niedziela, 10 listopada 2019

Warhammer Fantasy - Krasnoludy Chaosu cz1



https://youtu.be/GWP836pUPIU




Krasnoludy Chaosu


"Pragną oni, aby świat stał się miejscem pełnym dymu i ciemności, gdzie nadzieja i radość są przestępstwami karanymi natychmiastowo poprzez skazanie w niewolę lub na powolne tortury. Ich jest niekończąca się chciwość, której ani czas, ani bogactwo nigdy nie zaspokoi. Popełnili bluźnierstwo, odwracając się od bogów przodków i uprawiając magię. Magia, mówię ci! Oni są naszym największym wstydem i będziemy musieli zająć się nimi, w swoim czasie".
-Cranneg Enlagsson, Krasnoludzki Opiekun Tradycji.

Krasnoludy Chaosu, znane również jako Uzkul-Dhrazh-Zharr, lub Dawi-Zharr, co w ludzkim języku oznacza Ogniste Krasnoludy, to przedsiębiorcza, mroczna i bezlitosna rasa wojowników oraz demonicznych kowali, niewolników i brutalnych zabójców, którzy dominują w mrocznym i bezlitosnym środowisku Mrocznych Krain. W centrum tej zaoranej obsydianem ziemi leży region wypełniony niezliczonymi poczerniałymi fabrykami, piekielnymi kuźniami i masywnymi zbrojowniami – Równina Zharr. Znajduje się tam bezduszne i koszmarne imperium przemysłowe, które przewyższa wszystkie inne na świecie. Krasnoludy Chaosu, dawno odseparowane od swoich wymierających krewnych, oddały się w ręce swojego ciemnego pana, a Chaos dokonał subtelnych zmian w ich ciałach.

Są one ciemnością i złem rasy krasnoludków, które otrzymało realną formę, powoli mutującą ich odporną fizjologię, wlewając w ich umysły i dusze pokręconą grozę, tak że stały się pełnym jadu i okrutnie wyrachowanym odbiciem tego, czym kiedyś były. W przeciwieństwie do innych Krasnoludów, Krasnoludy Chaosu umiłowały się w sztukach czarodziejskich i mają obsesję na punkcie kontroli demonicznych sił oraz ognia z czeluści ziemi. Łącząc ową mroczną wiedzę osiągnęli kunszt w rzemiośle i umiejętnościach metalurgii i przemysłu, które ciągle hołubią od starożytnych czasów.

Budują oni największe i najbardziej piekielne maszyny wojenne, jakie kiedykolwiek znał ten świat: armaty wielkości domów lub świszczące rakiety, które mogą obracać w proch całe wioski. To właśnie dzięki ich piekielnym fabrykom położonym głęboko w Mrocznych Krainach, osłoniętych przez pasma górskie i otoczonych pustyniami odpadów przemysłowych, nawiedzanych przez potworne bestie, imperium Krasnoludków Chaosu stało się legendą dla wielu w Starym Świecie. Lecz ci, którzy zostali zmuszeni do konfrontacji z ich uzbrojonymi w czarne żelazo armiami i dzikimi silnikami wojennymi, znają prawdę. Nadejdzie dzień, kiedy armie grozy Zharr-Naggrund znów wyruszą naprzód, wyprowadzając swoje piekielne maszyny wojenne, które zasieją nieszczęście i pożogę we wszystkich czterech zakątkach świata.

Historia

"Powiem to, i będzie to moje ostatnie słowo w tym temacie. Tak zwane Krasnoludy Chaosu są zdrajcami. Zdradzili nasz lud i sposób życia. To chodzące trupy, które czekają, aż mój topór im o tym przypomni".
-Korbad Ponury Topór, Krasnoludzki Odkrywca

Wiele tysięcy lat temu rasa Krasnoludków ruszyła na północ od ziem swoich przodków gdzieś w południowych krainach. Przemieszczali się wzdłuż wysokich grzbietów gór znanych jako Góry Krańca Świata, podążając szlakiem rud minerałów i cennych klejnotów. Krasnoludy rozsiały się po górach, napędzane żądzą poznania tajemnic skał i metali. Przez wiele setek lat wykopywali szyby i wykuwali podziemne miasta, zagłębiali się głęboko w korzenie gór i budowali tunele, które prowadziły je dalej na północ. Jednak, pewnego dnia w mrocznej i odległej przeszłości, Krasnoludy dotarły na wyżynę na dalekiej północy, tuż za Górami Krańca Świata, które nazwali Zorn Uzkul lub Wielką Krainą Czaszek.

Znaleźli tu rozległy i niegościnny płaskowyż, gdzie powietrze było rzadkie i zimne, a skały jałowe. Wielu z nich zawróciło na południe, aby powiększyć wciąż rosnącą populację krasnoludków zamieszkującą Góry Krańca Świata, inni ruszyli na zachód w zimne ziemie Norski, ale niektórzy z najbardziej odważnych skręcili na wschód, a następnie na południe wzdłuż ponurych Gór Żałoby. Początkowo tak szeroko rozsiane po świecie osiedla Krasnoludów utrzymywały ze sobą kontakt, ale te, które ruszyły na wschód, oddaliły się tak daleko, że niemożliwością stała się jakakolwiek wymiana informacji. Na domiar złego kiedy nadszedł Czas Chaosu, północne regiony zostały odcięte na zawsze. Krasnoludy Zachodu uważały, że ich wschodni krewni nie żyją, zniszczeni przez wpływy Chaosu, które przybyły z północy, ale się mylili. Chaos nie zabił twardych krasnoludków, lecz dokonał w nich straszliwej przemiany.

Ojciec Ciemności

"Krasnoludy Chaosu to wielki wstyd dla naszego ludu. Znaki były widoczne dla wszystkich, a my je ignorowaliśmy. Wszyscy jesteśmy Grungniego, tak? Nasza krótkowzroczność doprowadziła do powstania obrzydliwości na wschodzie, która najlepiej jakby znikła".
-Hagrag, Krasnoludzki Kowal Run.

Aby przetrwać na niegościnnej i opanowanej plugastwem ziemi, Krasnoludy Chaosu zwróciły się do złego bożka, Haszuta, którego nazywają Ojcem Ciemności. Haszut obdarzył je swoimi "błogosławieństwami" i po raz pierwszy w ich szeregach pojawili się użytkownicy magii. Czarnoksiężnicy Krasnoludów Chaosu posiadają władzę absolutną, ponieważ są nie tylko potężnymi magami, ale również kapłanami Haszuta. Są to dziwne i umęczone istoty, zdolne do wtłaczania magii w swoje genialne twory inżynierii. Jednakże jest to również dla nich przekleństwo. Krasnoludy nigdy nie miały dzierżyć magii Chaosu, a ceną, jaką płacą, jest Klątwa Kamienia.
Każdy Czarnoksiężnik Krasnoludów Chaosu nieuchronnie pewnego dnia zamieni się w kamienny posąg. Zmiana zaczyna się od stóp, które stają się szare i bezużyteczne, a następnie klątwa postępuje w górę przez resztę ciała. Wielu z nich wykorzystuje swoją czarodziejskie i inżynieryjne talenty do konstruowania nowych ciał napędzanych parą na pewien czas, ale i oni w końcu poddadzą się wpływowi klątwy. Ich nieruchome formy wytyczają drogę prowadzącą do centrum ich potężnego imperium, Wieży Zharr-Naggrund, Miasta Ognia i Spustoszenia.

Wieża jest potwornym obsydianowym zigguratem, który nieustannie drży od uderzeń młotów i krzyków ofiar poświęconych w roztopionych kotłach dla chwały Haszuta. Jest to praca pokoleń niewolników, otoczony górzystymi stosami wyniesionych z kopalń skał, które rozciągają się na cały krajobraz otaczający ziggurat, mieszając się z żużlem z kuźni. U szczytu wieży znajduje się rozległa świątynia poświęcona Haszutowi, nad którą czuwają zaciekli Byczy Centaurowie. Są oni dawno zmutowanymi Krasnoludami Chaosu, w momencie, jak Haszut miał jeszcze fizyczny wpływ na rasę. Mają one dolne ciała byków i górne ciała mocno umięśnionych Krasnoludów Chaosu z zębatymi szczękami. Są nieustraszonymi i strasznymi wojownikami, radującymi się tylko rozlewem krwi i przynoszeniem chwały Ojcu Ciemności.

Rebelia Czarnych Orków

Przez wieki Krasnoludy Chaosu rządziły Mrocznymi Krainami, piecami i warsztatami, nieustannie produkującymi dziesiątki maszyn wojennych, a każda z nich miała przynieść biedę i nieszczęście reszcie świata. Krasnoludy Chaosu, z pomocą niewolników były mistrzami własnego mrocznego pokręconego świata, aż do dnia, w którym niewolnicy się zbuntowali i niemalże przynieśli całemu swojemu rodzajowi zagładę. W tym zapomnianych czasach Krasnoludy Chaosu obawiały się wrogości i planów wyzwolenia, snutych przez ich Zielonoskórych niewolników. Dzieci Ojca Ciemności szukały rozwiązania, które sprawi, że ta niższa rasa stanie się bardziej posłuszna wobec swoich mistrzów. Z pomocą czarnej magii i wyboru największych i najsilniejszych z Zielonoskórych, magicznie wyhodowali pierwszego Czarnego Orka.

Jeśli ta historia jest prawdziwa, to ich eksperyment przerodził się w kompletną katastrofę, ponieważ owa nieszczęsna próba stworzenia bardziej zdyscyplinowanej i wysoce skoordynowanej siły niewolniczej Zielonoskórych uczyniła z pierwszych Czarnych Orków idealnych przywódców. Ich mniejsi bracia przy ich pomocy zorganizowali rebelię i obalili swoich panów. Magiczne zdolności Krasnoludzkich Czarnoksiężników nie wypaliły silnego poczucia niezależności, które posiadają wszyscy Orkowie. Nigdy na Mrocznych ziemiach nie widziano, tak wielkiego buntu niewolników. Doprowadziło ono prawie do całkowitego zniszczenia całego Imperium Krasnoludów Chaosu, sięgając swymi rębaczami aż do drzwi Świątyni Haszut, Ciemnego Serca krasnoludzkiej domeny. Jednak w godzinie triumfu, tylko zdrada sojuszników Zielonoskórych, Hobgoblinów uchroniła Krasnoludy przed całkowitą zagładą.

Biologia i kultura

"Krasnoludy chciałyby wierzyć, że są odporne na skażenie Chaosu, ale tak nie jest. Prawdą jest, że ich twarda budowa opiera się efektom wypaczenia dłużej niż u ludzi, a mutacje są wśród nich rzadkie. Jednak te, które dobrowolnie upadły, zagłębiają się w spaczeniu o wiele dalej. Ich mutanci często mają skórę, która wydaje się być wykonana z metalu lub kamienia. Wiele z nich ma kształt centaurów, jak Centigory, które biegną z hordami Zwierzoludzi, tyle, że oni mają ciała, które przypominają byki. Kiedy próbowałem o tym porozmawiać z Krasnoludami, upewniając ich, że chcę im tylko pomóc wyeliminować skazę Chaosu, ich reakcje były nieco.... ekstremalne. Kilkakrotnie powiedziano mi, że moja głowa zostanie ścięta, jeśli jeszcze raz poruszę ten temat, co skłania mnie do przekonania, że historia sięga dalej. Naprawdę szkoda, ich milczący charakter uniemożliwia wykorzystanie mojej fachowej wiedzy dla ich korzyści".
-Albrecht Kinear, Profesor Emeritus na Uniwersytecie w Nuln.

Fizycznie Krasnoludy Chaosu przypominają ich nieskażonych chaosem kuzynów z racji tego, że wszystkie Krasnoludy są odporne na wpływy magii i dlatego Chaos nie wypaczył ich w takim stopniu, w jak inne stworzenia. Poza długimi kłami, wykazują one niewiele mutacji. Niektóre rozwijają cechy byków, nawet kopyta i okazjonalnie rogi. Mutacje te są rzadko spotykane, może dlatego, że to krasnoludzcy Czarnoksiężnicy Chaosu najbardziej są nastawieni na wpływy magii.

W przeciwieństwie do innych Krasnoludów, Dawi-Zharr są niezwykle uczone w magii. Czarnoksiężnicy Krasnoludów Chaosu prowadzą Wieżę Zharr-Naggrund. Są władcami swojej rasy, kierując pracą niewolników i podbojami armii. Czarodzieje Krasnoludów Chaosu są również arcykapłanami boga Haszuta – Ojca Ciemności, którego płonąca świątynia znajduje się na szczycie górskiego miasta. Żelazna statua Haszuta jest wykonana w formie gigantycznego byka, który świeci na czerwono, od gorąca z płonącego pieca w metalowym brzuchu. Krasnoludy Chaosu poświęcają jeńców swemu bogu, wrzucając ich do kotłów z roztopionego żelaza lub wrzucając do ryczących pieców.

Jeśli wpływ Chaosu doprowadził do przerażających zmian w ciałach Krasnoludów Chaosu, ale jest to nic w porównaniu z transformacji ich umysłów. Tradycyjne wartości Krasnoludów takie jak determinacja, rzemiosło i przemysł, zostały zamienione w perwersyjną kpinę w sercach Krasnoludów Chaosu. Stały się one bezlitosnymi, makabrycznymi i zimnymi stworzeniami, pozbawionymi miłosierdzia i pochłanianymi przez potrzebę zniewolenia i zdominowania wszystkich i wszystkiego, z czym się zetkną. Z tej to właśnie potrzeby rozrosło się ich imperium. Z roku na rok, z dekady na dekadę, a następnie z wieku na wiek, ze złowrogimi zamiarami i potworną cierpliwością, władztwo Krasnoludów Chaosu powoli rosło. Od momentu dotarcia do Mrocznych Krain do teraz ich kultura stała się tak samo zepsuta jak ich umysły, na każdym poziomie, od ich języka i runicznego rzemiosła, po strukturę klanów i ich kult - wszystkie skażone Chaosem i zatrute złem. Jednakże nadal są wyjątkowo krasnoludzcy pod wieloma względami: lojalność, uraza i pokrewieństwo są tak samo trwałe jak żelazo, ale miłosierdzie i słabość są wadami, które należy zniszczyć. Nie pochodzi to z jakiegoś rodzaju anarchii, takiej jak u ludzkich wyznawców Chaosu, niezrozumiałej dzikości Zwierzoludzi, a nawet zdesperowania oraz intryg jak u Skavenów. Zamiast tego pochłania je ponure, zimne okrucieństwo i skalkulowana brutalność.

Władza

"Gdzie był Grimnir, kiedy nasi wojownicy umierali? Gdzie była Valaya, kiedy nasze dzieci zachorowały? Kiedy wołaliśmy o pomoc w głębokich miejscach, w których się osiedliliśmy, to nie Grungni odpowiedział na nasze wezwanie, ale potężny Haszut, który przybył na pomoc w potrzebie. Kto tu jest prawdziwym zdrajcą? Nasi krewni, którzy porzucił nas na pastwę szaleństwa i śmierci, czy też my, którzy tylko staraliśmy się przetrwać, walcząc przeciwko siłom Chaosu? Pewnego dnia wszystko będzie rozliczone i to Synowie Ojca Ciemności odniosą zwycięstwo, a nie słaba wola pomiotu żałosnych Bogów Przodków".
-Mordian Rdzawa Pięść, Krasnolud Chaosu.

Krasnoludy Chaosu nie mają odpowiednika Wysokiego Króla, ani żadnej formy głowy państwa. Zamiast tego ich mroczne imperium jest zarządzane przez kadrę arcykapłanów Haszuta. Ci czarnoksiężnicy rządzą Wieżą Zharr-Naggrund jako panowie i mistrzowie Krasnoludów Chaosu i arcykapłani Haszuta. Ich wiedza jest głęboka i starożytna, zaś nauka o maszynach i magii w ich umysłach została połączona w celu wyprodukowania magicznych silników mocy i zniszczenia.

To krasnoludzcy Czarnoksiężnicy Chaosu zbudowali miasto w minionych wiekach. Wyrzeźbili jego kształt z obsydianu i wznieśli jego ciemne wieże oraz stworzyli jego masywne bramy. Jest ich niewielu, prawdopodobnie nie więcej niż kilkaset wśród całej rasy. W Świątyni Haszuta spotykają się w wielkim konklawe zła, aby opracowywać plany dominacji nad światem. Nie ma wśród nich przywódcy ani formalnej hierarchii, ale najsilniejszy głos należy do najstarszych i najpotężniejszych, ponieważ Krasnoludy Chaosu szanują wiek i wiedzę tak samo jak inne Krasnoludy. Każdy Krasnolud Chaosu kontroluje część miasta, z jego warsztatami i kuźniami, niewolnikami oraz wojownikami, jako część ich osobistego majątku.

Imperium Popiołów

"Prawda o Krasnoludach Chaosu jest zakopana pod kłamstwami oraz słownymi unikami, ponieważ są one wielkim wstydem Krasnoludów. Zapytajcie któregokolwiek z nich, a będą zaciekle zaprzeczać ich istnieniu. Ale poza protestami, pogłoski o wielkich odlewniach w Mrocznych Krainach, o okropnych Centaurzych Bykach, o wielkich kotłach wypełnionych roztopionym metalem, łapczywie pożerających ofiary na rzecz bluźnierczego Czarnego Boga, brzmią zbyt prawdziwie, by były wynikiem próżnych spekulacji".
-Otto Bloch, Profesor Emeritus Uniwersytetu w Nuln.

Władstwo Krasnoludów Chaosu objęło wypaloną ogniem wulkaniczną równinę Zharr, w sercu której znajduje się Zharr-Naggrund, i niczym czarna góra lodowa, jej prawdziwa wielkość nie leży powyżej opancerzonych zigguratów i buchających ogniem świątyń, ale pod powierzchnią w niezmierzonej sieci oświetlonych magmą tuneli, jaskiń oraz kopalń, które rozbrzmiewają krzykami torturowanych niewolników i biciem młotów w niezliczonej liczbie diabolicznych kuźni. Przez wiele mil wokół równina Zharr rządzona jest żelazną ręką przez Krasnoludów Chaosu. Jest pełna blizn od otworów ogromnych kopalniach, ognistych rzek magmy, wydm popiołu i basenów pieniącej się żółci i krwistoczerwonej czerwieni - szkodliwych toksycznym odpadów. Między nimi znaleźć można ufortyfikowane wyrobiska i posterunki obserwacyjne, które ciągną się wzdłuż zniszczonych przez maszyny dróg, po których niezliczeni niewolnicy ciągną rudę, aby nakarmić wciąż głodne miasto.

Poza swoim sercem na równinie Zharr, wzniesiono również wielkie fortece-cytadele i wieże, aby ustanowić swoją władzę na dalekich i niebezpiecznych Mrocznych Krainach, chociaż żadna siła, nawet tak potężna i brutalna jak u Krasnoludów Chaosu nie może rościć prawa do prawdziwej władzy nad tą ogromną, pełną potworów, przesuwających się pustyń popiołów krainą. Na krańcach Mrocznych Krain posterunki i czarne żelazne wieże obserwacyjne Krasnoludów Chaosu rozciągają się aż do wielkiej pustyni Azgorh i wybrzeża Morza Strachu na południe i przełęczy na północ. Również Uzkulak - Miejsce Czaszki, Starożytna krasnoludza siedziba założona przed Czasem Chaosu, jest nadal zaludniona, ale wciąż jest to dziwne, tajemnicze miejsce oraz tętniący życiem port niewolników i kotwicowisko kryjące starożytne, wewnętrzne miasto, które w rzeczywistości jest niewiele więcej niż silnie obsadzonym grobowcem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

20% rabatu na ręcznie robioną biżuterię z kodem CZYTAWOJTEK

  20% rabatu na ręcznie robioną biżuterię z kodem CZYTAWOJTEK klikasz w link i 20% jest twoje :) Ty cieszysz się super cacuszkami i dodatkow...