https://youtu.be/xS3huUqM2ek
Kontynuacja
Elfich Bóstw Cadai:
IV. Hoeth, Władca Mądrości
Hoeth
jest Bogiem Wiedzy, Nauki i Mądrości i jest patronem Elfich czarodziejów i
uczonych. Do Hoetha, Elfy zwracają się w chwili walki z problemem, który ich
przerasta, jako że mądrość Hoetha może pomóc im dostrzec wyjście z sytuacji.
Elfi czarodzieje dodatkowo modlą się do niego tradycyjnie przed przystąpieniem
do silnych, magicznych rytuałów.
Jako
Władca Mądrości, Hoeth jest ucieleśnieniem erudycji i patronem wszystkich tych,
którzy szukają większego zrozumienia wszechświata; Elfy wierzą, że to właśnie on
obdarował ich rasę większością wiedzy, którą dziś powszechnie uznaje się za
oczywistą. Opinie na temat tego, dlaczego Hoeth tak właściwie podzielił się
swoją wiedzą są podzielone. Większość Elfów wierzy, że działania Hoetha
wynikają z jego hojności, jednak niektórzy mówią o tym mrocznie, przypominając,
że wiedza prowadzi do postępu, który jest zgubą wszelkiej tradycji. Jakakolwiek
nie byłaby jego motywacja, legendy głoszą, że dowiedziawszy się o czynie
Hoetha, Asurian zganił Władcę Mądrości, a następnie podpalił jego wielką
bibliotekę.
V. Vaul, Konstruktor
Vaul
jest płatnerzem hord z nieba i patronem kowali oraz rzemieślników. Jest ślepym
kaleką, poranionym w trakcie starożytnych wojen bogów w starciu z Khainem. Jako
niewolnik woli Khaine’a, Vaul jest zmuszony do tworzenia broni o niespotykanej
mocy dla Boga Wojny, toczącego wieczną walkę z największym z wrogów świata.
Choć Vaul jest zajęty pracą od niepamiętnych czasów, jego nienawiść do Khaine’a
nigdy nie osłabła. Mimo to, Konstruktor nie żyje myślami o rebelii, a zamiast
tego znosi swoją hańbę w milczeniu. Wie on, że Elfy będą potrzebowały ognia i
furii Khaine’a, jeśli mają przetrwać nadciągające, mroczne czasy. W obliczu
zagrożenia wymarcia całej rasy, nawet duma prawdziwego boga nie zdaje się być niczym
wielkim. Potrzeba zemsty Vaula pozostaje więc wiecznie niezaspokojona, co jest
jedynie kolejnym zmartwieniem dla jego upodlonej duszy.
Najsilniejszym
z ostrzy wykutym przez Vaula był Twórca Wdów. Draugnir, ojciec Smoków był tym,
który własnym ogniem utemperował stal tej starożytnej broni. Niestety, broń
pragnęła dostać więcej, niż mógł zaoferować jej wyłącznie Vaul i więcej, niż
chciał jej dać Draugnir. Od tamtej pory, los linii Draugnira został na
wieczność związany z przeznaczeniem całej Elfiej rasy.
VI. Loec, Tańczący w Cieniu
Loec, Podstępny Bóg, jest patronem
Tancerzy Wojny Leśnych Elfów, Muzyki i Ucztowania. Loec jest tajemniczą
postacią. Jego czciciele strzegą tajemnic jego rytuałów i celów, kryjących się
za całą zasłoną tajemnicy. Jego sługi są okazjonalnie nazywane Mistrzami Uczty
z uwagi na ich wielką rolę w wielkich festiwalach, w czasie których przewodzą
oni całemu wydarzeniu, w czasie którego opowiadają historię Athel Loren tańcem.
Loec, Tańczący w Cieniu, jest także
Elfim bogiem śmiechu. Jest znanym oszustem, patronem tancerzy, pieśni i gier.
Elfie legendy głoszą, że często podejmuje on próby ratowania dusz z objęć
Slaanesha poprzez oszukiwanie Boga Przyjemności. Nawet jeśli jest to prawda, to
jego zwycięstwo nigdy nie jest do końca pewne. Powszechnie uważa się, że
zwycięstwo kosztuje Tańczącego w Cieniu więcej, niż sam chciałby przyznać.
Loec
objawia się Elfom pod postacią zwinnego młodzieńca tańczącego w próżni - jego
śmiech jest w stanie poruszyć dusze i duchy, które tam się kryją. Jak się
powszechnie uważa, bez niego, niebiosa stałyby się ciemne i zimne, jako że
nocne gwiazdy nie miałyby dłużej powodu do przypatrywania się całemu światu.
Bogowie Chaosu polują na Loeca, gdy ten zaczyna swój taniec, jednak Tańczący w
Cieniu jest niezmordowany i niezwykle przebiegły - nigdy nie da się im złapać.
Loec
ma jednak i mroczną stronę. Jest bogiem cieni, złośliwego oszustwa, zemsty i
mrocznych uczynków. Elfy z Nagarythe czczą jego mroczną stronę i traktują go
jako patrona mroku, podstępu i zemsty.
Choć
Smoki Lasu rzadko zwracają uwagę i składają hołd Elfim bóstwom (jedynie kilka z
nich jest gotowych do uznania istnienia istot bardziej szlachetnych i potężnych
niż one same), to większość z nich czuje przed Loeckiem, Władcą Śmiechu,
ogromny respekt. W swoich sercach, Smoki są podstępnymi i niezwykle bystrymi
stworzeniami i podziwiają kuglarską sztukę, z jaką Tańczący w Cieniu raz po raz
ratuje Elfie dusze przed pożarciem przez Slaanesha, czy też sztukę oszustwa,
jaką Loec stosuje, by uniknąć zemsty Mrocznego Księcia. Wiele Leśnych Smoków
pozostaje wiernymi stwierdzeniu, że Loec szlifował swoją mądrość pod patronatem
samego Draugnira, Ojca Smoków. Tancerze Wojny, najbardziej oddani czciciele
Loeca, twierdzą natomiast, że prawda jest całkowicie odwrotna i że to Draugnir
pobierał nauki u Tańczącego w Cieniu. Często między dwoma grupami wybucha żywa
debata, w trakcie której obie strony walczą na argumenty, pragnąc udowodnić
swoją rację.
VII Lileath, Dziewica
Lileath
jest Dziewiczą Boginią Księżyca, Marzeń i Szczęścia i powszechnie czci się ją
jako jedną z Bogiń triumwiratu u boku Ishy i Morai-heg. Jest patronką widzących
i proroków i objawia się jako wizja promieniującego piękna. Elfy składają do
niej modły o czystość, proroctwa i wizje przyszłości, w szczególności w
momencie podejmowania wielkiego wyzwania lub w chwili podejmowania trudnej
decyzji, lub gdy dany Elf uważa, że przyda mu się nieco dobrego szczęścia
prosto z niebios. Bogini jest także znana z ujeżdżania niebiańskiego
wierzchowca, Cindermane, na którym przemierza Królestwo Elfich Bogów.
Lileath
jest także związana z niewinnością i przebaczeniem. Powszechnie uważa się, że
dostrzega ona prawdziwe intencje w sercu każdego Elfa i osądza ich nie na
podstawie ich czynów, a potrzeb ich serc.
Błogosławieństwo Lileath
W czasach Złotej Ery, bogini Lileath
pobłogosławiła Elfy trzema darami. Pierwszym z nich była Gwiezdna Korona, o
której mówi się, że zsyłała wizje czasów i miejsc znanych jedynie bogom. Drugim
darem był Amulet Słonecznego Ognia, który niósł ze sobą nadzieję dla
zrozpaczonych, ale którego furii nie mogła znieść żadna zła istota. Ostatnim z
nich był Księżycowy Kij, w który, jak mówią legendy, bogini wlała tak wielką
moc, że dorównała ona niemal jej miłości względem Elfiego ludu. Niestety, na
przestrzeni wieków, w rękach Króla-Feniksa Finubara Żeglarza został tylko Kij -
inne dary zostały utracone w wyniku niekończących się wojen.
Gwiezdna
Korona została roztrzaskana w czasie pierwszego najazdu Malekitha na Saphery.
Po dziś dzień, Mistrzowie Wiedzy z Hoeth w desperacji poszukują zaginionych
fragmentów tego artefaktu. Nawet najmniejszy odłamek korony posiada wielką moc,
o której marzy wielu Elfich magów.
Amulet
Słonecznego Ognia został raz na zawsze zagubiony w czasach rządów Morvaela.
Wbrew radzie Mistrzów Wiedzy z Hoeth, Król-Feniks obdarował nim swojego syna,
Aravaela, gdy książe wyprawił się w podróż do odległych krain. Niestety, książe
nigdy nie dotarł do celu swej podróży - jego okręt zatonął w głębinach Kipiącej
Zatoki. Od tamtej pory nikt z żywych nie widział Amuletu Słonecznego Ognia.
Czasy Końca
W
trakcie Czasów Końca, Lileath zleciła Aralothowi misję uratowania Shalli z Królestwa
Chaosu, tak, by ona, Lieleath i Urlic mogli uratować Taal od zarazy Nurgla.
Później, Lileath ujawniła się całemu światu jako Pani Jeziora, przybierając
fizyczną postać, by zjednać sobie jej ludzkich czcicieli, jako że odmówiono jej
prawa do stworzenia własnej rasy. Wybrawszy na swój lud plemię Bretonnów,
stworzyła ona z nich potężne królestwo, które wkrótce było gotowe do bronienia
Elfiej rasy i strzeżenia znanego Świata.
Będąc
przekonaną, że świat był już zgubiony w związku z kosmicznym cyklem zniszczenia
i odrodzenia, Lileath powiedziała Aralothowi o córce zrodzonej z jej miłości
oraz o tym, jak ocalone z katastrofy istoty mogły stać się bogami nowego
świata. Swoim ostatnim gestem nadała boskość własnej córce, po czym wysłała ją
i Aralotha do nowego królestwa, stworzonego jej rękami.
Ten
nowy świat, znany jako Niebo, był zamieszkały przez wojowników Lileath, którzy
przysięgli chronić jej schedy. Byli to pierwsi Rycerze Graala. Bogini
wiedziała, że to była jej ostatnia szansa na uratowanie choć części
umierającego Świata. Ostatecznie, Lileath straciła kontakt zarówno z córką, jak
i z własnym królestwem. Z początku bała się, że mógł on ulec zniszczeniu,
jednak później okazało się, że Niebo zostało pochłonięte przez rosnące w siłę
potęgi Chaosu i wschodzący koniec świata.
Ciekawostki
● Lileath jest także uważana za boską
patronkę zielarzy Wysokich Elfów
VIII. Ladrielle, Pani Mgieł
Ladrielle,
Pani Mgieł, jest strażniczką wszystkich schowanych i utraconych rzeczy i
patronką podróży w dzikie ostępy. Tradycyjnie, jest ona jedyną boginią, która
wciąż przemierza świat śmiertelników. Istnieje wiele opowieści opisujących jej
pomoc, niesioną tym, którzy zagubili się we mgle Yvresse i na otwartych wodach
oceanu. Jej kult można zatem zaobserwować w takim miastach jak Lothern i Tor
Yvresse, gdzie Elfia żądza przygód nigdy nie osłabła. Twarz Ladrielle jest na
zawsze ukryta pod zasłoną, jednak wielu Elfów uważa, że jest najpiękniejszą z
bogiń. Inni podejrzewają jednak, że cała jej postać jest jedynie jednym z przebrań
innego boga, którego prawdziwa istota jest ukryta za popielatym jedwabiem.
Czasy Końca
W
przyszłości miało okazać się, że to ta druga, mniej liczna grupa miała rację -
w trakcie Czasów Końca, Ladrielle ujawniła się w Athel Loren jako Lileath przed
obliczem Alarielle, Naestry i Arahany. Okazało się, że Isha znalazła
schronienie w Bretonni pod przebraniem Pani Jeziora po przybyciu Sił Chaosu i
Wielkiej Katastrofie, dokładnie tak samo, jak Isha przybrała postać Arieli, a
Kurnous Oriona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz