Od dawna przypuszczano, że skoro Alpharius posiadał
względnie pozytywne relacje tylko z jednym Prymarchą, Horusem, oczywiste było
dlaczego jego Legion opowiedział się po stronie buntowników na początku wojny.
Duma wojenna i unikanie przez Alphariusa wszystkich jego braci poza Horusem
wydają się być przyczyną jego upadku. W zasadzie plan, jaki zastosował Horus na
Istvaan V, w którym to zadał pierwszy cios Lojalistycznym Legionom Astartes
mordując większość Żelaznych dłoni, Kruczej Gwardii i Salamander w wielkiej
zasadzce bardzo przypominał plany, które Alpharius stworzył wcześniej jeszcze w
trakcie Wielkiej Krucjaty. Jednak bardzo możliwe jest, iż był jeszcze jakiś
powód dla którego Alpharius wraz ze swoim legionem opowiedział się po stronie
zdrajców. Sekret znany tylko wewnątrz XX Legionu. Sekret, który oznaczałby, iż
zwrot Legionu w stronę Chaosu było czymś co zrobili dla dobra Imperium.
Około na dwa lata terrańskie przed początkiem herezji,
podczas przyłączania Nurth, z Alphariusem Omegonem skontaktował się
przedstawiciel organizacji xenos przewodzonej przez Eldarów, jednak
zawierającej w sojuszu przedstawicieli różnych inteligentnych ras. Organizacja
ta zwana Cabal przedstawiła Prymarsze
wizję zbliżającej się wojny domowej, oraz
przekazała mu nową wiedzę na temat natury i planów Niszczycielskich
potęg. Wierzy się, że Cabal przekonał Alphariusa, że jednym sposobem na
ostateczne i całkowite wyeliminowanie Chaosu w galaktyce jest zapewnienie
Horusowi zwycięstwa w jego rebelii przeciw Imperatorowi. Sekretna wierność
wobec Imperium i lojalność wobec Imperatora może być prawdziwym powodem
dołączenia Legionu Alpha do zdrajców, którzy zaprzedali swe dusze Chaosowi.
Cabal przez jedynego znanego ludzkiego agenta Johna
Grammaticusa Wiecznego, wyjaśnił, że przewidzieli dwa możliwe zakończenia
nadchodzącej wojny, ujawniając przyszłość Alphariusowi Omegonowi, Peto Sonece i
psionikowi o imieniu Shere. Pierwsza
wizja w której to Legion Alpha stał lojalnie przy boku imperatora przeciw
Horusowi kończy się zwycięstwem Imperatora. Jednak Imperator zostaje
śmiertelnie ranny i zamknięty w cybernetycznym sarkofagu zwanym złotym tronem
trwając tam ani martwym, ani żywym, ani tym bardziej w kondycji do dalszego
kierowania ludzkością. Dziesięć tysiącleci przeminie, podczas których Imperium
stopniowo będzie upadać, aż przepotężny Chaos powróci wskrzeszony i pokona
ludzkość doprowadzając do jej ewentualnej całkowitej anihilacji.
Drugie wizja, w której to Alpha Legion staje po stronie
Horusa i chaosu niepodzielnego walcząc z Imperatorem kończy się sukcesem Horusa
nad Imperatorem. Zdradzieckie legiony pokonują lojalistów i Terra zostaje
oddana pod władanie Horusa, największego Księcia demonów Chaosu. Wizja
przedstawia Horusa po zabiciu ojca, który wstrząśnięty swoim czynem wydostaje
się spod zdeprawowania Chaos. Zniesmaczony sobą i czując wstręt do tego co uczynił Horus zacznie dążyć
do eksterminacji zepsucia Chaosu wśród ludzkości topiąc ją przez cały wiek w
jej krwi. Kiedy ludzkość będzie stała na skraju
wyginięcia, siły chaosu również będą bardzo osłabione poprzez brak
psionicznego śladu ludzkości w osnowie, od którego ich potęga była uzależniona.
Gdy przedstawiono prymarchom wizje ci cofnęli się w
przerażeniu, po czym wykrzyknęli z dumą „Legion Alpha od zawsze był i będzie
dla Imperatora!”.
Cabal, sojusz xenos, Eldarów i ludzkiego psionika zwanego
Johnym Grammaticusem obarczyli Legion Alpha tymi wizjami z obietnicami tego, iż
się spełnią. Przekazano Legionowi wiadomość, iż los całej galaktyki zależy od
ich decyzji. Cabal nie miał czasu na skontaktowanie się, czy też próby
przekonania i poinformowania innego Legionu Kosmicznych Marines, o tym co
nadchodzi. Albo legion Alpha doprowadzi do wyginięcia rasy ludzkiej w ciągu
stulecia oferując innym rasom galaktyki, teraźniejszości i przyszłości wolną od Chaosu, albo ochroni gatunek ludzki i
Imperium skazując je na dziesięć tysięcy lat brutalnego rozlewu krwi i
powolnego rozkładu skazując całą drogę mleczną na ostateczny triumf Chaosu.
Legion Alpha opowiedział się po stronie Horusa w jego
rebelii. Podejmując tę decyzję wierzyli, iż Imperator wybrałby poświęcenie
ludzkości, jeśli miałoby to oznaczać
całkowite wyeliminowanie Chaosu ze wszechświata. Decyzją tą skazali cały swój
legion na potępienie gdyż musieli oni zaprzysiąc swe dusze Chaosowi
Niepodzielnemu. Wydaje się jednak, że ich poświęcenie zostało dokonane na
próżno, gdyż Horus nie odniósł zwycięstwa, a Imperium przetrwało pomimo decyzji
XX Legionu o wsparciu sił Chaosu. Może to prowadzić do rozważań, czy Cabal i
ich wizje przyszłości były fałszywe i potajemnie służyły celom Chaosu, oraz
oszukały Alphariusa mając na celu zepsucie kolejnego Legionu Astartes, albo być
może jednak Cabal mógł być szczery w swoim pragnieniu, by zapobiec tragedii,
którą zainicjuje herezja, z nadzieją, że działania Legionu Alpha uniemożliwią
Horusowi dotarcie do Imperatora i śmiertelne zranienie go. Nie jest jasne, czy Cabal źle zrozumiał
wizje, które otrzymał, doprowadził do samospełniającej się przepowiedni, czy
faktycznie był agenturą mrocznych potęg działającą w celu spaczenia
lojalistycznego legionu.
Obecny okrzyk bojowy Legionu Alpha „Za Imperatora”, w tym
świetle nie wydaje się być szyderczą zniewagą ze strony zdradzieckiego legionu, jak to powszechnie sądzono. Jest to
raczej świadectwo oddania Legionu wobec sprawy, której zawsze byli wierni.
Uważa się, że prawdziwym celem Legionu Alpha jest obecnie uwolnienie Imperatora
z więżącego go Złotego Tronu, by wizja objawiona im przez Cabal została
spełniona.
Warto wspomnieć, że John Grammaticus, ludzki agent, który po
raz pierwszy skontaktował się z Legionem Alpha w imieniu Cabalu, był w pewnych
aspektach do samego Imperatora. Grammaticus był potężnym zmutowanym psionikiem
zwanym wiecznym, który to żył już od tysięcy terrańskich lat, oraz nawet
spotkał Imperatora osobiście, zanim ten zjednoczył różne frakcje ludzi na Terze
podczas wojen unifikacyjnych.
Działania bliźniaczych Prymarchów podczas herezji są szerzej nieznane, tak jak
innych Legionów, a w szczególności Pożeraczy światów. Liczne spotkania z
Legionem Alpha w kilku sektorach i segmentach ujawniły, iż XX Legion potajemnie
zwiększył swoją potęgę i prowadził badania na różnych poziomach i w różnych
strefach wojny. Logiczne zatem wydaje się być założenie, iż dwaj Prymarchowie
coraz częściej działali oddzielnie.
Hydra Uderza
Pewne jest, że Legion Alpha rozprzestrzenił swoją sieć
infiltracji, szpiegów i sabotażu na całe Imperium jeszcze przed wybuchem
działań wojennych co potem zostawiło krwawy ślad na wielu światach w ramach
początkowych posunięć Mistrza Wojny. Przez zdolności Legionu Alpha do
prowadzenia spisków i wykorzystywania agentów miliony miały umrzeć, a
niezliczony miliardy miały cierpieć przez nadchodzącą katastrofę.
Nawet na planetach, które przez całą wojnę domową nie odczuwały
gorzkiego uderzenia Legionów Astartes, okrutne plany Legionu Alpha miały
spowodować niemożliwe do opisania spustoszenie. Jednak nawet, gdy Horus uwolnił
Legion Alpha by ten zatopił swe gadzie kły w ciele Imperium, nie ufał ani
niemu, ani jego Prymasze. Obawiał się o ich posłuszeństwo, oraz o uczestnictwo
we właściwej wojnie, gdy Hydra została uwolniona. Historia udowodniłaby tę
nieufność jako uzasadnioną.
Kiedy wybuchła herezja Horusa doszło do niebywałego aktu
okrucieństwa na Istvaanie III, gdy duża siła uderzeniowa Legionu Alpha
składająca się z około 50 000 legionistów pod bezpośrednim przywództwem
ich Prymarchy, była dogodnie rozlokowana by odpowiedzieć na rozkaz Rogala
Dorna, by uderzyć w zdrajców na Istvaanie V. Przypuszcza się, że kontyngent XX
Legionu składał się z połączonych dwóch oddzielnych Flot Ekspedycyjnych i ich
okrętów pomocniczych, które niedawno powróciły do Imperium, by uzupełnić
zaopatrzenie na Świecie Kuźni Lucius, po długiej kampanii w północno-wschodniej
galaktyce.
Legion Alpha i jego Prymarcha byli wtedy podobno poza
kontaktem z resztą Wielkiej Krucjaty przez kilka standardowych lat, a tym samym
Rogal Dorn, Pretor z Tery prawdopodobnie zapewniony o ich lojalności i braku
zaangażowania w jakiekolwiek podejrzane działania z Horusem i jego świtą. Nie
mogło to jednak być bliskie prawdy ze względu na ich domniemane uczestnictwo w
masakrze strefy zrzutu, a nawet nieudowodnione tezy jakoby Alpharius brał
udział w zaplanowaniu tej bitwy.
Po bombardowaniu wirusowym Istvaana III, potencjalnie
lojalistyczny Legion Alpha był jednym z Legionów Kosmicznych Marines wysłanych
przez Imperatora w celu zniszczenia
Horusa i Legionów Zdrajców w ich bazie
na Istvaanie V. Przydzielony do drugiej fali Legion zwrócił się jednak
przeciwko pierwszej fali Lojalistów w bitwie określanej jako Masakra Strefy
Zrzutu. Wielu uważa, że większość strategii zdrajców na Istvaanie V została
zaplanowana przez Alphariusa.
W następstwie rzezi legiony lojalistów Żelaznych Dłoni,
Salamander i Kruczej Gwardii zostały zdziesiątkowane i nazwane później mianem
„rozbitych legionów”. Ferrus Manus został zabity przez Fulgrima z Dzieci
Imperatora, Vulkan zaginął, a Corax został ciężko ranny. Przez ponad trzy
solarne miesiące pozostałości Kruczej Gwardii były ścigane przez wygłodniałych
świrów z Pożeraczy Światów, którzy to pragnęli całkowicie unicestwić
lojalistyczny Legion. Krucza Gwardia naciskana przez zdrajców, była gotowa
razem ze swoim Prymarchą drogo sprzedać swe życie. Lecz ich losy szybko się
odmieniły wraz z przybyciem oddziału Thunderhawków i Stormbirdów, które
pojawiły się by uratować ocalonych.
W tym czasie znano już Legion Alpha z umiejętności do
wtapiania się w każde środowisko, by zebrać informacje wywiadowcze,
przeprowadzić sabotaż, czy siać dezinformację. Wiadome było też, że używają oni
bardziej drastycznych środków jak te zastosowane na Istvaan V. Legion Alpha
odegrał kluczową rolę w infiltracji Kruczej Gwardii, aby zebrać niezbędne
informacje na temat obrony Imperium w sektorze Sol, a także pałacu Imperialnego
na Terze.
