https://youtu.be/WqDcrZEw448
Kataj
Kataj (znany także jako Imperialny
Kataj, Imperium Niebiańskiego Smoka, Królestwo Smoka, Wielki Kataj, Wielkie
Imperium Kataju i Niebiańskie Imperium), jest gęsto zaludnionym przez ludzkość
państwem, zlokalizowanym na Dalekim Wschodzie świata, daleko za Mrocznymi
Ziemiami i Górami Płaczu. Na północy, za słupek graniczny służy tam Wielki
Bastion, za którym rozciągają się Wschodnie Stepy oraz terytoria Hungów i
Kurganów. Na wschodzie państwo to graniczy z Dalekim Morzem, a w niewielkiej
odległości od linii brzegowej położone jest Królestwo na Wyspie - Nippon.
Jeszcze dalej, za wyspą, znajduje się Bulgoczące Morze i Naggaroth. Na południe
od Kataju znajduje się Królestwo Ind i Zagłębie Khureshu.
Daleko
za Górami Krańca Świata i Ziemiami Wielkiej Czaszki, po drugiej stronie Gór
Płaczu i za wielkimi stepami, rozciąga się nieznana ziemia. Na wschód wiedzie
tylko jedna droga, znana jako Jedwabny Szlak. Biegnie ona przez nieokiełznane
stepy prosto do osławionego Królestwa Kataju. Jedwabny Szlak jest bardzo dobrze
znany domom kupieckim z Tilei, Burgomaistrom z Imperium i kupcom z Arabii.
Droga do Kataju jest jednak niebezpieczna: grasują tam bandyci, nomadyczne
plemiona stepów i wielkie hordy Hobgoblinów Hobgobla-Khana, który obwołał się
władcą stepów. Są to wiecznie żywe zagrożenia i nie wolno ich bagatelizować.
Tylko jedna na dziesięć karawan przemierza całą drogę ze Starego Świata do
Kataju w jednym kawałku.
Podróżnicy,
którzy powracają z Kataju, przynoszą opowieści o wielkich, złotych pagodach i
niemożliwej do zliczenia armii wschodnich despotów. Przynoszą egzotyczne
przyprawy i najlepszy jedwab, świecące złoto, drogocenną porcelanę i wszelkiej
maści dziwne i niezwykłe przedmioty wykonane w Królestwie Smoka, które stanowią
jeno przebłyski tajemniczej chwały dalekiego i bogatego orientu.
Przynoszą
także opowieści o jadeitowych miastach i wysokich świątyniach, w których
mistycy przewidują ruchy ciał niebieskich i mapują gwiazdy, o uczonych, którzy
spisują każde słowo ich świętego Imperatora. Mówi się, że żyje tam wiele
dziwnych stworzeń - od serpentynowych smoków, po gigantyczne, żywe kamienne
psy, które strzegą świątyń poświęconych licznym bogom Kataju.
Zapiski
podróżników mówią o tysiącach tysięcy żołnierzy w służbie Imperatora,
mistycznych bractwach mnichów, którzy potrafią zabić dotknięciem dłoni i
dziwnych, małpich wojownikach, żyjących w Niebiańskich Górach.
Większość
z tych opowieści jest pewnie nieźle podkoloryzowana, ale z pewnością Imperium
Niebiańskiego Smoka musi być niezwykłym i bogatym miejscem, jednak do czasu,
gdy szlaki handlowe nie staną się bezpieczne, Królestwo Kataju pozostanie
ziemią opisywaną najczęściej w legendach.
Miasta
Niewiele
wiadomo o tamtejszych osiedlach mieszkalnych i innych osadach. Niektórzy
nazywają je jadeitowymi miastami. Katajskie forty przyjmują zaś formę wysokich
pagod, wznoszących się na masywnych, kamiennych fundamentach. Do największych z
Katajskich miast należą:
● Wei-jin (Weijin) (czyt. Łej-żin)- To wielkie miasto, zlokalizowane
po wschodniej stronie Wielkiego Bastionu według przynajmniej kilku map, zostało
zbudowane nad leżem Skavenów (najprawdopodobniej Eshinów). Miejsce to odwiedził
Tileański podróżnik, Marco Polare w 1247 r. IK. Jest to miejsce sprawowania
władzy przez Imperatora i stolica całego Imperium - to tu znajduje się Smoczy
Tron. To rzekomo największe miasto na świecie jest również miejscem
zlokalizowania Rajskich Ogrodów, Świątyni Dwóch Księżyców i mistycznej Rzeki
Dusz, o której mówi się, że stanowi drogę do świata zmarłych.
● Beichai - Miasto, którego arystokracja upadła pod wpływem Chi’an Chi
(Tzeentcha) około -1200 r. IK. Nie wiadomo, czy od tamtej pory kult Tzeentcha
został tam zakazany.
● Khairith Irlean - Ten nieszczęsny port, znany w Eltharińskim narzeczu
Mrocznych Elfów jako Khairith Irlean, jest “Miejscem Tysiąca Krwawych
Zachwytów.” W przeszłości został otoczony przez Mroczne Elfy i zaatakowany
przez Elfie Wiedźmy. Gdy armie Smoczego Imperatora dotarły na miejsce, Mroczne
Elfy znajdowały się już na morzu. Miasto było całkowicie puste, nie licząc
stosów rozczłonkowanych i zwęglonych zwłok, wijących się od wszechobecnych much
i wyczuwalnego smrodu zarazy. Kamienie wszystkich, miejskich budynków zostały
poplamione krwią. Widok, którego doświadczyli ludzie Smoczego Króla był tak
niepokojący, że władca postanowił o zrównaniu miasta z ziemią. Wszystkie
zapiski historyczne na jego temat zostały zniszczone, a używanie samej nazwy
miasta w mowie i piśmie zostało ściśle zakazane.
● Fu-Hung - W tym miejscu (najprawdopodobniej klasztorze) żyją
wyłącznie śpiewający mnisi.
● Góra Li - Klasztor, w którym Yin-Tuan, jako stary i szanowany
mędrzec, postanowił zakończyć swoją karierę po latach służby jako dowódca
Gwardii Pałacowej i po tym, jak spisał całą historię swojej podróży do Lustrii
i Ziem Południowych.
● Shang-Yang - Najbardziej wysunięta na zachód forteca Katajczyków. Od
czasu przybycia do Kataju ekspedycji Ricco i Robbio w 1699 r. IK, zbudowano tam
dzielnicę kupiecką, zrzeszającą kupców i karawany ze Starego Świata.
● Wieża Ashshair - Strażnica i posterunek dalekiego Kataju, położona wśród
Kamiennych Ziem na północnym-zachodzie. Ta jadeitowo-zielona wieża - obiekt
zbudowany w równym stopniu z magii, co z kamienia - jest osadzona wysoko na
postrzępionym przez erozję skalistym płaskowyżu. Z jej najwyższego piętra
rozciąga się widok na starożytny Jedwabny Szlak, prowadzący od bram Wielkiego
Bastionu na południowym wschodzie i przez nieprzyjazne, górskie szlaki
Królestwa Ogrów na zachodzie. To z tego miejsca, sługi Wiecznego Smoczego
Imperatora obserwują drogę i wypatrują pierwszych oznak zagrożenia ze strony
dalekich ziem. W 2509 r. IK Wieża została zaatakowana przez Sayla Niewiernego,
Czarnoksiężnika Tzeentcha, pod rozkazami Tamurkhana, Robaczego Władcy.
Fauna
W Kataju żyją niedźwiedzie
niepodobne tym, które zamieszkują Stary i Nowy Świat - są to ogromne, potężne
bestie, których skóra ceniona jest przez wszystkie rasy świata. W głębokich
lasach Kataju żyją także dziki i Gigantyczne Pająki, a w dżunglach Gigantyczne
Licze. W całym Kataju wilki zostały niemal wyeksterminowane, podczas gdy konie
są łapane w północnym i wschodnim Kataju. Leopardy i pantery żyją na terenie
Ziem Południowych i w zachodniej części Kataju, podczas gdy tygrysy żyją
wyłącznie na Dalekim Wschodzie. Niektórzy podróżnicy mówią także o Gryfach i
Hipogryfach.
Wiele
legend mówi o kilku tuzinach Smoków, jednak ich opisy bardzo różnią się od
siebie - jedni mówią, że przypominają one węże, inni wspominają ozdobione
klejnotami Złote Smoki. Istnieją nawet opowieści głoszące, że sam Smoczy
Imperator jest tak naprawdę
nieśmiertelnym smokiem w ludzkiej postaci, a sami Shugengańscy czarodzieje
opisywani są jako “ludzie o smoczej krwi.”
Innymi,
magicznymi istotami z Kataju i Dalekiego Wschodu są Ki-riny, latające
jednorożce o długich, falujących grzywach, otoczonych iskrami srebrnych
błyskawic, które poruszają się po burzowych chmurach, będąc gromem dla każdej
błyskawicy. Okazjonalnie, ich grzbietów dosiadają wielcy bohaterowie.
Kataj
jest również domem dla Jadeitowych Lwów, które są powszechnie szanowane za
swoją odwagę i jasność myślenia. Okazjonalnie, wojownicy z Kataju noszą amulety
z podobizną tych istot, o których mówi się, że posiadają nieco ich magicznej
mocy. Okazanie tchórzostwa miałoby jednak sprawić, że magia skupiona w amulecie
rozproszy się.
Oś czasu wg. Imperialnego Kalendarza
● -2750 r. IK - Tytaniczy Kamień
Osnowy w postaci meteorytu przeszył niebo nad Katajem i uderzył prosto w ziemie
plemion Ogrów, karmiąc się energią tego dumnego narodu. Setki tysięcy Ogrów
umiera w fali uderzeniowej. Gdy pył osiada, wielka, pełna kłów paszcza rozciąga
się na setki lig, wzdłuż całego krajobrazu. Niektórzy uczeni wierzą, że okropna
katastrofa, która spadła na Ogry, była wynikiem niezadowolenia Bogów Chaosu,
inni, że Ogry zbyt długo żerowały na dzieciach Katajskiego Imperium, oraz że
astromanci tej ziemi postanowili się zemścić.
● -1800 r. IK - Smoczy Imperator
zjednoczył całą cywilizację Wielkiego Kataju w wielkiej misji która miała
zmienić przeznaczenie całego narodu raz na zawsze. Wielki Bastion, znany także
jako Kręgosłup Smoka, został ukończony w zaledwie jeden wiek - mury tej
fortecy, wysokie na ćwierć mili i ciągnące się wzdłuż granicy Imperium na całe
ligi, są niemożliwe do spenetrowania. To dzięki tej fortecy Kataj był w stanie
obronić się przed inwazją Chaosu.
● -1666 r. IK - Góry Krańca Świata są
rozdzierane trzęsieniami ziemi, stawiając tamtejsze Krasnoludzkie osady nad
krawędzią zagłady. W tym samym czasie zapadają się całe sekcje Wielkiego
Bastionu, co pozwoliło północnym plemionom na splądrowanie części kraju.
● Od -1450 do -1400 r. IK - Wędrujące
plemiona zbudowały pierwsze, Skaveńskie twierdze na terenach Kraju Trolli, Ziem
Południowych, Arabii i Mrocznych Ziem. Lord Visktrin, śmiertelnie ranny w
starciu ze smokiem w Górach Płaczu, poinstruował Skaveński Klan Eshin co do
zbudowania kolejnej twierdzy w samym Kataju. Ich przybycie jest w Imperium Kataju
opisywane jako zwymiotowanie przez gigantyczną szczękę Wielkiego, Czarnego
Smoka, mieszkającego we wnętrzu ziemi.
● -1200 r. IK - Kult Chi’ana
(Tzeentcha) zdobywa rozgłos wśród arystokracji z miasta Beichai.
● Od -1163 do -1152 r. IK - Nagash
wypowiada wojnę Królom-Kapłanom z Nehekhary. U boku innych, podłych kreatur, to
Wampiry prowadzą jego armie. Królowie-Kapłani jednoczą się pod Królem
Alcadizaarem Zdobywcą. Dzięki swojemu niezwykłemu przywództwu, Nagasha udaje
się pokonać już w pierwszym ataku. Wampir W’soran został przy Nagashu i stawił
czoła jego gniewowi, podczas gdy inne Wampiry uciekły. Maatmeses, bardzo otyły
i zepsuty Wielki Czanoksiężnik Harakhte, bystry i złowieszczy wezyr dworu
Neferaty, zniknął z kart historii, choć plotki mówią o Wampirach w dalekim
Kataju i Ziemiach Południowych, które mogą pochodzić z jego zaginionej linii
krwi. Wiele stuleci później, zapiski Marco Polare na temat Kataju przedstawiają
legendy o nieśmiertelnych czarnoksiężnikach-eunuchach, którzy piją same ludzkie
dusze.
● -87 r. IK - Czarne Arki Mrocznych
Elfów rozpoczynają serię łupieżczych najazdów na wybrzeża wschodnich ziem.
● Ok. 500 r. IK - Adepci Zabójców z
Klanu Eshin powracają z Kataju by pracować dla Rady Trzynastu Lordów Rozkładu.
Wiele Klanów zostaje szybko podporządkowanych po zabiciu ich władców, co
doprowadza do zakończenia się wojny domowej między Radą a Lordami Plagi z Klanu
Zarazy. Inne źródła mówią jednak, że to wydarzenie miało miejsce ok. 100 r. IK.
● 699 r. IK - Reprezentanci
Króla-Feniksa Aethisa przybywają do Kataju. Na Ulthuan wracają obciążeni
jedwabiem, jadeitem i przyprawami. Handel między wschodem i zachodem rozkwita.
● 702 r. IK - Pojedyncze Ogry
wyprawiają się na daleki wschód, gdzie dowiadują się, że ich wielkie, rogate
trofea, noszone na ogrzych hełmach, są wysoce cenione w dalekich krajach.
Kolejne transakcje były powodem nadania drodze prowadzącej na wschód nowej
nazwy. Od teraz, droga ta była nazywana Drogą Kości Słoniowej.
● 860 r. IK - Czarna Arka Szpon Agonii zostaje zatopiona przez
gigantyczną falę, pobudzoną do życia przez magię u wybrzeży Kataju.
● 1103 r. IK - Laithikir Upadłe Serce
rzuciła cień na floty Wysokich Elfów wokół Kataju i Nipponu. Daje ona początek
wiekowi bezlitosnych rajdów, dzięki którym jej rodzina stała się wyznacznikiem
władzy i siły w całym regionie. Dzięki stworzonym przez nią mapom, floty
maruderów Mrocznych Elfów odnoszą wielkie sukcesy w najazdach na bogate,
nadmorskie miasta Kataju oraz Ind.
● 1247 r. IK - Tileański podróżnik
Marco Polare dociera do Kataju, gdzie opisuje życie Skavenów pod wielkim
miastem Wei-jin.
● 1310 r. IK - Serie trzęsień ziemi
powodują zapadnięcie się części Wielkiego Bastionu. Kurgańskie plemiona
wykorzystują okazję i gromadzą wielką armię, która następnie zalała bogate i
starożytne Imperium Kataju. Hordy Wojowników Chaosu i całe legiony
terracottowych automatów atakują mury Wielkiego Bastionu z wielką wściekłością,
jak gdyby chciały zrównać je z ziemią samą siłą swoich glinianych ciał.
Zmutowane Mamuty Wojenne rozgniatają całe regimenty jednorogich Ogrów, a w
niebiosach nad głowami walczących Demoniczni Książęta pojedynkują się ze
Złotymi Smokami. Mieszkańcy Kataju ostatecznie odpierają inwazję, jednak
dopiero wtedy, gdy zmęczona rozlewem krwi horda Chaosu zrównała z ziemią serce
Imperium Smoka.
● Ok. 1690 r. IK - Imperator Wu
przygotował wielką flotę do inwazji na Ziemie Południowe, jednak w wyniku
dwóch, potężnych tajfunów, flota została rozbita. Yin-Tuan, gubiąc się w
okrutnej nawałnicy, dociera do Lustrii i na Ziemie Południowe. Ledwie zdołał on
uciec z ołtarza ofiarnego w Zlatlanie i koniec końców - stał się jedynym
ocalałym członkiem tej wielkiej ekspedycji.
● 1699 r. IK - Ricco i Robbio przebyli
Jedwabny Szlak i zostali powitani jako delegacja Starego Świata na dworze
Imperatora Wu.
● 2377 r. IK - Małpi Król zasiada na
Katajskim tronie, mianując przy tym Herszta Kishkika z Klanu Eshin swoim
doradcą. Tak rozpoczyna się handel ze Skaveńskim Pod-Imperium.
● Ok. 2509 r. IK - Tamurkhan Robaczy Władca wyprawił się na południe,
idąc wzdłuż wschodnich zboczy Gór Płaczu, chcąc zrekrutować nowe sługi do
inwazji na Imperium spośród ludu Księstw Granicznych. Przed dotarciem do
Królestw Ogrów, jego pułkownik, Sayl Niewierny, atakuje Wieżę Ashshair i
zostaje pokonany.
Kontakty z innymi narodami i rasami
Chaos
Kataj
utrzymuje wrogie stosunki z Siłami Chaosu, które od -1800 r. IK są niezmiennie
silne na całym terenie Wschodnich Stepów, na północ od Kataju. To właśnie w
tamtych czasach Smoczy Imperator zjednoczył Kataj i zbudował Wielki Bastion,
dzięki któremu udało się powstrzymać inwazję Chaosu.
Wróg
zdołał się jednak przedrzeć do wnętrza fortecy przynajmniej dwa razy w historii
jej istnienia. Na 1500 lat przed powstaniem Imperium w Starym Świecie, zmiany w
tektonice świata zapoczątkowane przez Jaszczuroludzi i eksplozję wielkiej
machiny Skavenów w ich podziemnym królestwie zapoczątkowały serię trzęsień
ziemi, która dotknęła wszystkie kontynenty. W wyniku tej katastrofy, wiele
Krasnoludzkich Karaków zostało nieodwracalnie zrujnowanych lub odizolowanych od
świata zewnętrznego. Całe sekcje Wielkiego Bastionu obaliły się niczym domek z
kart, co pozwoliło północnym plemionom ze stepów na zalanie Królestwa Smoka.
Dużo później, bo w 1310 r. IK, seria trzęsień ziemi ponownie zawaliła część
Wielkiego Bastionu, co raz jeszcze było sygnałem dla Kurgan do działania.
Inwazja została ostatecznie powstrzymana, jednak spora część starożytnego i
bogatego kraju została zrujnowana.
Ogry
Wiele
tysięcy lat temu, Ogry żyły daleko na wschód od Gór Płaczu, na rozległych
stepach, na granicy z Katajem. Ich dom był żyznym i bogatym w naturalne dary
miejscem. Trawa rozciągała się tam po horyzont w każdą stronę świata. Tu i
ówdzie, ich ziemie przemierzały skoczne gnu i ociężałe jaki, zapewniając im
dostęp do dobrego mięsa.
Jako
iż Ogry nie miały wówczas żadnych naturalnych barier, dzięki którym mogłyby
podzielić one swoje królestwa, większość plemion Ogrów była w ciągłym ruchu,
handlując niemal tak często, jak walcząc. Wielki, tajemny ogień został im
przekazany przez ich Katajskich sąsiadów, którzy w zamian zaczęli rekrutację do
Wielkiej Imperialnej Armii spośród bardziej inteligentnych Ogrów. Plemię po
plemieniu okrążało stepy, a liczebność samych Ogrów nieustannie wzrastała. Mimo
to, barbarzyńska, Ogrza cywilizacja zaczęła prosperować do poziomu, w którym
sam Kataj stanął przed zagrożeniem ze strony Ogrzych najazdów. Ogry atakowały
prostych wieśniaków, pracujących na polach ryżowych, nie minęło jednak wiele
czasu, a wiele Ogrów znało już smak ludzkiego mięsa. Było to coś, co Jego
Najwyższa Ekscelencja Xen Huong, Niebiański Smoczy Imperator z Imperialnego
Pałacu w Wielkim Kataju nie mógł znieść.
To,
czy sabat starożytnych astromantów Xen Huonga miał cokolwiek wspólnego z
katastrofą, która spadła na Ogry, pozostaje spekulacją. Faktem jest jednak, że
niedługo po tym, jak wiele Katajskich dzieci zaczęło przepadać bez śladu i nie
wracać do domu na noc, po czym odnajdywano jedynie zakrwawione kości na polach,
wielka, ognista łuna, rozświetliła niebo późną nocą. Jej jasność i rozmiary
wzrastały z każdym, mijającym dniem, do czasu, gdy przysłoniła ona nawet
wielkie sfery Morrsliebu i Mannsliebu. Przez tygodnie owa łuna urosła do
rozmiarów złowrogiej, świecącej kuli, zawieszonej na niebie nad równinami,
zamieniając noc w dzień i zanosząc dziki ogień stepom, które ogarnął szalony
strach. Wieniec chorobliwie zielonego światła skupił się wokół komety, gdy ta
zaczęła zbliżać się jeszcze bardziej. Zainteresowani tym zjawiskiem
obserwatorzy przyrzekali nawet, że to nowe ciało niebieskie miało twarz - lub bardziej
dokładnie mówiąc - usta.
Jednej,
upalnej nocy, -2750 roku IK, kometa uderzyła w ojczyznę Ogrów z tak wielką
siłą, że impakt uderzenia poczuły rasy zamieszkujące drugą stronę świata. Całe
życie wokół komety wyparowało niemal natychmiast; ⅔ całej populacji Ogrów
wyginęło, gdy stepy zamieniły się w płynne piekło pod naporem uderzenia młota
gniewnych bogów. Szalejące, oślepiające burze ognia, paliły wszystko na całe
mile wokół siebie. Gdyby w tamtej okolicy ocalała choć jedna, inteligentna
istota, stałaby się ona świadkiem jeszcze jednego, niecodziennego widoku:
kometa nie zatrzymała się po uderzeniu w ziemię, a zamiast tego zagłębiła się w
jej wnętrzu, docierając do samego, gorącego serca świata.
Dla
zniszczonych, Ogrzych plemion, najgorsze miało jednak dopiero nadejść. Ich
dziewiczo zielona ziemia została zredukowana do poziomu pustyni o wyjących na
całej jej długości burzach piaskowych i przemierzających ją, złowrogich
energiach, które rozrywały skórę i ciało ocalałych Ogrów. Oprócz garstki Ogrów,
jedynie kilka gatunków insektów zdołało przetrwać ten kataklizm. Na całym
terytorium Wschodnich Stepów zapanował głód. Ocalałe plemiona zostały zmuszone
do kanibalizmu. Ogry zaczęły walczyć z Ogrami ze strachu i z głodem w oczach,
gdy susza i brak pożywienia przemówiły do ich niegdyś wiecznie pełnych
żołądków. Ogrom wydawało się, że jakieś mściwe bóstwo postanowiło się z nimi
rozprawić, pożerając wszystko na swojej drodze; Wielka Paszcza, która istniała
wyłącznie po to, by pożerać. Tak narodził się nienasycony i bezlitosny bóg
wszystkich Ogrów.
Najsilniejsze
i najtwardsze Ogry dopiero po zjedzeniu swoich braci zrozumiały, że wielki
głód, który nie opuszcza ich nawet na moment od chwili przybycia Wielkiej
Paszczy, prawdopodobnie nie opuści ich już nigdy. Nie będąc zdolnymi do
przekroczenia granicy z Katajem z powodu trującego zepsucia po uderzeniu
komety, ocalałe Ogry postanowiły udać się w podróż do widocznego nad horyzontem
łańcucha górskiego na zachodzie, w poszukiwaniu nowej ojczyzny, wolnej od
wszechobecnej suszy. Jedna z najstarszych legend mówi jednak, że Groth
Jednopalczasty postanowił złożyć hołd w ofierze nowemu, Ogrzemu bogu. To, co
tam odnalazł, po dziś dzień obrazowane jest na tysiącach Ogrzych sztandarów i
płytach ich pancerzy i na zawsze pozostanie w Ogrzych legendach. Groth dotarł
nad gigantyczny krater o wielkości kontynentalnego morza. Jego ściany były
wypełnione zaostrzonymi kłami i falującymi, pulsującymi mięśniami, które
rozciągały się głęboko w głąb planety, gdzie znikały w mrocznej otchłani. Było
to gardło tak głębokie, że byłoby w stanie połknął całą jego rasę i wciąż
odczuwałoby wielki głód.
Nie
mniej, tysiące lat później, Ogry wciąż służą w Katajskich armiach jako
Pożeracze Ludzi. Ich oddziały są odziane w dobrej jakości tkaninę, ukrytą pod
bambusowym pancerzem. Do walki używają zaś dobrze zrównoważonych, Katajskich
długich mieczy. Mają one dla Ogrów wielką wartość ze względu na to, że zawsze
pozostaną ostre. Dzięki Ogrzej sile, te ostrza potrafią zamienić pole bitwy w
krwawą łaźnię. Jednym z najsłynniejszych Ogrzych najemników w Katajskiej armii
był Bannaga, głuchy Rzeźnik, który walczył równie osławionym Trzasko-kijem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz