyść tym którzy go usłuchali.
Nie był on jedynie przywódcą duchowym , W
Historii Tau bywało wiele przypadków gdy przewodził on ekspansjom militarnym od
ich początku do samego końca.
Jego
obecność natchnęła wojowników Kasty Ognia dając im siłę by oczyścić System Si`
Coa z zamieszkujących go niebezpiecznych obcych znanych jako Reek. Jego słowa
wprowadzały wojowników w stan świętego gniewu.
Na zboczach góry Sion przepowiedział on los
orków należących do WAAAGH Wodza Grognika , a Jego wyrok wprowadziło w życie
dziesięc tysięcy wojowników Kasty Ognia
Aun` Va Przewodził i zginął jako
Najwyższy Niebiański pośród nowo zdobytych Sfer przyłączonych
do imperium w ramach trzeciej ekspansji. Wraz z zawsze oddaną i wierną Komandor
Shadowsun przy jego boku, wśród dziesiątek nowych światów świezo przyłączonch
do Imperium Tau i Domeny Większego Dobra ,milion
wojowników Kasty Ognia oraz niezliczone rzesze kolonistów stało w gotowości by
poświęcić wszystko na dżwięk jednego słowa swego ukochanego Niebiańskiego -
"Władcy Nieśmiertelnego Ducha" - Aun`O T`au `Acaya `Va `Denta
Historia
Najwyższy Niebianin
Po długich
rządach jako najwyższy NIebianin Aun`Wei wiedział że nadszedł czas na jego
ostatnią wędrówkę - ceremonię podczas której starożytny członek tej sekretnej
kasty znika na zawsze z ich tajemniczych dworów - świątyń. Zanim jednak
odejdzie , jak nakazuje tradycja, musi wyznaczyć swojego następce jako nową
głowę NIebiańskiej Rady.
Role przywódcy swego ludu przejął Aun`Va przyjmując tytuł, który
tłumaczy się jako "Władca
Nieśmiertelnego Ducha " , lub " Ten, który przewodzi Większemu dobru
". Taki wynik był spodziewany od
dłuższego czasu, ponieważ od samego początku Aun`Va wykazywał zdolności , które
finalnie uczyniły go mistrzem jego Kasty. Bez jakiejkolwiek pomocy technologii
był w stanie inspirować tych którzy przebywali w jego pobliżu do czynów uznawanych
za niemożliwe , lub do nagięcia swojej woli do jego życzeń. Wraz ze wspomaganiem technologicznym jego
talent pozwalał mu zaszczepiać w innych potężne autosugestie , które
towarzyszyły im do końca ich życia i zapewniały niekwestionowaną lojalność.
Wśród Członków wysokiej Rady szeptało się ,że gdy Aun`Va zadawaje
pytanie , jednocześnie podsuwa swojemu rozmówcy gotową odpowiedź. Jego
umiejętności w zakresie retoryki były tak naturalne, jego metody tak skuteczne
że ci którzy przystawali na jego pomysły nigdy nie byli pewni czy były one ich
samych czy jego. W ciągu swojego długiego życia Aun`Va spotkał tylko jednego
przedstawiciela rasy Tau , który był w stanie sprzeciwić się jego słowu - i
uznaje się że lepiej nie wypowiadać jego imienia na głos.
Po przebudzeniu
się z kriogenicznego snu O`shassera , czy raczej Komandor Shadowsun została wprowadzona w bieżące wydarzenia
przez samego Aun`Va. Nigdy wcześniej Historia zdrady Farsighta nie była
opowiedziana bardziej umiejętnie , a świadectwo jego pogardy dla Idei Większego
Dobra sprawiły że młoda Shadowsun dosłownie
trzęsła się ze wściekłości. Od tamtego dnia Aun`Va nie musiał sie już
przejmować lojalnością Wojowników Kasty Ognia i mógł skupić swojego wysiłki na
ekspansji Imperium Tau.
Trzecia Ekspansja
Sferyczna
W swoim
najbardziej podniosłym przemówieniu Aun`Va ogłosił początek trzeciej Ekspansji
sferycznej. Otoczony w pełni przez straż ceremonialną Aun Va wygłosił powolną ,
nieśpieszną przemowę zwieńczoną porywającym wezwaniem do broni. Przemówienie to
będące jednocześnie żądaniem rozszerzenia idei Większego Dobra Wśród gwiazd
było rozkazem do wzięcia tego co musi zostać zabrane. Wiodące Światło Większego
Dobra musiało dotrzeć do światów spętanych w okowach własnego barbarzyństwa. Gdy
jego słowa odbijały się w ciszy, niezliczone biliony Tau stały w ciszy
otaczając Świątynny Dwór lub słuchając przekazów rozpowszechnianych w całym
Imperium i wszyscy złożyli pokłon jako
jedność.
Aun`Va wychwalał pracę swojego ludu , jednocześnie nawołując wszystkie
kasty do jeszcze większego wysiłku by osiągnąć szczyty swoich możliwości.
Opisywał Cuda stworzone przez Kastę Ziemi , przyklaskiwał pracy Kasty Wody ,
zauważywszy że Dyplomaci Xeno stawili się tłumnie na jego przemowie. Poświęcił
on także moment na docenienie pracy Kasty Powietrza i ich wkładu w rozwój
Imperium. Na cześć wojowników kasty Ognia Aun`Va wzniósł swój latający dysk
służacy mu za podium i wykonał
starodawne pozdrowienie używane przez łowców - gest wobec którego żaden
Wojownik Ognia nie mógł pozostac obojętny. Zaoferował równiez radę swoim
braciom z Kasty Niebiańskiej , mówiąc że jedynym sposobem na przewodzenie jest
przewodzenie na czele swego ludu. Barbarzyńskie rasy galaktyki łapczywie
pragnęły oświecenia i jedynie poprzez wspólny wysiłek wszystkich kast
pracujących dla Większego Dobra można było im to oświecenie zapewnić. W ten sposób Aun`Va zmotywował wszystkie
Kasty , tak jak jeszcze nigdy dotąd.
Kolejnym krokiem Aun`Va było publiczne potępienie Renegata Farsighta i
ogłoszenie nowej Komandor Shadowsun jako bohaterki i przywódczyni militarnej
Imperium Tau. Miała ona poprowadzić Trzecią Ekspansję Sferyczną , jednak
sędziwy NIebianin przyrzekł że nie będzie ona przewodzić w pojedynkę , ponieważ
on sam bedzie wspierał ją radami i mądrością, osobiście wybierając się z nią by
przewodzić największej armii jaką zebrało pod swymi sztandarami Imperum Tau.
Zanim zakończył on swoje wystąpienie przemówił raz jeszcze przypominająć
każdemu kto go słyszał że osobiste poświęcenie jest tym czego Idea Większego
Dobra wymaga od każdego Tau.
Dotrzymując
danego słowa , podczas pierwszych faz Trzeciej Ekspansji Sferycznej Aun`Va
stale przebywał na froncie pochłonięty własnym zapałem nie zważając zupełnie na
swoje bezpieczeństwo. Jego obecność zaszczepiała odwagę pomagając Wojownikom
Kasty Ognia brnąć coraz dalej i dalej. Pozostali Niebiańscy zasiadający w
wysokiej Radzie próbowali go
przekonać by nie podejmował tak dużego
ryzyka przebywając na froncie. Zrozumieli jednak że ich działania są daremne
gdy zobaczyli Przekaz Holovideo kolportowany na planetach Imperium Tau. Każdy
obywatel, niezależnie czy był to pracownik kompleksu fabryk na najbardziej
zapracowanym świecie Sferycznym , czy Inżynier atmosfery pracujący nad
uzdatnieniem powietrza na jałowym księżycu mającym posłużyć za nową kolonię ,
musiał obejrzeć materiały nadawane w całym Imperium. Na przekazach było widać
walki toczone na pierwszych liniach frontu oraz wielkie bitwy podczas których
sam Aun`Va unosząc się na swoim dysku przebijał się do wyłomu utworzonego w
ścianach Fortec wzniesionych przez Imperium Człowieka , Wielkiego Niebiańskiego wskazującego cele
dla niszczycielskiej kawalkady karabinów
dzierżonych przez Wojowników Ognia, czy też stojącego przy najnowszym cudzie
sztuki wojennej Imperium Tau -pancerza wojennego XV104 Riptide na tle świeżo zniszczonych szwadronów
czołgów wroga.
Nikt kto widział jak Aun`Va litościwie wzywa ostatnich ludzkich
obrońców do złożenia broni nie mógł czuć niczego innego jak uznanie, aczkolwiek
barbarzyńskie rasy odmówiły przyjęcia Większego Dobra i musiały zostać
unicestwione - był to widok który poruszył każdego Tau wzbudzając w nim
poczucie dumy i determinacji.
Aun`Va zdawał sobie sprawę, że
aby osiągnąć zwycięstwo potrzebował poświęcienia wszystkich - zarówno
wojowników walczących na pierwszej linii ognia, jak i wszystkich obywateli
stojących za nimi. Podczas trwania Trzeciej Ekspansji Sferycznej Imperium Tau
znajdowało się w stanie wojny totalnej , wszystkie wysiłki Imperium były
poświęcone i skupione wokół jednego celu - podboju i kontroli w niezwykle
wrogiej mu galaktyce. Silny Duch obywateli był kluczowy , gdyż wiara w rozwój i
niegasnące przekonanie o własnej wyższości pomogłoby by utrzymać swoje zdobycze
w nadchodzących latach.
W całym Imperium Tau morale było bardzo wysokie, wszystkie kasty
wierzyły że przywództwo Aun`Va pozwoli
im osiągnąć to co jest im przeznaczone - Tau zaprowadzą oświecenie na terenie
całej galaktyki.
Widmo Śmierci
Aun`Va w końcu
spotkał swoje przeznacznie w osobie zabójcy ze świątyni Culexus , który został
wysłany na oblężony Imperialny świat Agrellan Prime jako część Oddziału Officio
Assasinorum podczas drugiej Kampanii Agrellańskiej. W trakcie trwania
tejże Kampanii Aun`Va został wciągnięty
w pułapkę w swoim osobistym bunkrze zlokalizowanym pod ruinami Miasta - Kopca w
efekcie blokady przeprowadzonej przez siły Imperium Człowieka. W jakiś
niewyjasniony sposób Imperium Człowieka poznało lokalizację Najwyższego i
wysłało zabójcę ze świątyni Culexus celem zabicia nieobliczalnego przywódcy
Xenos.
Balansując na granicy rzeczywistości Zabójca był jedynie rozmytym
cieniem dla Tau i ich licznych czujników. Prześlizgnął się niepostrzeżenie
zdradzany jedynie przez niepokojące przeczucie jakie zwiastowało jego
nadejście. Strach kroczył przed nim wzbudzając
dreszcze u tych którzy znaleźli się zbyt blisko i spowalniając, czy
nawet paraliżując sztuczną inteligencję używaną przez Tau.
Zbliżający się nieludzki kształt sunął nieubłaganie w stronę swego celu niszcząc Wojowników Ognia , Straż
Tau i uzbrojone drony za pomocą strumieni negatywnej energii psionicznej
wyzwalanej przez swój Animus Speculum,
lub rozrywał ich z bliska gdy przychodziło do walki wręcz. W momencie gdy
zabójca dotarł już do swego celu Aun`Va wiedział , że śmierć wreszcie po niego
przyszła. Zraniony Niebiański uciekał próbując ratować swe życie , podczas gdy
jego Straż Honorowa wiedząc że spotka ich niechybna śmierć , stanęła na drodze
zamachowca i jego celu dobrowolnie przyjmując na siebie mordercze ataki
wyprowadzane przez zabójce.
Ogarnięty przerażeniem Niebiański uciekał do ruin opuszczonego miasta
kopca znajdującego się nad nim, kiedy jego latający dysk przestał działać z
powodu odniesionych uszkodzeń. Aun`Va porzucił go i kontynuował ucieczkę tak
szybko jak pozwalało mu na to jego stare ciało , jednakże na próżno. Zabójca ze
świątyni Culexus w końcu dopadł swoją zwierzynę. Koniec Najwyższego
Niebiańskiego nie był ani szybki, ani litościwy.
Nigdy wcześniej
nie zdarzyło się by młode Imperium Tau zaznało tak druzgoczącej porażki.
Ogromne straty jakie poniosło oznaczały koniec pewnej ery i zwiastun nowych,
ponurych czasów krwawych wojen. Gdy Najwyższa Rada dowiedziała się o śmierci
swego przywódcy próbowała zataić ten fakt przed resztą. Straszliwe plotki
rozchodziły się wzdłuż i wszerz Imperium Tau, jednak wszystkie lęki i
wątpliwości zostały uciszone na wieść o
nowym wystąpieniu Aun`Va i jego
oświadczeniu które w przeciągu najbliższych dni miało zostać nadane na terenie
całego Imperium. Miało być to przemówienie o odwadze i nadzieji, Wiadomość
która miała dotrzeć do uszu wszystkich dzieci Większego Dobra.
UMIEJĘTNOŚCI
Pomimo silnej obrony zapewnianej mu przez jego Straż Honorową i pole
siłowe, ktore otaczało go i jego tron znajdujący się na latającym dysku ,
bezpośrednie wkraczanie do walki nie było domeną Aun`Va. Polegał on bardziej na
Wojownikach Ognia, którzy wspierani jego mądrością i umiejętnościami
inspirowania innych , zdobywali się na niemożliwe, zdawałoby się , czyny. W
jego obecnođci Wojownicy strzelali szybciej, lepiej i celniej wystrzeliwując
niszczycielskie salwy ścinające wrogów przed nimi, znosząc rany, które w
normalnych okolicznościach pozbawiłyby ich życia lub utrzymując pozycje
znajdujące się pod zmasowanymi atakami przeciwnika.
Uzbrojenie
Zbroja Zwiadowcy
Paradoks Dwoistości - Kostur Emitujący pole siłowe, którego siła
pochłaniania obrazeń rosła współmiernie do siły uzbrojenia którego ogień
powstrzymywało
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz