4 Czarna Krucjata znana również jako Wojna o El’Phanor
Świat El’Phanor był jedną z imperialnych twierdz strzegących Bramy Cadiańskiej i kluczowym
punktem obrony przeciw rajdom sił Chaosu próbującym wyjść z Oka Terroru i wedrzeć się do
Segmentum Obscurus. Planeta rządzona przez gubernatorów zwanych Kromarchami opierała się
niezliczonym napaściom sił sług Niszczycielskich Potęg w czasie stuleci które upływały od czasu
Herezji Horusa. W sercu obrony El’Phanoru leżała Wielka Cytadela Kromarchy, górująca nad żyznymi równinami Araboru. Ten właśnie świat Failbaddon obrał za cel 4. Czarnej Krucjaty i siły Chaosu
niczym mroczny deszcz spadły na niego w 001.M34. Czarny Legion przybył w całej swojej potędze
ciągnąc za sobą sześć band z pozostałych Zdradzieckich Legionów którym marzył się bezgraniczny
rozlew krwi. Szybko jednak zdradzieccy Astartes dostali po zachłannych łapach a ich pochód został
powstrzymany. Raz za razem siły Gwardii Imperialnej wspierane przez zmasowane uderzenia
artyleryjskie atakowały Zdrajców i trzymały ich w szachu. Powstały pat przerwany został dopiero
przez Abaddona który osobiście poprowadził natarcie na adamantowe bramy fortecy. Zmasowany
ogień artyleryjski i istny huragan ognia ciężkich bolterów niemal zmiótł Zwiastunów Rozpaczy - zakuty
w pancerze terminatorów elitarny oddział przyboczny Profanatora. Do bramy Abaddon dotarł jedynie z garstką która pozostała a ich trasę znaczyły strzaskane i poszarpane trupy Czarnych Legionistów
zaścielające obsydianową drogę. Zasypywani ogniem z góry Zdrajcy walili bezskutecznie we wrota
które wytrzymały tak wiele natarć, jednak to natarcie miało być diametralnie inne. Abaddon wzniósłszy
swój demoniczny miecz uderzył nim w bramę i rozłupał ją niczym drewno na opał. W tym momencie
obrońcy zostali skazani na zagładę - Zdradzieccy Astartes rozlali się po wnętrzu cytadeli wyrzynając i mordując wszystko na swej drodze zaś Abaddon osobiście urwał głowę Kromarchy i wzniósł ją w
geście triumfu. Dokonana przez zdrajców masakra w połączeniu z tą ostateczną ofiarą pozwoliły na
przerwanie zasłony rozdzielającej Immaterium od świata śmiertelników. Z Osnowy wylała się istna
fala wygłodniałych demonów które natychmiast dołączyły do szalejącego pandemonium, a gdy ostatni poddany Imperatora rozszarpany został na strzępy siły Chaosu rzuciły się na siebie by ponownie
pogrążyć się w bezrozumnej rzezi. Impreza Zdrajców i demonów trwała na umęczonej powierzchni
planety do momentu w którym El’Phanor stał się jałową, martwą planetą tworząc tym samym
pęknięcie w potężnej zbroi cadiańskiej fortecy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz