piątek, 25 października 2019

Warhammer Fantasy - Wysokie Elfy cz8


https://youtu.be/xS3huUqM2ek


Kontynuacja Elfich Bóstw Cadai:


IV. Hoeth, Władca Mądrości

            Hoeth jest Bogiem Wiedzy, Nauki i Mądrości i jest patronem Elfich czarodziejów i uczonych. Do Hoetha, Elfy zwracają się w chwili walki z problemem, który ich przerasta, jako że mądrość Hoetha może pomóc im dostrzec wyjście z sytuacji. Elfi czarodzieje dodatkowo modlą się do niego tradycyjnie przed przystąpieniem do silnych, magicznych rytuałów.
            Jako Władca Mądrości, Hoeth jest ucieleśnieniem erudycji i patronem wszystkich tych, którzy szukają większego zrozumienia wszechświata; Elfy wierzą, że to właśnie on obdarował ich rasę większością wiedzy, którą dziś powszechnie uznaje się za oczywistą. Opinie na temat tego, dlaczego Hoeth tak właściwie podzielił się swoją wiedzą są podzielone. Większość Elfów wierzy, że działania Hoetha wynikają z jego hojności, jednak niektórzy mówią o tym mrocznie, przypominając, że wiedza prowadzi do postępu, który jest zgubą wszelkiej tradycji. Jakakolwiek nie byłaby jego motywacja, legendy głoszą, że dowiedziawszy się o czynie Hoetha, Asurian zganił Władcę Mądrości, a następnie podpalił jego wielką bibliotekę.

V. Vaul, Konstruktor

            Vaul jest płatnerzem hord z nieba i patronem kowali oraz rzemieślników. Jest ślepym kaleką, poranionym w trakcie starożytnych wojen bogów w starciu z Khainem. Jako niewolnik woli Khaine’a, Vaul jest zmuszony do tworzenia broni o niespotykanej mocy dla Boga Wojny, toczącego wieczną walkę z największym z wrogów świata. Choć Vaul jest zajęty pracą od niepamiętnych czasów, jego nienawiść do Khaine’a nigdy nie osłabła. Mimo to, Konstruktor nie żyje myślami o rebelii, a zamiast tego znosi swoją hańbę w milczeniu. Wie on, że Elfy będą potrzebowały ognia i furii Khaine’a, jeśli mają przetrwać nadciągające, mroczne czasy. W obliczu zagrożenia wymarcia całej rasy, nawet duma prawdziwego boga nie zdaje się być niczym wielkim. Potrzeba zemsty Vaula pozostaje więc wiecznie niezaspokojona, co jest jedynie kolejnym zmartwieniem dla jego upodlonej duszy.
            Najsilniejszym z ostrzy wykutym przez Vaula był Twórca Wdów. Draugnir, ojciec Smoków był tym, który własnym ogniem utemperował stal tej starożytnej broni. Niestety, broń pragnęła dostać więcej, niż mógł zaoferować jej wyłącznie Vaul i więcej, niż chciał jej dać Draugnir. Od tamtej pory, los linii Draugnira został na wieczność związany z przeznaczeniem całej Elfiej rasy.

VI. Loec, Tańczący w Cieniu

Loec, Podstępny Bóg, jest patronem Tancerzy Wojny Leśnych Elfów, Muzyki i Ucztowania. Loec jest tajemniczą postacią. Jego czciciele strzegą tajemnic jego rytuałów i celów, kryjących się za całą zasłoną tajemnicy. Jego sługi są okazjonalnie nazywane Mistrzami Uczty z uwagi na ich wielką rolę w wielkich festiwalach, w czasie których przewodzą oni całemu wydarzeniu, w czasie którego opowiadają historię Athel Loren tańcem.
Loec, Tańczący w Cieniu, jest także Elfim bogiem śmiechu. Jest znanym oszustem, patronem tancerzy, pieśni i gier. Elfie legendy głoszą, że często podejmuje on próby ratowania dusz z objęć Slaanesha poprzez oszukiwanie Boga Przyjemności. Nawet jeśli jest to prawda, to jego zwycięstwo nigdy nie jest do końca pewne. Powszechnie uważa się, że zwycięstwo kosztuje Tańczącego w Cieniu więcej, niż sam chciałby przyznać.
            Loec objawia się Elfom pod postacią zwinnego młodzieńca tańczącego w próżni - jego śmiech jest w stanie poruszyć dusze i duchy, które tam się kryją. Jak się powszechnie uważa, bez niego, niebiosa stałyby się ciemne i zimne, jako że nocne gwiazdy nie miałyby dłużej powodu do przypatrywania się całemu światu. Bogowie Chaosu polują na Loeca, gdy ten zaczyna swój taniec, jednak Tańczący w Cieniu jest niezmordowany i niezwykle przebiegły - nigdy nie da się im złapać.
            Loec ma jednak i mroczną stronę. Jest bogiem cieni, złośliwego oszustwa, zemsty i mrocznych uczynków. Elfy z Nagarythe czczą jego mroczną stronę i traktują go jako patrona mroku, podstępu i zemsty.
            Choć Smoki Lasu rzadko zwracają uwagę i składają hołd Elfim bóstwom (jedynie kilka z nich jest gotowych do uznania istnienia istot bardziej szlachetnych i potężnych niż one same), to większość z nich czuje przed Loeckiem, Władcą Śmiechu, ogromny respekt. W swoich sercach, Smoki są podstępnymi i niezwykle bystrymi stworzeniami i podziwiają kuglarską sztukę, z jaką Tańczący w Cieniu raz po raz ratuje Elfie dusze przed pożarciem przez Slaanesha, czy też sztukę oszustwa, jaką Loec stosuje, by uniknąć zemsty Mrocznego Księcia. Wiele Leśnych Smoków pozostaje wiernymi stwierdzeniu, że Loec szlifował swoją mądrość pod patronatem samego Draugnira, Ojca Smoków. Tancerze Wojny, najbardziej oddani czciciele Loeca, twierdzą natomiast, że prawda jest całkowicie odwrotna i że to Draugnir pobierał nauki u Tańczącego w Cieniu. Często między dwoma grupami wybucha żywa debata, w trakcie której obie strony walczą na argumenty, pragnąc udowodnić swoją rację.

VII Lileath, Dziewica

            Lileath jest Dziewiczą Boginią Księżyca, Marzeń i Szczęścia i powszechnie czci się ją jako jedną z Bogiń triumwiratu u boku Ishy i Morai-heg. Jest patronką widzących i proroków i objawia się jako wizja promieniującego piękna. Elfy składają do niej modły o czystość, proroctwa i wizje przyszłości, w szczególności w momencie podejmowania wielkiego wyzwania lub w chwili podejmowania trudnej decyzji, lub gdy dany Elf uważa, że przyda mu się nieco dobrego szczęścia prosto z niebios. Bogini jest także znana z ujeżdżania niebiańskiego wierzchowca, Cindermane, na którym przemierza Królestwo Elfich Bogów.
            Lileath jest także związana z niewinnością i przebaczeniem. Powszechnie uważa się, że dostrzega ona prawdziwe intencje w sercu każdego Elfa i osądza ich nie na podstawie ich czynów, a potrzeb ich serc.

Błogosławieństwo Lileath

            W czasach Złotej Ery, bogini Lileath pobłogosławiła Elfy trzema darami. Pierwszym z nich była Gwiezdna Korona, o której mówi się, że zsyłała wizje czasów i miejsc znanych jedynie bogom. Drugim darem był Amulet Słonecznego Ognia, który niósł ze sobą nadzieję dla zrozpaczonych, ale którego furii nie mogła znieść żadna zła istota. Ostatnim z nich był Księżycowy Kij, w który, jak mówią legendy, bogini wlała tak wielką moc, że dorównała ona niemal jej miłości względem Elfiego ludu. Niestety, na przestrzeni wieków, w rękach Króla-Feniksa Finubara Żeglarza został tylko Kij - inne dary zostały utracone w wyniku niekończących się wojen.
            Gwiezdna Korona została roztrzaskana w czasie pierwszego najazdu Malekitha na Saphery. Po dziś dzień, Mistrzowie Wiedzy z Hoeth w desperacji poszukują zaginionych fragmentów tego artefaktu. Nawet najmniejszy odłamek korony posiada wielką moc, o której marzy wielu Elfich magów.
            Amulet Słonecznego Ognia został raz na zawsze zagubiony w czasach rządów Morvaela. Wbrew radzie Mistrzów Wiedzy z Hoeth, Król-Feniks obdarował nim swojego syna, Aravaela, gdy książe wyprawił się w podróż do odległych krain. Niestety, książe nigdy nie dotarł do celu swej podróży - jego okręt zatonął w głębinach Kipiącej Zatoki. Od tamtej pory nikt z żywych nie widział Amuletu Słonecznego Ognia.

Czasy Końca

            W trakcie Czasów Końca, Lileath zleciła Aralothowi misję uratowania Shalli z Królestwa Chaosu, tak, by ona, Lieleath i Urlic mogli uratować Taal od zarazy Nurgla. Później, Lileath ujawniła się całemu światu jako Pani Jeziora, przybierając fizyczną postać, by zjednać sobie jej ludzkich czcicieli, jako że odmówiono jej prawa do stworzenia własnej rasy. Wybrawszy na swój lud plemię Bretonnów, stworzyła ona z nich potężne królestwo, które wkrótce było gotowe do bronienia Elfiej rasy i strzeżenia znanego Świata.
            Będąc przekonaną, że świat był już zgubiony w związku z kosmicznym cyklem zniszczenia i odrodzenia, Lileath powiedziała Aralothowi o córce zrodzonej z jej miłości oraz o tym, jak ocalone z katastrofy istoty mogły stać się bogami nowego świata. Swoim ostatnim gestem nadała boskość własnej córce, po czym wysłała ją i Aralotha do nowego królestwa, stworzonego jej rękami.
            Ten nowy świat, znany jako Niebo, był zamieszkały przez wojowników Lileath, którzy przysięgli chronić jej schedy. Byli to pierwsi Rycerze Graala. Bogini wiedziała, że to była jej ostatnia szansa na uratowanie choć części umierającego Świata. Ostatecznie, Lileath straciła kontakt zarówno z córką, jak i z własnym królestwem. Z początku bała się, że mógł on ulec zniszczeniu, jednak później okazało się, że Niebo zostało pochłonięte przez rosnące w siłę potęgi Chaosu i wschodzący koniec świata.

Ciekawostki
       Lileath jest także uważana za boską patronkę zielarzy Wysokich Elfów

VIII. Ladrielle, Pani Mgieł

            Ladrielle, Pani Mgieł, jest strażniczką wszystkich schowanych i utraconych rzeczy i patronką podróży w dzikie ostępy. Tradycyjnie, jest ona jedyną boginią, która wciąż przemierza świat śmiertelników. Istnieje wiele opowieści opisujących jej pomoc, niesioną tym, którzy zagubili się we mgle Yvresse i na otwartych wodach oceanu. Jej kult można zatem zaobserwować w takim miastach jak Lothern i Tor Yvresse, gdzie Elfia żądza przygód nigdy nie osłabła. Twarz Ladrielle jest na zawsze ukryta pod zasłoną, jednak wielu Elfów uważa, że jest najpiękniejszą z bogiń. Inni podejrzewają jednak, że cała jej postać jest jedynie jednym z przebrań innego boga, którego prawdziwa istota jest ukryta za popielatym jedwabiem.

Czasy Końca

            W przyszłości miało okazać się, że to ta druga, mniej liczna grupa miała rację - w trakcie Czasów Końca, Ladrielle ujawniła się w Athel Loren jako Lileath przed obliczem Alarielle, Naestry i Arahany. Okazało się, że Isha znalazła schronienie w Bretonni pod przebraniem Pani Jeziora po przybyciu Sił Chaosu i Wielkiej Katastrofie, dokładnie tak samo, jak Isha przybrała postać Arieli, a Kurnous Oriona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

20% rabatu na ręcznie robioną biżuterię z kodem CZYTAWOJTEK

  20% rabatu na ręcznie robioną biżuterię z kodem CZYTAWOJTEK klikasz w link i 20% jest twoje :) Ty cieszysz się super cacuszkami i dodatkow...