wtorek, 22 października 2019

Warhammer Fantasy - Kataj cz1



https://youtu.be/WqDcrZEw448

Kataj


Kataj (znany także jako Imperialny Kataj, Imperium Niebiańskiego Smoka, Królestwo Smoka, Wielki Kataj, Wielkie Imperium Kataju i Niebiańskie Imperium), jest gęsto zaludnionym przez ludzkość państwem, zlokalizowanym na Dalekim Wschodzie świata, daleko za Mrocznymi Ziemiami i Górami Płaczu. Na północy, za słupek graniczny służy tam Wielki Bastion, za którym rozciągają się Wschodnie Stepy oraz terytoria Hungów i Kurganów. Na wschodzie państwo to graniczy z Dalekim Morzem, a w niewielkiej odległości od linii brzegowej położone jest Królestwo na Wyspie - Nippon. Jeszcze dalej, za wyspą, znajduje się Bulgoczące Morze i Naggaroth. Na południe od Kataju znajduje się Królestwo Ind i Zagłębie Khureshu.
            Daleko za Górami Krańca Świata i Ziemiami Wielkiej Czaszki, po drugiej stronie Gór Płaczu i za wielkimi stepami, rozciąga się nieznana ziemia. Na wschód wiedzie tylko jedna droga, znana jako Jedwabny Szlak. Biegnie ona przez nieokiełznane stepy prosto do osławionego Królestwa Kataju. Jedwabny Szlak jest bardzo dobrze znany domom kupieckim z Tilei, Burgomaistrom z Imperium i kupcom z Arabii. Droga do Kataju jest jednak niebezpieczna: grasują tam bandyci, nomadyczne plemiona stepów i wielkie hordy Hobgoblinów Hobgobla-Khana, który obwołał się władcą stepów. Są to wiecznie żywe zagrożenia i nie wolno ich bagatelizować. Tylko jedna na dziesięć karawan przemierza całą drogę ze Starego Świata do Kataju w jednym kawałku.
            Podróżnicy, którzy powracają z Kataju, przynoszą opowieści o wielkich, złotych pagodach i niemożliwej do zliczenia armii wschodnich despotów. Przynoszą egzotyczne przyprawy i najlepszy jedwab, świecące złoto, drogocenną porcelanę i wszelkiej maści dziwne i niezwykłe przedmioty wykonane w Królestwie Smoka, które stanowią jeno przebłyski tajemniczej chwały dalekiego i bogatego orientu.
            Przynoszą także opowieści o jadeitowych miastach i wysokich świątyniach, w których mistycy przewidują ruchy ciał niebieskich i mapują gwiazdy, o uczonych, którzy spisują każde słowo ich świętego Imperatora. Mówi się, że żyje tam wiele dziwnych stworzeń - od serpentynowych smoków, po gigantyczne, żywe kamienne psy, które strzegą świątyń poświęconych licznym bogom Kataju.
            Zapiski podróżników mówią o tysiącach tysięcy żołnierzy w służbie Imperatora, mistycznych bractwach mnichów, którzy potrafią zabić dotknięciem dłoni i dziwnych, małpich wojownikach, żyjących w Niebiańskich Górach.
            Większość z tych opowieści jest pewnie nieźle podkoloryzowana, ale z pewnością Imperium Niebiańskiego Smoka musi być niezwykłym i bogatym miejscem, jednak do czasu, gdy szlaki handlowe nie staną się bezpieczne, Królestwo Kataju pozostanie ziemią opisywaną najczęściej w legendach.

Miasta

            Niewiele wiadomo o tamtejszych osiedlach mieszkalnych i innych osadach. Niektórzy nazywają je jadeitowymi miastami. Katajskie forty przyjmują zaś formę wysokich pagod, wznoszących się na masywnych, kamiennych fundamentach. Do największych z Katajskich miast należą:
     Wei-jin (Weijin) (czyt. Łej-żin)- To wielkie miasto, zlokalizowane po wschodniej stronie Wielkiego Bastionu według przynajmniej kilku map, zostało zbudowane nad leżem Skavenów (najprawdopodobniej Eshinów). Miejsce to odwiedził Tileański podróżnik, Marco Polare w 1247 r. IK. Jest to miejsce sprawowania władzy przez Imperatora i stolica całego Imperium - to tu znajduje się Smoczy Tron. To rzekomo największe miasto na świecie jest również miejscem zlokalizowania Rajskich Ogrodów, Świątyni Dwóch Księżyców i mistycznej Rzeki Dusz, o której mówi się, że stanowi drogę do świata zmarłych.
     Beichai - Miasto, którego arystokracja upadła pod wpływem Chi’an Chi (Tzeentcha) około -1200 r. IK. Nie wiadomo, czy od tamtej pory kult Tzeentcha został tam zakazany.
     Khairith Irlean - Ten nieszczęsny port, znany w Eltharińskim narzeczu Mrocznych Elfów jako Khairith Irlean, jest “Miejscem Tysiąca Krwawych Zachwytów.” W przeszłości został otoczony przez Mroczne Elfy i zaatakowany przez Elfie Wiedźmy. Gdy armie Smoczego Imperatora dotarły na miejsce, Mroczne Elfy znajdowały się już na morzu. Miasto było całkowicie puste, nie licząc stosów rozczłonkowanych i zwęglonych zwłok, wijących się od wszechobecnych much i wyczuwalnego smrodu zarazy. Kamienie wszystkich, miejskich budynków zostały poplamione krwią. Widok, którego doświadczyli ludzie Smoczego Króla był tak niepokojący, że władca postanowił o zrównaniu miasta z ziemią. Wszystkie zapiski historyczne na jego temat zostały zniszczone, a używanie samej nazwy miasta w mowie i piśmie zostało ściśle zakazane.
     Fu-Hung - W tym miejscu (najprawdopodobniej klasztorze) żyją wyłącznie śpiewający mnisi.
     Góra Li - Klasztor, w którym Yin-Tuan, jako stary i szanowany mędrzec, postanowił zakończyć swoją karierę po latach służby jako dowódca Gwardii Pałacowej i po tym, jak spisał całą historię swojej podróży do Lustrii i Ziem Południowych.
     Shang-Yang - Najbardziej wysunięta na zachód forteca Katajczyków. Od czasu przybycia do Kataju ekspedycji Ricco i Robbio w 1699 r. IK, zbudowano tam dzielnicę kupiecką, zrzeszającą kupców i karawany ze Starego Świata.
     Wieża Ashshair - Strażnica i posterunek dalekiego Kataju, położona wśród Kamiennych Ziem na północnym-zachodzie. Ta jadeitowo-zielona wieża - obiekt zbudowany w równym stopniu z magii, co z kamienia - jest osadzona wysoko na postrzępionym przez erozję skalistym płaskowyżu. Z jej najwyższego piętra rozciąga się widok na starożytny Jedwabny Szlak, prowadzący od bram Wielkiego Bastionu na południowym wschodzie i przez nieprzyjazne, górskie szlaki Królestwa Ogrów na zachodzie. To z tego miejsca, sługi Wiecznego Smoczego Imperatora obserwują drogę i wypatrują pierwszych oznak zagrożenia ze strony dalekich ziem. W 2509 r. IK Wieża została zaatakowana przez Sayla Niewiernego, Czarnoksiężnika Tzeentcha, pod rozkazami Tamurkhana, Robaczego Władcy.

Fauna

         W Kataju żyją niedźwiedzie niepodobne tym, które zamieszkują Stary i Nowy Świat - są to ogromne, potężne bestie, których skóra ceniona jest przez wszystkie rasy świata. W głębokich lasach Kataju żyją także dziki i Gigantyczne Pająki, a w dżunglach Gigantyczne Licze. W całym Kataju wilki zostały niemal wyeksterminowane, podczas gdy konie są łapane w północnym i wschodnim Kataju. Leopardy i pantery żyją na terenie Ziem Południowych i w zachodniej części Kataju, podczas gdy tygrysy żyją wyłącznie na Dalekim Wschodzie. Niektórzy podróżnicy mówią także o Gryfach i Hipogryfach.
            Wiele legend mówi o kilku tuzinach Smoków, jednak ich opisy bardzo różnią się od siebie - jedni mówią, że przypominają one węże, inni wspominają ozdobione klejnotami Złote Smoki. Istnieją nawet opowieści głoszące, że sam Smoczy Imperator  jest tak naprawdę nieśmiertelnym smokiem w ludzkiej postaci, a sami Shugengańscy czarodzieje opisywani są jako “ludzie o smoczej krwi.”
            Innymi, magicznymi istotami z Kataju i Dalekiego Wschodu są Ki-riny, latające jednorożce o długich, falujących grzywach, otoczonych iskrami srebrnych błyskawic, które poruszają się po burzowych chmurach, będąc gromem dla każdej błyskawicy. Okazjonalnie, ich grzbietów dosiadają wielcy bohaterowie.
            Kataj jest również domem dla Jadeitowych Lwów, które są powszechnie szanowane za swoją odwagę i jasność myślenia. Okazjonalnie, wojownicy z Kataju noszą amulety z podobizną tych istot, o których mówi się, że posiadają nieco ich magicznej mocy. Okazanie tchórzostwa miałoby jednak sprawić, że magia skupiona w amulecie rozproszy się.

Oś czasu wg. Imperialnego Kalendarza

       -2750 r. IK - Tytaniczy Kamień Osnowy w postaci meteorytu przeszył niebo nad Katajem i uderzył prosto w ziemie plemion Ogrów, karmiąc się energią tego dumnego narodu. Setki tysięcy Ogrów umiera w fali uderzeniowej. Gdy pył osiada, wielka, pełna kłów paszcza rozciąga się na setki lig, wzdłuż całego krajobrazu. Niektórzy uczeni wierzą, że okropna katastrofa, która spadła na Ogry, była wynikiem niezadowolenia Bogów Chaosu, inni, że Ogry zbyt długo żerowały na dzieciach Katajskiego Imperium, oraz że astromanci tej ziemi postanowili się zemścić.
       -1800 r. IK - Smoczy Imperator zjednoczył całą cywilizację Wielkiego Kataju w wielkiej misji która miała zmienić przeznaczenie całego narodu raz na zawsze. Wielki Bastion, znany także jako Kręgosłup Smoka, został ukończony w zaledwie jeden wiek - mury tej fortecy, wysokie na ćwierć mili i ciągnące się wzdłuż granicy Imperium na całe ligi, są niemożliwe do spenetrowania. To dzięki tej fortecy Kataj był w stanie obronić się przed inwazją Chaosu.
       -1666 r. IK - Góry Krańca Świata są rozdzierane trzęsieniami ziemi, stawiając tamtejsze Krasnoludzkie osady nad krawędzią zagłady. W tym samym czasie zapadają się całe sekcje Wielkiego Bastionu, co pozwoliło północnym plemionom na splądrowanie części kraju.
       Od -1450 do -1400 r. IK - Wędrujące plemiona zbudowały pierwsze, Skaveńskie twierdze na terenach Kraju Trolli, Ziem Południowych, Arabii i Mrocznych Ziem. Lord Visktrin, śmiertelnie ranny w starciu ze smokiem w Górach Płaczu, poinstruował Skaveński Klan Eshin co do zbudowania kolejnej twierdzy w samym Kataju. Ich przybycie jest w Imperium Kataju opisywane jako zwymiotowanie przez gigantyczną szczękę Wielkiego, Czarnego Smoka, mieszkającego we wnętrzu ziemi.
       -1200 r. IK - Kult Chi’ana (Tzeentcha) zdobywa rozgłos wśród arystokracji z miasta Beichai.
       Od -1163 do -1152 r. IK - Nagash wypowiada wojnę Królom-Kapłanom z Nehekhary. U boku innych, podłych kreatur, to Wampiry prowadzą jego armie. Królowie-Kapłani jednoczą się pod Królem Alcadizaarem Zdobywcą. Dzięki swojemu niezwykłemu przywództwu, Nagasha udaje się pokonać już w pierwszym ataku. Wampir W’soran został przy Nagashu i stawił czoła jego gniewowi, podczas gdy inne Wampiry uciekły. Maatmeses, bardzo otyły i zepsuty Wielki Czanoksiężnik Harakhte, bystry i złowieszczy wezyr dworu Neferaty, zniknął z kart historii, choć plotki mówią o Wampirach w dalekim Kataju i Ziemiach Południowych, które mogą pochodzić z jego zaginionej linii krwi. Wiele stuleci później, zapiski Marco Polare na temat Kataju przedstawiają legendy o nieśmiertelnych czarnoksiężnikach-eunuchach, którzy piją same ludzkie dusze.
       -87 r. IK - Czarne Arki Mrocznych Elfów rozpoczynają serię łupieżczych najazdów na wybrzeża wschodnich ziem.
       Ok. 500 r. IK - Adepci Zabójców z Klanu Eshin powracają z Kataju by pracować dla Rady Trzynastu Lordów Rozkładu. Wiele Klanów zostaje szybko podporządkowanych po zabiciu ich władców, co doprowadza do zakończenia się wojny domowej między Radą a Lordami Plagi z Klanu Zarazy. Inne źródła mówią jednak, że to wydarzenie miało miejsce ok. 100 r. IK.
       699 r. IK - Reprezentanci Króla-Feniksa Aethisa przybywają do Kataju. Na Ulthuan wracają obciążeni jedwabiem, jadeitem i przyprawami. Handel między wschodem i zachodem rozkwita.
       702 r. IK - Pojedyncze Ogry wyprawiają się na daleki wschód, gdzie dowiadują się, że ich wielkie, rogate trofea, noszone na ogrzych hełmach, są wysoce cenione w dalekich krajach. Kolejne transakcje były powodem nadania drodze prowadzącej na wschód nowej nazwy. Od teraz, droga ta była nazywana Drogą Kości Słoniowej.
       860 r. IK - Czarna Arka Szpon Agonii zostaje zatopiona przez gigantyczną falę, pobudzoną do życia przez magię u wybrzeży Kataju.
       1103 r. IK - Laithikir Upadłe Serce rzuciła cień na floty Wysokich Elfów wokół Kataju i Nipponu. Daje ona początek wiekowi bezlitosnych rajdów, dzięki którym jej rodzina stała się wyznacznikiem władzy i siły w całym regionie. Dzięki stworzonym przez nią mapom, floty maruderów Mrocznych Elfów odnoszą wielkie sukcesy w najazdach na bogate, nadmorskie miasta Kataju oraz Ind.
       1247 r. IK - Tileański podróżnik Marco Polare dociera do Kataju, gdzie opisuje życie Skavenów pod wielkim miastem Wei-jin.
       1310 r. IK - Serie trzęsień ziemi powodują zapadnięcie się części Wielkiego Bastionu. Kurgańskie plemiona wykorzystują okazję i gromadzą wielką armię, która następnie zalała bogate i starożytne Imperium Kataju. Hordy Wojowników Chaosu i całe legiony terracottowych automatów atakują mury Wielkiego Bastionu z wielką wściekłością, jak gdyby chciały zrównać je z ziemią samą siłą swoich glinianych ciał. Zmutowane Mamuty Wojenne rozgniatają całe regimenty jednorogich Ogrów, a w niebiosach nad głowami walczących Demoniczni Książęta pojedynkują się ze Złotymi Smokami. Mieszkańcy Kataju ostatecznie odpierają inwazję, jednak dopiero wtedy, gdy zmęczona rozlewem krwi horda Chaosu zrównała z ziemią serce Imperium Smoka.
       Ok. 1690 r. IK - Imperator Wu przygotował wielką flotę do inwazji na Ziemie Południowe, jednak w wyniku dwóch, potężnych tajfunów, flota została rozbita. Yin-Tuan, gubiąc się w okrutnej nawałnicy, dociera do Lustrii i na Ziemie Południowe. Ledwie zdołał on uciec z ołtarza ofiarnego w Zlatlanie i koniec końców - stał się jedynym ocalałym członkiem tej wielkiej ekspedycji.
       1699 r. IK - Ricco i Robbio przebyli Jedwabny Szlak i zostali powitani jako delegacja Starego Świata na dworze Imperatora Wu.
       2377 r. IK - Małpi Król zasiada na Katajskim tronie, mianując przy tym Herszta Kishkika z Klanu Eshin swoim doradcą. Tak rozpoczyna się handel ze Skaveńskim Pod-Imperium.
       Ok. 2509 r. IK - Tamurkhan Robaczy Władca wyprawił się na południe, idąc wzdłuż wschodnich zboczy Gór Płaczu, chcąc zrekrutować nowe sługi do inwazji na Imperium spośród ludu Księstw Granicznych. Przed dotarciem do Królestw Ogrów, jego pułkownik, Sayl Niewierny, atakuje Wieżę Ashshair i zostaje pokonany.

Kontakty z innymi narodami i rasami
Chaos

            Kataj utrzymuje wrogie stosunki z Siłami Chaosu, które od -1800 r. IK są niezmiennie silne na całym terenie Wschodnich Stepów, na północ od Kataju. To właśnie w tamtych czasach Smoczy Imperator zjednoczył Kataj i zbudował Wielki Bastion, dzięki któremu udało się powstrzymać inwazję Chaosu.
            Wróg zdołał się jednak przedrzeć do wnętrza fortecy przynajmniej dwa razy w historii jej istnienia. Na 1500 lat przed powstaniem Imperium w Starym Świecie, zmiany w tektonice świata zapoczątkowane przez Jaszczuroludzi i eksplozję wielkiej machiny Skavenów w ich podziemnym królestwie zapoczątkowały serię trzęsień ziemi, która dotknęła wszystkie kontynenty. W wyniku tej katastrofy, wiele Krasnoludzkich Karaków zostało nieodwracalnie zrujnowanych lub odizolowanych od świata zewnętrznego. Całe sekcje Wielkiego Bastionu obaliły się niczym domek z kart, co pozwoliło północnym plemionom ze stepów na zalanie Królestwa Smoka. Dużo później, bo w 1310 r. IK, seria trzęsień ziemi ponownie zawaliła część Wielkiego Bastionu, co raz jeszcze było sygnałem dla Kurgan do działania. Inwazja została ostatecznie powstrzymana, jednak spora część starożytnego i bogatego kraju została zrujnowana.

Ogry

            Wiele tysięcy lat temu, Ogry żyły daleko na wschód od Gór Płaczu, na rozległych stepach, na granicy z Katajem. Ich dom był żyznym i bogatym w naturalne dary miejscem. Trawa rozciągała się tam po horyzont w każdą stronę świata. Tu i ówdzie, ich ziemie przemierzały skoczne gnu i ociężałe jaki, zapewniając im dostęp do dobrego mięsa.
            Jako iż Ogry nie miały wówczas żadnych naturalnych barier, dzięki którym mogłyby podzielić one swoje królestwa, większość plemion Ogrów była w ciągłym ruchu, handlując niemal tak często, jak walcząc. Wielki, tajemny ogień został im przekazany przez ich Katajskich sąsiadów, którzy w zamian zaczęli rekrutację do Wielkiej Imperialnej Armii spośród bardziej inteligentnych Ogrów. Plemię po plemieniu okrążało stepy, a liczebność samych Ogrów nieustannie wzrastała. Mimo to, barbarzyńska, Ogrza cywilizacja zaczęła prosperować do poziomu, w którym sam Kataj stanął przed zagrożeniem ze strony Ogrzych najazdów. Ogry atakowały prostych wieśniaków, pracujących na polach ryżowych, nie minęło jednak wiele czasu, a wiele Ogrów znało już smak ludzkiego mięsa. Było to coś, co Jego Najwyższa Ekscelencja Xen Huong, Niebiański Smoczy Imperator z Imperialnego Pałacu w Wielkim Kataju nie mógł znieść.
            To, czy sabat starożytnych astromantów Xen Huonga miał cokolwiek wspólnego z katastrofą, która spadła na Ogry, pozostaje spekulacją. Faktem jest jednak, że niedługo po tym, jak wiele Katajskich dzieci zaczęło przepadać bez śladu i nie wracać do domu na noc, po czym odnajdywano jedynie zakrwawione kości na polach, wielka, ognista łuna, rozświetliła niebo późną nocą. Jej jasność i rozmiary wzrastały z każdym, mijającym dniem, do czasu, gdy przysłoniła ona nawet wielkie sfery Morrsliebu i Mannsliebu. Przez tygodnie owa łuna urosła do rozmiarów złowrogiej, świecącej kuli, zawieszonej na niebie nad równinami, zamieniając noc w dzień i zanosząc dziki ogień stepom, które ogarnął szalony strach. Wieniec chorobliwie zielonego światła skupił się wokół komety, gdy ta zaczęła zbliżać się jeszcze bardziej. Zainteresowani tym zjawiskiem obserwatorzy przyrzekali nawet, że to nowe ciało niebieskie miało twarz - lub bardziej dokładnie mówiąc - usta.
            Jednej, upalnej nocy, -2750 roku IK, kometa uderzyła w ojczyznę Ogrów z tak wielką siłą, że impakt uderzenia poczuły rasy zamieszkujące drugą stronę świata. Całe życie wokół komety wyparowało niemal natychmiast; ⅔ całej populacji Ogrów wyginęło, gdy stepy zamieniły się w płynne piekło pod naporem uderzenia młota gniewnych bogów. Szalejące, oślepiające burze ognia, paliły wszystko na całe mile wokół siebie. Gdyby w tamtej okolicy ocalała choć jedna, inteligentna istota, stałaby się ona świadkiem jeszcze jednego, niecodziennego widoku: kometa nie zatrzymała się po uderzeniu w ziemię, a zamiast tego zagłębiła się w jej wnętrzu, docierając do samego, gorącego serca świata.
            Dla zniszczonych, Ogrzych plemion, najgorsze miało jednak dopiero nadejść. Ich dziewiczo zielona ziemia została zredukowana do poziomu pustyni o wyjących na całej jej długości burzach piaskowych i przemierzających ją, złowrogich energiach, które rozrywały skórę i ciało ocalałych Ogrów. Oprócz garstki Ogrów, jedynie kilka gatunków insektów zdołało przetrwać ten kataklizm. Na całym terytorium Wschodnich Stepów zapanował głód. Ocalałe plemiona zostały zmuszone do kanibalizmu. Ogry zaczęły walczyć z Ogrami ze strachu i z głodem w oczach, gdy susza i brak pożywienia przemówiły do ich niegdyś wiecznie pełnych żołądków. Ogrom wydawało się, że jakieś mściwe bóstwo postanowiło się z nimi rozprawić, pożerając wszystko na swojej drodze; Wielka Paszcza, która istniała wyłącznie po to, by pożerać. Tak narodził się nienasycony i bezlitosny bóg wszystkich Ogrów.
            Najsilniejsze i najtwardsze Ogry dopiero po zjedzeniu swoich braci zrozumiały, że wielki głód, który nie opuszcza ich nawet na moment od chwili przybycia Wielkiej Paszczy, prawdopodobnie nie opuści ich już nigdy. Nie będąc zdolnymi do przekroczenia granicy z Katajem z powodu trującego zepsucia po uderzeniu komety, ocalałe Ogry postanowiły udać się w podróż do widocznego nad horyzontem łańcucha górskiego na zachodzie, w poszukiwaniu nowej ojczyzny, wolnej od wszechobecnej suszy. Jedna z najstarszych legend mówi jednak, że Groth Jednopalczasty postanowił złożyć hołd w ofierze nowemu, Ogrzemu bogu. To, co tam odnalazł, po dziś dzień obrazowane jest na tysiącach Ogrzych sztandarów i płytach ich pancerzy i na zawsze pozostanie w Ogrzych legendach. Groth dotarł nad gigantyczny krater o wielkości kontynentalnego morza. Jego ściany były wypełnione zaostrzonymi kłami i falującymi, pulsującymi mięśniami, które rozciągały się głęboko w głąb planety, gdzie znikały w mrocznej otchłani. Było to gardło tak głębokie, że byłoby w stanie połknął całą jego rasę i wciąż odczuwałoby wielki głód.
            Nie mniej, tysiące lat później, Ogry wciąż służą w Katajskich armiach jako Pożeracze Ludzi. Ich oddziały są odziane w dobrej jakości tkaninę, ukrytą pod bambusowym pancerzem. Do walki używają zaś dobrze zrównoważonych, Katajskich długich mieczy. Mają one dla Ogrów wielką wartość ze względu na to, że zawsze pozostaną ostre. Dzięki Ogrzej sile, te ostrza potrafią zamienić pole bitwy w krwawą łaźnię. Jednym z najsłynniejszych Ogrzych najemników w Katajskiej armii był Bannaga, głuchy Rzeźnik, który walczył równie osławionym Trzasko-kijem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

20% rabatu na ręcznie robioną biżuterię z kodem CZYTAWOJTEK

  20% rabatu na ręcznie robioną biżuterię z kodem CZYTAWOJTEK klikasz w link i 20% jest twoje :) Ty cieszysz się super cacuszkami i dodatkow...