Częścią porozumienia z Mistrzem Wojny było rozpowszechnianie
przez Legion Alpha dezinformacji przed wydarzeniami, które miały miejsce w
systemie Istvaan, podczas poszukiwań nowych sił dla sprawy Horusa. Lepiej
byłoby, gdyby pierwsza wersja wydarzeń według Horusa została wysłuchana podając
w wątpliwości pogłoski i propagandę, które wkrótce nastąpiły po tych strasznych
wydarzeniach. To była misja, którą Alpharius i Omegon z chęcią podjęli. Na
wielu innych światach agenci i legioniści Legionu Alpha zasiali niezgodę wśród
zwolenników Imperatora podsycając myśli o buncie tych, którzy to zostali
zmuszeni do przyłączenia się do Imperium przez Legiony Astartes.
Powstanie na Deliverance
Po masakrze strefy zrzutu na Istvanie V, tajemniczy Cabal
szukał sposobu, jak wykorzystać Legion Alpha do zapewnienia Horusowi szybkiego
zwycięstwa. W następstwie tragicznych wydarzeń na Istvaanie V Krucza Gwardia
wyruszyła na Terrę by zanieść wieść o katastrofie. Rozbity XIX Legion powrócił
na swój ojczysty świat Deliverence. Nieznany im Legion Alpha wprowadził kilku
swoich Legionistów do Kruczej Gwardii, dokładnie przebranych za Astartes
Kruków, którzy zginęli na czarnych piaskach Istvanna V.
Zbierając dane na temat wysiłków Prymarchy Coraxa, by
odbudować swój Legion wykorzystując próbki czystego DNA Prymarchy przekazane mu
przez samego Imperatora, szpiedzy Legionu Alpha cierpliwie czekali na przełom w
genetycznych badaniach Kruczej Gwardii i opracuje nowe, zaawansowane
przyśpieszone stosowania protokołów geno-ziarna. W międzyczasie przygotowywali
oni rebelię wśród starych tech-gildii na świecie Kuźni Kiavahr, który był
księżycem krążącym wokół Deliverence. Legion Alpha gromadził siły w pobliżu
szykując się na chirurgiczny atak z zaskoczenia.
Legion Alpha skutecznie skaził czyste DNA Prymarchy, co
poskutkowało katastrofalnymi mutacjami nowo zakodowanych rekrutów Kruczej
Gwardii, które zmieniły ich w paskudne kreatury. W tym samym czasie plany XX
Legionu osiągnęły punkt kulminacyjny.
Kiavahrska rebelia rozpoczęła się, wspierana przez nowoprzybyłe siły
Legionu Alpha, które to podawały się za
siły Kruczej Gwardii. Lojalistyczne siły Kruków skutecznie stłumiły powstanie i
wyeliminowały szpiegów z Alpha Legionu, ale zniszczenia w próbach odbudowania
Legionu były olbrzymie.
W następstwie tej, zakończonej sukcesem, operacji Alpharius
został zmuszony do przekazania danych
zdobytych z czystego DNA Prymarchy Dzieciom Imperatora, oraz Mistrzowi
Apotekariuszowi Fabiusowi do dalszych badań. Jednak Fabius nie był świadomy, iż
dane były bezużyteczne i niekompletne. Legion Alpha upewnił się, że zachował
całe dane dla siebie tak samo jak kopię skażonego genomu. Aplharius chciał
wykorzystać te dane do wywyższenia swego legionu ponad wszystkie inne. W
następstwie tych wydarzeń Omegon spotkał się z przedstawicielem Cabalu
Athithirtirem na jego okręcie. Po krótkiej wymianie zdań, bliźniaczy prymarcha
odszedł informując Cabal, że XX Legion będzie wypełniał swoje zadania i
powinności bez dalszego zewnętrznego wpływu, interwencji, czy kontroli.
Blokada Chondax
Następnie Alpharius rozlokował swe siły wokół Chondax, na
wskutek rozkazu Horusa, by zablokować Białym Szramom możliwość opuszczenia
systemu i wsparcia sił lojalistów na Terze. Białe Szramy były świadome jedynie
tego, że wybuchł wielki, galaktyczny konflikt, kiedy Omegon rozpoczął misję
zniszczenia Tenebrae 9-50, asteroidy,
która była wcześniej używana przez Legion Alpha jako garnizon.
Ta placówka Legionu Alpha wykorzystywała pobliski zestaw
konstrukcji xenos podobnych do pylonów na Cadii, które to działały w celu
zamknięcia aktywności osnowy, w dotkniętym rejonie, aby uniemożliwić używania
jakichkolwiek połączeń astropatycznych, aby Białe Szramy pozostały nieświadome
buntu Mistrza Wojny. Omegon wysłał swój Effrit Stealth Squad, dowodzony przez
Sheeda Ranko do samobójczej misji z zadaniem zniszczenia obiektu. Później sądzono, że Omegon
prawdopodobnie sfabrykował dowody, jakoby to placówka przekazywała informacje
lojalistom i dlatego musiał wydać taki rozkaz. Po zniszczeniu Tenebrae 9-50,
ścieżki osnowy się uspokoiły pozwalając na komunikację, dzięki czemu Białe
Szramy otrzymały wiadomość od Rogala Dorna, będącego na Terze, o buncie Horusa.
Kiedy Białe Szramy przygotowywały się do opuszczenia systemu
Chondax napotkały gigantyczną flotę Legionu Alpha. Liczebność XX Legionu była
nieznana Białym Szramom. Okręty Legionu Alpha nie odpowiadały na próby
komunikacji i zajęły pozycję na skraju systemu gwiezdnego, w tajemnicy
gromadząc jeszcze więcej okrętów na szerokiej, lokalnej przestrzeni. Pomimo
wszystkich prób nawiązania kontaktu nie było odpowiedzi ze strony XX Legionu.
Okręty Białych Szram dostały rozkaz, nie zaogniania
sytuacji, i nie otwierania ognia do intruzów, chyba, że ci rozpoczną ostrzał.
Wojownicy V Legionu dostali rozkaz do zachowania integralności obwodowej
i nie pozwolić kosmicznym okrętom Legionu Alpha na przebicie się do rdzenia
floty Białych Szram. Jaghatai nakazał flocie przygotować się do
natychmiastowego odlotu.
Kiedy okręty Białych szram rozpoczęły transpozycję Osnowy
flota Legionu Alpha zareagowała. Utrzymali integralność kordonu, oraz osłaniali
trasy do najbliższych dogodnych punktów
do skoku w Osnowę i utrzymali Białe Szramy w pobliżu Chondax. Wykorzystując
doskonałe napędy swoich okrętów w jednej chwili, niespodziewanie przeszli z bezcelowego dryfowania do formacji
uderzeniowej ze zdumiewającą precyzją. Chociaż obie strony zaangażowały się w
zaskakująco nieskuteczną strzelaninę, Białym Szramom ostatecznie udało się
uciec z systemu Chondax otrzymując minimalny straty, podczas, gdy działania
floty Legionu Alpha doprowadziły do utraty dużej liczby okrętów.
Niepewne plany Alphariusa i Omegona w służbie zdrajców
ujawniły się w Chondax, gdzie działali na rozkaz Horusa, by przekonać Białe
Szramy do dołączenia do Rebeliantów, a nie ich atakowania. Jednak zamiast tego
flota Legionu Alpha inicjowała wrogie działania w celu sprowokowania Białych Szram do rozpoczęcia walki, lecz na tyle
długo utrzymując ich w niepewności by otrzymali oni wiadomość od Rogala Dorna z Terry o zdradzie
Horusa, i otrzymania rozkazu natychmiastowego powrotu w celu obrony świata
tronowego.
W rzeczy samej wiadomość ta została dostarczona tylko dzięki
temu, że Omegon zniszczył pylon zajęty przez Legion Alpha, który to blokował
komunikację Białych Szram. Legion Alpha, lub przynajmniej lojalistyczne grupy w
nim upewniły się, że Jaghatai Khan dołączy do Imperatora i wspomoże go w
obronie Terry. To, że Legion Alpha pokrzyżował plany zdrajców nie pozostało
całkowicie niezauważone. Prymarcha Mortarion poruszył tę kwestię z Horusem,
który jednak nie udzielił żadnej jednoznacznej odpowiedzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz