Organizacja
Legionu
Przed Herezją
W obliczu prób wyjaśnienia mechanizmów i struktur
działających w Legionie Alpha należy wykazać się odwagą i siłą woli by stawić
czoła kolejnym paradoksom i sprzecznością wynikającym z raportów, jak i
szczątków legionu z różnych pól bitew będącymi kluczem do zrozumienia ich
sztuki wojny.
Tam gdzie jeden autorytatywny raport może przedstawiać
wewnętrzne struktury Legionu jako szeroko rozwarstwione, kryte niezrozumiałymi
tajemnicami ponad innymi tajemnicami inny raport, równie wiarygodny może
opisywać system działania Legionu jako zaskakująco otwarty, prosty i egalitarny
w swoim naturze, z ważnością głosu i opinii niezależną od rangi, czy
stanowiska. Istnieją jednak podobieństwa, szczególnie w relacjach o tym jak XX
legion walczył i do pewnego stopnia szkolił rekrutów do wojny.
Pierwszym z nich jest nacisk Legionu na jedność w akcjach i
interakcje w jego szeregach. Taka koordynacja i surowa dyscyplina były
priorytetem dla szybko zmieniającej się i adaptującej taktyki Alphariusa
panującej w jego legionie, wraz z płynnością i elastycznością w działaniach na polu bitwy.
Wielokrotnie informowano, że od pierwszych godzin aspiranci
do wojowników XX Legionu będą musieli walczyć wspólnie jako jednostki, a nie
indywidualni żołnierze, a sukces każdego z nich, a nawet ich przetrwanie jako
jednostek zależy od sukcesu oddziału. Twierdzono, że ćwiczenia i próby, które
rekruci przeżyli, były równie zabójcze jak u wszystkich innych legionów
Astartes, lecz wymagały zarówno inteligencji, jak i umiejętności kooperacji w
takim stopni, iż samotnie aspirant nie był wstanie ich przejść.
Drugą wspólną cechą było największe doświadczenie w
dziedzinie szpiegostwa, infiltracji, sabotażu i skrytobójstwa. Celem tych
technik było pozostawienie wroga bez przywódcy, jako załamanej, bezradnej
pacynki skrajnie nieprzygotowaną przed atakiem Legionu Alpha. Taktyka
wyniszczenia, oblężeń i wojny okopowej była unikana przez Legion Alpha, chyba,
że sytuacja faktycznie nie pozostawiała innych możliwości, a nawet wtedy to XX
Legion dyktował warunki.
Gdy nadejdzie jednak moment ataku błędem taktycznym byłoby
niedocenienie zdolności Legionu Alpha w prowadzeniu otwartej wojny.
Umiejętności te wzbudziły niechętne pochwały ze stron zarówno Prymarchy
Sanguiniusa, jak i Mistrza Wojny Horusa. Taktyczna kooperacja członków i płynne
opanowanie strategii rozmieszczonych przez Legion Alpha w dziedzinie
infiltracji i ataku z ukrycia uczyniły ich również mistrzami wojny manewrowej i
partyzanckiej zarówno w otwartej bitwie jak i poza nią. Walka z siłami Legionu
Alpha przypominała starcie z pojedynczą gargantuiczną istotą o niezliczonych,
potężnych kończynach i zatrutych kłach, lecz działających pod wpływem jednej
złowrogiej woli.
Nie jest jasne, czy Legion Alpha kiedykolwiek dostosował się
do oryginalnych ograniczeń i schematów utworzonych dla Legionów Astartes w
Principia Belicosa na początku Wielkiej Krucjaty, zwłaszcza, że został on
utworzony długo po innych legionach. Na zewnątrz jednak widoczne było duże
podobieństwo do podstawowych wzorców Legionów, chociaż struktura dowodzenia i
jego organizacja może zostać uznana za radykalnie płynniejszą i
wyspecjalizowaną.
Wydaje się całkiem prawdopodobne, biorąc pod uwagę dostępne
dowody, że rola i pozycja pojedynczego legionisty w oddziale do którego był
przypisany była dostosowywana i zmieniana tak często, jak wymagała tego
sytuacja, lub z powodu jakiegoś wyższego celu, który pozostaje jednak nieznany.
Kompanie, bataliony i inne formacje Legionu Alpha
(czasem określane jako „Brony”, „Kohorty”,
„Zastępy”, „Instrumenty” w zmiennym znaczeniu) były formalizowane i rozbijane
pod wpływem zachcianek Alphariusa i innych dowódców Legionu. W tym celu
numeracja jednostek była podmieniana, heraldyka zmieniana i dostosowywana,
personel i zasoby redystrybuowane lub całkowicie usuwane z rozkazów bitewnych,
by później zostać przywrócone.
Takie transfery organizacyjne odnotowano nie tylko między
aktywnymi, rozlokowanymi siłami, lecz nawet wśród nieaktywnych konkretnych
kompanii. To sprawiało, iż rozmieszczenie, siły i zamiary Legionu były
praktycznie niemożliwe do przejrzenia, śledzenia czy przewidzenia zarówno przez
wrogów, jak i sojuszników.
Te zmiany i celowa bezkształtność może, według niektórych doniesień
rozciągać się nawet na tożsamość i rangę pojedynczego legionisty, co znajduje
odzwierciedlenie w doniesieniach o niezwykłym podobieństwie zarówno pod
względem cech fizycznych, jak i psychicznych prezentowanych przez Astartes XX
legionu. Nie trzeba dodawać, że ostatnie zjawisko jest myląco niestałe w
obserwacji i dokumentacji, choć niektóre raporty donoszą o członkach Legionu
wykazujących dziwną, fizyczną jednolitość. Jedne uważają je za wywodzące się z
mieszanki genotypów, podczas gdy inne wskazują na nieznajomego z woskowym,
nienaturalnym wyglądem z szarą karnacją ozdobioną wężowymi elektro-tatuażami.
Jest całkiem możliwe, że wszystkie te raporty są jednakowo
ważne. Nie wiadomo, czy do tych celów zastosowano techniki implantacji
chirurgicznej lub memetycznej, zakazanej manipulacji poznawczej, czy
ezoterycznej technologii, oraz czy
legioniści poddali się takim zabiegom dobrowolnie i świadomie, czy
zostali im bezwolnie poddani.
Na poziomie strategicznym Legion Alpha wyraźnie starał się
utrzymać szerokie spektrum zasobów i możliwości wojskowych, a poświęcenie się
na rzecz elastyczności zapewniało mu identyczną wartość w walkach pancernych,
desantowych, artyleryjskich czy bliskiego starcia. Wspierano je w utrzymywaniu
poziomu tych umiejętności na wysokim poziomie poprzez iście żarłoczne
zapotrzebowanie na zasoby wojenne dostarczane przez Światy-Kuźnie jak Lucius,
Incaladion i Phaeton. W zawieraniu tych kontraktów nieraz bezpośrednio
uczestniczył Horus widząc w tym okazje na zabezpieczenie sobie lojalności
legionu w przyszłości.
Uzgodnienia te nie uwzględniały jednak pełnego zakresu
wyposażenia jakie posiadało Imperium, w
szczególności rzadkiego specjalistycznego uzbrojenia wytwarzanego tylko przez
zbrojownie niektórych legionów, niewydanego innym, ani bardzo wczesnych
prototypów. Pomimo tego ten sprzęt i tak w jakiś sposób trafiał w ręce
wojowników XX Legionu.
Przykładem są dowody na dostęp Legionu Alpha do wzoru
pancerza wspomaganego Mark VI Corvus, który to nie był w obrocie wśród Legionów
od czasów Masakry Strefy Zrzutu i pierwszej bitwy o Paramar. Późniejsze analizy
pozostałego na polach bitew sprzętu ukazuje, że XX Legion używał unikalnego
wariantu wzoru Mark VI, który to zwany był „Corvus-Alpha”. Został on
prawdopodobnie oddzielony we wczesnych stadiach produkcji prototypu, lecz nie
udało się określić pochodzenia pancerza.
Sugeruje to, że Legion Alpha mógł zdobyć niekompletne
schematy z wczesnego stadium projektu i samodzielnie opracował go do końca bez
współpracy z Mechanicum. Przypuszczano, że na długo nim herezja Horusa
rozerwała Imperium, Legion Alpha dążył do zabezpieczenia swojego szerokiego
zaplecza produkcji i umieścił liczne ukryte placówki zaopatrzenia zarówno w
przestrzeni imperialnej, jak i poza nią. Pełen zakres prawdopodobnie nigdy nie
zostanie poznany.
Kolejnym tajemniczym elementem wyposażenia posiadanego przez
Legion Alpha znalezionym na Istvaanie V były łuski Bolterowe od pocisków
Banestrike. Ta tajemnicza amunicja prawdopodobnie została zaprojektowana w
zbrojowniach Legionu Alpha na długo przed wybuchem herezji. Jedynym celem ich
utworzenia, było zaprojektowanie pocisków zdolnych do całkowitej penetracji
pancerzy wspomaganych kosmicznych marines.
Po raz pierwszy zostały one zastosowane na pełną skalę w
trakcie Masakry Strefy Zrzutu na Istvaanie V. Ich twarde, wybuchowe rdzenie i
wytwarzane ciśnienie spowodowały zdegradowanie broni poprzez zmniejszenie jej
zasięgu, lecz pomimo tego efekt jej działania doprowadził do druzgoczącego
efektu w postaci gigantycznych strat lojalistów. Na szczęście dla sił
Imperatora zapas tych trudnych do wyprodukowania pocisków był ograniczony, więc
tylko Legion Alpha i Synowie Horusa byli wstanie użyć jej w znacznej liczbie na
wypadek brutalnej zdrady.
Dokładne dane na temat sił Legionu Alpha na początku walk
Herezji Horusa są niemożliwe do uzyskania. Źródła i szacunki się bardzo różnią
wysuwając skrajnie przeceniające, lub niedoceniające wartości Legionu.
Większość relacji z okresu Masakry Strefy Zrzutu określa moc XX Legionu na
poziomie około 120-130.000 legionistów, co umieszczałoby legion pośrodku skali
liczebności legionów.
Niektórzy teoretycy wskazują na liczbę znacznie niższą w
okolicach 90.000 w oparciu o największą koncentrację sił Legionu Alpha, jakie
kiedykolwiek widziano podczas działań na jednym teatrze wojny. Jednak z
perspektywy czasu i starannych badań, dowody na istnienie wielu jednocześnie
działających w odległych regionach grup bojowych sugerują na jeszcze wyższe niż
inne szacunki określając siłę w zakresie 180.000 legionistów, co uczyniłoby go jednym z najgroźniejszych
legionów całej wojny domowej.
Jeśli chodzi o dostęp do uzbrojenia i okrętów gwiezdnych,
Legion Alpha był niespotykanie wyposażony. Ponownie, prawdziwe rachunki są
trudne do osiągnięcia, ale większość raportów przedstawia, iż Legion Alpha ma
szeroki dostęp do najnowocześniejszych form wyposażenia Legiones Astartes, nie
ograniczając się wyłącznie do Maximusa, Pancerzy Terminatorskich wzór Tartaros,
Sicarańskich czołgów bojowych i jego podtypów, ale również rozległe zapasy broni
plazmowej i łączonej, oraz specjalistyczne rodzaje amunicji, nieznane poza
legionem.
Pod względem okrętów wojennych Legion Alpha posiadał bardzo
rozległą i zróżnicowaną flotę, choć brakowało w niej ciężkich okrętów flagowych
oraz sił zdolnych do prowadzeń oblężeń planetarnych w porównaniu do innych
legionów. Główną siłę floty stanowiły jednostki klas pośrednich i
eskortujących, przy czym najatrakcyjniejszym dla legionu atutem był ich zasięg
i prędkość.
XX Legion był również podejrzewany o wykorzystywanie szeregu
statków xenos z włączeniem obcej technologii do projektów własnych
jednostek - co było praktyką surowo
zakazaną na mocy bez prawa imperialnego. Lecz biorąc pod uwagę częste działania
poza granicami Imperium, poznanie mocnych stron i podstaw działania jest co
najmniej trudne, więc takowe podejrzenia są niemal niemożliwe do udowodnienia.
Gdy wybuchła Herezja Horusa XX Legion wykazał godną
pozazdroszczenia zdolność do uzupełniania strat na polu bitwy. Podczas gdy
wojna trwała i wiele legionów traciło swoje siły, Legion Alpha zdawał się
rosnąć w siłę pomimo kilku pozornie dotkliwych porażek. Podobnie jak w micie o
hydrze, gdy jedna z głów bestii zostawała odcięta z ciała wyrastały dwie
następne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz